Dzisiaj w końcu się zebrałam żeby znowu prosić Was o radę. Zwlekałam z tym bo miałam nadzieję, że robię dobrze. Chociaż miałam wątpliwości. A kto pyta nie błądzi, więc do rzeczy
Jakieś trzy tygodnie temu poprzez wymianę stałam się posiadaczką Sabotka i keiki Dendrobium Nobile i Kingianum (dziękuję Ewa

) Niedawno kupiłam też Zygopetalum.
Sabotek ma trzy rozetki. Przesadziłam go i zaczyna ładnie rosnąć. Dendrobium posadziłam też w odpowiednie podłoże lekko namoczyłam i wystawiłam na dwór. Jedno z tych dendrobium jest dosyć spore więc pomyślałam, że to dobry pomysł. Drugie jest maleńkie więc stoi w domu. I teraz nie wiem czy to większe zostawić na dworze czy może jednak przynieść do domu. Czekam na rady Was doświadczonych w tym temacie

A druga sprawa jest podobna. Sabotek i zygopetalum też stoją na dworze. Na parapecie okna od południa ale pod balkonem więc są dobrze osłonięte i nie mają bezpośredniego słońca. Też podlałam je tylko raz zaraz po tym jak trafiły do mnie. Jak noce będą zdecydowanie chłodniejsze to mam zamiar przenieść je do chłodnej piwnicy na parapet.
Podpowiedzcie czy dobrze robię.
Zdjęcia wstawię jutro.