Jodła -choroby i szkodniki

[selli7]

Czyli było tak jak napisałam w pierwszym poście.Zbita bryła świadczy o tym, że została przed świętami wykopana, wiekszość najważniejszych korzeni obcięto, a żeby trzymała się w donicy, to jest zasypana ciężką gliną i zalana wodą.Takie drzewko nie nadaje się do sadzenia, tylko jako choinka.A zielone, a i owszem jest bardzo długo.Sąsiad miał obcięty czub świerka w donicy, stał w cieniu pod płotem i jeszcze niedawno widziałam, że był zielony

[Kasia i Tomek]

Czyli można już w zasadzie przyjąć że jest martwa... Szkoda ale nic nie poradzimy

[beatazg]

To wcale nie musi być tak jak piszecie . W tamtym roku kupiłam malutką jodełkę frasera i po miesiącu wyglądała tak samo ,gałązki jej zrudziały a suszy wtedy nie było ,. Kupiłam jesienią w tym samym sklepie drugą , posadziłam trochę w innym miejscu i wytrzymała do wiosny , też gałązki zrudziały i wiem ,że to nie była susza tylko jakaś choroba .
Beata

[emptio_spei]

Na mojej jodle kaukaskiej brązowieją igły, co z nią się może dziać?

[NOWY 83]

Moim świeżym [nowo posadzonym] świerkom ,sosnom , pomagały opryski na robactwo decis ,karate zeon albo systemiczny dokładnie całe drzewko i coś na choroby grzybowe po tych zabiegach drzewko zaczynało żyć . Nie wiem dla czego tak się działo ale pomagało bo nic po drzewku nie skakało itd. . .

[maciej_77]

Witam,
mam kłopot z jodła Frasera. Posadzona wczesną wiosną tego roku. Na początku wszystko było ok, dostała ładnych przyrostów, jednak od sierpnia zaczyna usychać (linki do zdjęć poniżej).





Cały proces zaczyna się od dołu drzewka, od strony południowej i postępuje ku górze. Proszę o poradę, co może to powodować. Od spodu igieł nie ma żadnych śladów, czarnych kropek czy coś podobnego. Dodam że w tym samym miejscu wcześniej była posadzona jodła koreańska późnym latem. Przezimowała i w następnym roku również dostała ładnych przyrostów a od sierpnia podobnie jak obecna jodła Frasera zaczęła brązowieć.
Proszę o pomoc.
Czy to może być coś w glebie?

Pozdrawiam

[ERNRUD]

Dokładnie, prawdopodobnie infekcja odglebowa. Trzeba wziąć nóż i sprawdzić żywotność łyka u nasady pnia. Pewnie będzie martwica na pniu. Ważne czy rozwijająca się wokół jakiejś gałęzi, czy już spod ziemi. Sprawdź. Wtedy powiem co trzeba zrobić.

[maciej_77]

Dziękuję za odpowiedź.
Sprawdziłem łyko na pniu i wygląda na uschnięte. Co dalej, proszę o poradę.

[ERNRUD]

Jeśli martwica rozciąga się spod ziemi to zapewne zaatakowała nieszczęsna Phytophthora. Leczenie bardzo trudne, ale szanse na wyleczenie w tym przypadku większe niż 50%.

[maciej_77]

A może lepiej po prostu wymienić glebę i posadzić nowe drzewko?

[ERNRUD]

Na pewno opcja pewniejsza. Ale pytanie czemu nie spróbować leczyć.

[maciej_77]

Racja, zawsze trzeba próbować. Tylko jak w tym przypadku?

[ERNRUD]

Oczyść całą martwicę do zdrowego drewna i zamaluj funabenem plus. Dobrze byłoby go zmieszać z topsinem. Po chirurgii nie zasypuj tego już ziemią, niech powietrze krąży. Zastosuj Aliette.
Jeśli zdecydujesz się jednak na wymianę drzewka to te nowe zapraw przed sadzeniem środkiem Polyversum

[maciej_77]

Dziękuję bardzo za porady!
Pozdrawiam.

[Markos87]

Dzień dobry

Posiadam od 30 lat jodłę pospolitą.
Niestety tej wiosny zauważyłem biały nalot (jak na zdjęciach) oraz brązowe gałęzie (igły).
Co to jest za choroba i czy można drzewko jeszcze uratować ?