Stokrotko to masz już wszytko posprzątane?? ja nawet nie zaczęłam oj, bym się pomyliła - posprzątałam świątecznie ... piwnicę
Przypomniałaś mi żeby wysiać rzeżuchę, dzięki
Wszystko jeszcze nie, ale tak jak piałam została mi łazienka, no i jeszcze przydałoby się drzwiom wejściowym odświeżenie..
Wiadomo przed świętami będzie i tak trzeba jeszcze ogarnąć z kurzu domek.. no i same przygotowania: pieczenie, gotowanie.. trochę zajmie..
tym bardziej, że w tym roku pierwszy raz będę przygotowała dania na święta, bo zawsze to jakoś nam się udało, to w jedne święta u teściów, drugie u moich rodziców W tym roku ja mam gości..
O cie to będziesz miała święta !!
Ja pamiętam pierwszą wspólną Wigilię - wyprawialiśmy z chłopakiem na naszym nowym mieszkaniu i sprzątałam sprzątałam sprzątałam gotowałam piekłam znowu sprzątałam ...
wiecie co, to ja mam sama nie wiem czy lepiej czy gorzej, bo do nas najpierw w racji ilości kilometrów (najpierw ok 800 potem 450) to nikt jechać nie chciał i to naszym obowiazkiem było spędzać święta u rodziców, teraz mamy TYLKO 100km a nikomu nadal do głowy nie przyjdzie odwiedzanie nas
i tak na dobrą sparwę to chyba nie narzekam, bo jadę na gotowe i wracam a czasem do znajomych jeździmy więc jest jeszcze przyjemniej
no a potem święta mijają a ja się biorę stopniowo za mycie okien... itp, a sąsiedzi robią
co do łazienki - to ile razy się ją posprząta to potem i tak to trzeba zrobić
Niunia1981 pisze:Przypomniałaś mi żeby wysiać rzeżuchę, dzięki
taaa... mi wczoraj Iwonka podsunęła pomysł wysiania żeżuchy i co z tego? jak ja nie wytatuuję sobie na ręce to nie zapamiętam przecież
mniodkowa - właśnie udowodniłaś, że przez jeden dzień pamiętasz
Stokrotkaniu ależ się zgapiłam, to już 4 strona,a ja dopiero zauważyłam nową część Ale już wiem i będę zaglądać, bo uwielbiam twoje zdjęcia oczywiście roślinki też śliczne ale dobre zdjęcie dopiero oddaje ich piękno
A wszystko muszę zgonić właśnie na przedświąteczne przygotowania. U mnie zawsze wiosną sporo roboty w pracy i notoryczny brak czasu na wszystko
Stokrotkaniu, skoro masz gości, to zrozumiały szał sprzątania. Ja na szczęście idę na wielkanocne śniadanie z rodzinką do moich rodziców, gdzie będzie tez mój brat z rodziną. Po śniadaniu kawa ze świątecznym ciastem, a potem obiad. Potem wracamy do domu i w poniedziałek odpoczywamy po świętach.
Koniecznie pokaż te niepokazywane jeszcze jajeczka.
Tak się właśnie zastanawiałam czy nie za wcześnie bierzesz się za to sprzątanie i aż kalendarz wzięłam. Patrzę a tu się okazuje że święta już w sumie za tydzień. O matko... To ja w takim razie nie sprzątam dzisiaj Miał robić porządki ale skoro mam je powtarzać za tydzień to mam to w nosie To ja sobie dziś poleniuchuje
Ja tam własnie dziś wzięłam się za gruntowne porządki w szafkach kuchennych, bo przecież przed samymi świętami nie będę miała na to czasu, wtedy to już tylko po wierzchu.
Stokrotkaniu, jestem ciekawa, czy masz już jakieś konkretne plany co do odmian hortensji, które zakupisz w tym sezonie.
Witaj Stokrotkania,
przejrzalam sobie Twój ziółkowy wątek i teraz trafiłam tutaj, bo tam nie mogłam nic napisać, a bardzo mi się podobało Sama zakładam właśnie ziółkowy ogródek parapetowo - balkonowy. Wczoraj dopiero posiałam większość nasion. Może urosną tak ładnie jak Twoje.
Będę zaglądać do Ciebie
baiana bardzo mi miło i zapraszam częściej Niunia1981, Monik27 dzięki mniodkowa rzeżuszka wysiana ? sylvi to cieszę się, bardzo mi miło Anankee i jak tam porządki ? Marudzia i rapunzel obiecuje, że zrobię taką sesje, ale po świętach. rapunzel co do hortensji to pisałam wcześniej, ( http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 07&start=0 ) że kupiłam kalinę koralową roseau. Jeszcze stoi w doniczkach, bo czasu zabrakło na wkopanie.. justus27 na stole mam inny ;)
Dzisiaj nie będzie zdjęć, bo jak to w Wielkim Tygodniu czasu brak.. za to zostawiam Wam z głębi serca płynące życzenia:
u mojej mamy siałyśmy we dwie we czwartek, bo miała a ja nie ale po powrocie do domku posiałam i u siebie to mój jedyny świąteczny akcent przy okazji na sianie załapał się szczypiorek