Witaj Aniu
Na Ciebie trafiłam u Leokadii, a raczej w jej wątku. Pisałaś o Mikołajkach

Pomyślałam,że warto zajrzeć do nowej osoby na forum
Szkoda,że musiałaś opuścić swój dawny ogród, to jest chyba najgorsze, jak mamy coś co się kocha i potem trzeba z tego zrezygnować.Piękny miałaś wówczas ogród i czy ja tam warzywniak widzę? Róże-niesamowite i pięknie ci kwitły. Ale nie martw się, myślę że jak pobędziesz trochę z nami to twój ogród zazieleni się w bardzo szybkim tempie

Skoro kochasz róże to jest tutaj cały dział o nich, ja róż dotychczas nie lubiłam póki na forum nie zaczęłam oglądać. Teraz jest ich kilka,a żeby nie było kilkanaście w moim ogrodzie. Może nie odmianowe ale cieszą swym pięknem. Pisałaś,że kupiłaś cebulki tulipanów. To super bo będzie co wiosną oglądać. Ja też poczyniłam już zakupy i tulipanowych cebul mamy chyba ze 100 ,a jeszcze się dokupi jak jakiegoś nie mamy ( kierujemy się z rodziną nazwami i obrazkiem), mam jeszcze trochę krokusów żeby na wiosnę kolory cieszyły ,a nie szarość dnia codziennego.
A jeśli chodzi o szkołę....szkoda gadać. Ja swoich kupionych rok temu książek ( z LO) sprzedać już nie mogłam bo jak piszesz jest rewolucja w szkole. Marnotrawienie pieniędzy i samych drzew bo z czegoś ten papier powstaje. ;/