Przypołudnik(Mesembryanthemum) - wysiew, uprawa,problemy

[maniusika]

Właśnie pod nazwą przypołudnik kupiłam torebkę nasion w ogrodniku , tam też kupiłam specjalne palety plastykowe ,sa to połączone pojemniczki do siania nasion które później można od razu przesadzac do gruntu , Nasionka przypołudnika są malutkie dlatego ja ziemie mocniej ubijam i staram się równomiernie rozsiać a później delikatnie posypuje piaskiem .. , podlewam konewką z sitkiem bardzo blisko ziemi żeby nie wypłukać piasku i nasion .. Siewki gdy powschodzą muszą miec dużo słońca , rosną płożąc się po ziemi , kwiaty po przekwitnięciu obcinam , wtedy wypuszczają nowe ,dopiero bliżej jesieni zostawiam kilka kwiatów na nasiona aby same się rozsiały .Rosada jest bardzo krucha i trzeba uważać przy przesadzaniu ,bo często się łamie ..[/url]

[niezapominajka567]

To mój debiut z przypołudnikami. I nie wiedzialam, że one się płożą po wykiełkowaniu- myślałam, że one "padły", bo prawie wszystkie leżą. Ale to normalne, tak?

[botanik1]

Normalne

[maniusika]

Normalne, że sobie leżą na ziemi, dopiero kwiaty wyciągają gówki do słońca , a w pochmurne dni zwijają się w pączki ..

[koniczynka]

to na sloneczny balkon mogą być ?i powiedzcie mi czy w skrzynkach da się je trzymać ?
Jestem nimi oczarowana

[flowers]

Jak najbardziej można Gosiu

[koniczynka]

dzięki
muszę poszukać nasionek

[igielka78]

A oto moje przypołudniki z siewu:

[Betix75]

A moje przypołudniki jeszcze nie pokazały kwiatuszków - wciąż pada, słońca jak na lekarstwo. Mam nadzieję, że to są przyczyny nie kwitnienia.








Pozdrawiam

[igielka78]

Te moje początkowo wysiane były do kuwetki. Te wysiane wprost do gruntu wyglądają identycznie jak twoje. No cóż, pogoda...

[maniusika]

U mnie są jeszcze mniejsze , jak nie deszcz to zimno i brak slońca wpływa na marne rośnięcie nie tylko przypołudników ..Inne kwiaty też szybko okwitają i wyglądają brzydko po tylu deszczach , nawet niezawodne aksamitki i dalie w tym roku wyglądają marnie ale to są kwiaty słońca atego jak na lekarstwo

[agnieszka72]

Mam doczekałam się .Własnoręcznie wysiany-właśnie zaczyna kwitnąć

[Reposit-10]

Ja też, ja też ;:49



Dwa pierwsze purpurowe i teraz czekam na inne kolorki, bo nasiona były mieszanką - zobaczymy czy to prawda

[myszek]

Na pewno prawda . Ja też się w tym roku skusiłam, siałam z mieszanki i mam takie:


no i oczywiście żarówiaste purpurowe też są (tych jest najwięcej)


P.S. Są jeszcze całkiem żółte, ale nie wiem czemu nie mam zdjęcia .....

[tu.ja]

O rany! Jakie cudne! Nie mogę się doczekać kiedy u mnie zakwitną - tym bardziej, że pierwszy raz siałam ( pod wpływem Forum ).