Glorioza - podstawy uprawy

[bozunia]

Marek masz rację są suche, już się nie rozwijają... Czy wypuści inne później czy mam ją spisać na straty? Jest już teraz na dworze i hartuje się. W domu miała chyba za małą wilgotność powietrza i za mało światła...

[marek69]

I znowu nie mam dobrych wieści. Na zdjęciu roślina wygląda na w pełni rozwiniętą tak jakby zakończyła już swój cykl rozwoju na ten sezon. W tym roku już raczej nie zakwitnie. Pozostaje tylko teraz odpowiednio dokarmić kłącze aby cieszyć się kwiatami w przyszłym roku.
A odpowiadając na pytanie Agnieszki 83 swoje kłącza wysadzam na początku maja, są już podkiełkowane więc wschody są bardzo szybkie, około 7 dni. Najczęściej pod koniec września kłącza wykopuję i wędrują one do piwnicy (temp około15 stopni).

[bozunia]

Jarku, czyli miałaby tylko 2 kwiatki w sezonie i koniec? I te 2 pąki kwiatowe właśnie wyschły? Bardzo szybko zaczęła kiełkować to ją posadziłam do donicy. Co miałam zrobić? Zbyt szybkie życie prowadzi ta roślina

[marek69]

Ilość kwiatów na roślinie zależy od wielkości kłącza. Kłącza dostępne w sprzedaży zazwyczaj są rozłamane i nie są największych rozmiarów. Glorioza uprawiana w doniczce też zazwyczaj nie wyda dużego kłącza bynajmniej mi się nie powiodło. Natomiast wsadzona do gruntu bez specjalnych zabiegów tworzy kłącza o których w uprawie doniczkowej możemy tylko pomarzyć. Co prawda nigdy nie liczyłem kwiatów na swoich roślinach lecz jest ich około 12 na jednej, co myślę, że przy uprawie pod chmurką jest niezłym wynikiem.

[Wanda]

A to moja glorioza. Fotka zrobiona wczoraj po wniesieniu do mieszkania ze względu na ochłodzenie. Już rozdzieliła się na 2 pędy.

[Wanda]

Nie wiem w jakim kolorze będzie moja, ale i tak się cieszę, że wreszcie ją mam, i że jak na razie ładnie rośnie. Już sie rozdzieliła na dwa pędy. Wczoraj wróciła do mieszkania, bo zimno się zrobiło.

[Locutus]

Moja jest prawie że żółta odkąd (wraz z końcem marca) skończyły się ciepłe dni i zaczął się ziąb. Ale cały czas rośnie.

Pozdrawiam!
LOKI

[Ciszka]

Witam Kupiłam malutką bulwkę i myślałam że nic z niej nie będzie a tu proszę rośnie jak na drożdżach .Ma już pięć pąków i metr wysokości ale wydaje mi sie jakaś chuda Wygląda tak
Czy nawozić ją nawozem do roślin kwitnących?

[K i n g a]

Ja kupiłam pierwsze 3 kłącza gloriozy w ubiegłym roku. Wyrosły 2 roślinki, które ładnie kwitły. Zebrałam nawet siew, który posiałam i widzę, że już 7 roślinek wykiełkowało. Natomiast z poprzednich roślin udało mi się zebrać 3 kłącza, z których 2 rosną, a jedna nawet już kwitnie.




Zdjęcia powyżej zrobiłam 14 maja br. A to poniżej jest z ubiegłego roku - gloriozy posadziłam w korytku.

[Locutus]

No no no? aż miło popatrzeć.

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

A oto mój wielki tegoroczny sukces :




Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Po powrocie z urlopu powitał mnie taki oto kwiatuszek:



Pozdrawiam!
LOKI

[Bixxx]

A gdzie go wysyłałeś na urlop?

[Locutus]

@ Bixxx ? Kajam się ze wstydem. Generalnie bardzo zwracam uwagę na to, by poprawnie pisać po polsku, a tu taki paskudny błąd gramatyczny popełniłem, że jak na to patrzę, to aż robię się czerwony ze wstydu niczym burak ćwikłowy. Oczywiście powinno być ?Gdy wróciłem z urlopu, powitał mnie taki oto kwiatuszek?, ewentualnie ?Po powrocie z urlopu zostałem powitany przez taki oto kwiatuszek?.

Dziękuję za zwrócenie uwagi i jeszcze raz przepraszam.
LOKI

[Nela]

Marzy mi się równiez taka duża kępa glorioz...Na razie sie mnożą. Kupiłam wiosna kilka- wtym żółte-ale żółtych nie widać-albo oszukane, albo nie kwitną tylko się mnożą w donicy....