Witajcie:)
JADZIU- Ja o słoiczku nie pomyślałam,dałam patyczki do takich malutkich doniczek po sadzonkach. To pierwsza rzecz jaka poza bylinami udała się i nie uschła . Inne krzewy kiedyś próbowałam (berberys,bukszpan,tuje) ale nigdy nie chciały współpracować:)
GRACHA- W notesie zapisała,koniecznie przypomnij:)
WANDZIU- U mnie zimowała już Anabellka kilka sezonów, Pinky i Limelight jedną ,ostatnia zimę. W tym roku dokupiłam Vanilkę,Grandiflorę i Bobo właśnie przez internet i mam nadzieje że za rok też będą takie piękne, kupowane były późno więc w tym to 3 patyczki na każdej były. Pewnie się jeszcze skusze na nie jedną ,jeśli poznam odmiany które wpadną mi w oko. Na tą chwilę na liście mam Mega Mindy, i nad nią się zastanawiam bo zapowiada się z opisu interesująco, na żywo niestety nie widziałam:)
Serdecznie pozdrawiam ,ponieważ mój weekend na wyjeździe zostawiam dla miłych gości dwa zdjęcia z Rosarium Chorzowskiego
nn

lincoln?

i całe poletko różyczek, czerwony z różowym ,odważne zestawienie a jak cudownie wyglądały całe łany
