A widzisz
AdamoB, niby wiedziałam, że tak się dzieje, chociaż chyba wydawało mi się, że nowe tworzą się coraz wyżej i nawet zastanawiałam się, czemu w końcu nie wychodzą na powierzchnię ;) ;d Właściwie, to nadal nie mam pewności kto ma rację ;>
Ale rzeczywiście, jak teraz przekopywałam ogródek na znaczną głębokość, to znalazłam sporo cebulek gdzieś z 40 cm pod powierzchnią (może przesadzam). Było ich więcej niż zazwyczaj kwitnie, może właśnie dlatego, że za głęboko już były... Może
Kurcze, czyli sadzenie w koszyczkach niejako obliguje do ich wysadzania, bo niby jak miałyby się wcisnąć głębiej. O nie ...
No, to nieźle traktujesz te bidulinki swoje ;p
Ogrodnik88, być może masz rację. Niestety ... Teraz kupowałam sporo cebulek i czytając o nich gdzieś przemknęła mi informacja wskazująca na to, ze tak faktycznie mogłoby być. Czytałam o jakichś, że kwitną właśnie np 3 lata i zastanawiałam się, ze co niby później?! Ale odsunęłam taką myśl. Zobaczymy.
Ponoć tak jest z nasionkami warzyw, że jak posiejesz sobie np cukinie i zbierzesz z niej nasionka, to wyrosną, ale nie owocują. Tak miała moja znajoma z Francji. Cwaniaki chcą, żeby kupować w kółko, nic swojego ... ;> :P
No a co z naturalizowaniem tulipanów? Ponoć niektóre są naturalizowane i wtedy co, kwitną już wiecznie? Na moich zakupionych w Casto nie było takiej informacji czy naturalizowane czy nie (pewnie nie w takim razie). A jak się naturalizuje, chyba sadzi jakoś bardziej głęboko żeby zdziczały?