Ja mam działkę od 1,5 roku. Kupiliśmy ją totalnie zachwaszczoną, nikt nic na niej nie robił od 3 lat! Trawa po pachy... Zaczęło się od skoszenia ;) W zeszłym roku przekopaliśmy mały kawałeczek pod kwiaty i większy pod warzywniak. Pierwsze do posadzenia były: fasolka (miałam MNÓSTWO!), rzodkiewka, koperek... Oprócz tego oczywiście maliny. Na więcej nie wystarczyło czasu. Mój starszy synek ma 3 lata i bardzo nam "pomagał"

Ah, na jesieni wsadziliśmy kilkanaście truskawek.
W tym roku już mam siewki papryki (bardzo dużo, nie wiedziałam, że mi tyle wyjdzie!) i papryczki ostrej, pomidora żółtego, czerwonego i koktajlowego oraz poziomki. Nie udaje mi się wyhodować siewek arbuza, a już próbowałam 2 razy

Po prostu gdy dochodzą do określonej wysokości, po prostu mi się WSZYSTKIE łamią! Zamierzam jeszcze mieć sałatę i cukinię... A skoro jestem nowa na forum, to pewnie będę Was zadręczać zdjęciami
