onectica pisze:jak on będzie miał teraz już same NOWE gałązki, to chyba trudno będzie o nim mówic 'staruszek'?
no ale w sensie wieku..., choc do 20 letnich gruboszy mojej mamy się nie da porównać,
ale tamte mają łodygi ok. 0,5 metrowe i skarłowaciałe listki,
mama je trzyma raczej przez sentyment
Dziękuję za miłe słowa , z gruboszów też się ciesze bo mimo marnego słoneczka(dzis wcale)
rosną nowe listki i jak ruszy to to na wiosnę to ho ho
a graptosedum się zatrzymało, jak to sukulent pewnie ,
na wiosne obkupię sie jescze w jakies inne bo baardzo mi się podoba
pomysł z misami, miałam teraz w lecie jedną z jakims sedum, to zrobie mix