Na betonie kwiaty nie rosną
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Przecudowne roślinki ;)
- cytrusowy hubi
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 sty 2012, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
[quote="betonja"]Witam
Jakiś miesiąc temu kupiłam, sama nie wiem dlaczego, pogniecione badylki.
Przytargałam to do domu, myślę- aaaa tam przyda się na święta jajka, zawieszę.
wetknęłam do flakonu i tak sobie stały na sucho, ale dostałam kwiaty, to też je tam wetknęłam i nalałam wody. Po tygodniu patrzę a na badylach korzonki wychodzą i zielone się pcha.
No to ja wody im już nie zbierałam.
Teraz wsadziłam do ziemi, myślę,że to jest wierzba gnieciona.
Ciekawe czy przetrzyma jak ja wsadzę do ogrodu.

to jest chyba wierzba mandżurska
kiedyś kupiłem do akwarium gałązki takiej 

Jakiś miesiąc temu kupiłam, sama nie wiem dlaczego, pogniecione badylki.
Przytargałam to do domu, myślę- aaaa tam przyda się na święta jajka, zawieszę.
wetknęłam do flakonu i tak sobie stały na sucho, ale dostałam kwiaty, to też je tam wetknęłam i nalałam wody. Po tygodniu patrzę a na badylach korzonki wychodzą i zielone się pcha.
No to ja wody im już nie zbierałam.
Teraz wsadziłam do ziemi, myślę,że to jest wierzba gnieciona.
Ciekawe czy przetrzyma jak ja wsadzę do ogrodu.
to jest chyba wierzba mandżurska


Legnica i okolice
Ankieta o cytruskach
cytrusy,egzotyka i inne moje roślinki Zapraszam !
kocham cytrusy i naleśniki!!!
Ankieta o cytruskach
cytrusy,egzotyka i inne moje roślinki Zapraszam !

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Na betonie kwiaty nie rosną

Kamelia - chyba pierwszy raz taki kwiat widzę, same kwiatki przypominają mi pełnego hibiskusa.
Z opisu widzę, że nieźle przy niej skaczesz, gratuluję cierpliwości, kwiatek odwdzięcza Ci się za to.
Reszta kolekcja też bardzo ładna.
Pozdrawiam.
Re: Na betonie kwiaty nie rosną

No to przyszła pora pochwalić się kaktusami
Oto Pan wielokropek, czaił się i czaił z zakwitnięciem, aż pewnego ranka otworzył kwiaty.
Zaskoczył mnie niemiłosiernie, zachwycona szybko strzeliłam fotkę i całe szczęcie, bo po powrocie z pracy już było po kwitnięciu.
Tu Pan żeberko się czai , lada moment wystrzeli kwiatkiem
Pan szydełko ledwo dostał wody po zimie od razu zaczął kwiatkami częstować.
Szczerze mówiąc to kwiatki miał takie sobie.
Takie mało wyraziste, jak by wyblakłe , ale też się cieszyłam. Tym bardziej że pierwszy raz w życiu zakwitł u mnie kaktus i on była pierwszy.
Bo ja wcześniej nigdy kaktusów nie zimowałam.
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Tu to nie jest kaktus
ale za to kwitł w grudniu i jeszcze raz w kwietniu
Robi u mnie za grudnio-kwietnika

Pamiętacie tego łysego garbatego z za szafy
taaadam jaką on ma bujną czuprynę teraz, ale garb mu sie nie wyprostował.
Co by o nim złosliwego nie powiedzieć, jeszcze trochę i może robić konkurencję warszawskiej palmie

ale za to kwitł w grudniu i jeszcze raz w kwietniu
Robi u mnie za grudnio-kwietnika
Pamiętacie tego łysego garbatego z za szafy
taaadam jaką on ma bujną czuprynę teraz, ale garb mu sie nie wyprostował.
Co by o nim złosliwego nie powiedzieć, jeszcze trochę i może robić konkurencję warszawskiej palmie

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
hejka jest tutaj ktos?
betonja gdzie sie podziewasz?

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Bentoja nie ma czasu,
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Dzień dobry się z Państwem
Kombinuję usilnie wstawić zdjęcie dziwaka pożytecznego ale jakoś po grudzie mi idzie.
Dawno nie wstawiałam zdjęć, a pamięć u mnie zawodna już.
Zaczekajcie kombinuję dalej.

udało się
Otóż proszę Państwa, to jest Calisia Fragrans (chyba dobrze napisałam)
Przywędrowała do mnie niechciana i lekko sponiewierana w ilości szt, 2
też mi się nie bardzo podoba, dlatego stanęła sobie w kącie.
Poczytałam sobie o dziwadle, no i proszę Państwa inaczej zaczęłam na nią patrzeć.
Oczywiście przetestowałam wywar i o dziwo nic mi sie nie stało, zatem co jakiś czas popijam sobie.
Rozkrzewiło się to, to niemiłosiernie, więc pora na cięcie.
Wykombinowałam ( czy ja za dużo nie kombinuję) że badyle dam do wody niech się moczą i tą wodą będę podlewać kwiaty.
Z oberwanych liści zrobię miksturę do dezynfekcji korzeni storczyków, bo niektóre powinnam już przesadzić.
Wypróbuję też używać tej mikstury do przemywania liści zamiast drinków, bo, to Państwo wiecie u mnie z tymi drinkami to różnie bywa, zanim doniosę do kwiatka, to mi wyparuje, no ale co zrobić te drinki tak szybko wyparowują.
Kombinuję usilnie wstawić zdjęcie dziwaka pożytecznego ale jakoś po grudzie mi idzie.
Dawno nie wstawiałam zdjęć, a pamięć u mnie zawodna już.
Zaczekajcie kombinuję dalej.


udało się
Otóż proszę Państwa, to jest Calisia Fragrans (chyba dobrze napisałam)
Przywędrowała do mnie niechciana i lekko sponiewierana w ilości szt, 2
też mi się nie bardzo podoba, dlatego stanęła sobie w kącie.
Poczytałam sobie o dziwadle, no i proszę Państwa inaczej zaczęłam na nią patrzeć.
Oczywiście przetestowałam wywar i o dziwo nic mi sie nie stało, zatem co jakiś czas popijam sobie.
Rozkrzewiło się to, to niemiłosiernie, więc pora na cięcie.
Wykombinowałam ( czy ja za dużo nie kombinuję) że badyle dam do wody niech się moczą i tą wodą będę podlewać kwiaty.
Z oberwanych liści zrobię miksturę do dezynfekcji korzeni storczyków, bo niektóre powinnam już przesadzić.
Wypróbuję też używać tej mikstury do przemywania liści zamiast drinków, bo, to Państwo wiecie u mnie z tymi drinkami to różnie bywa, zanim doniosę do kwiatka, to mi wyparuje, no ale co zrobić te drinki tak szybko wyparowują.
- majakal
- 200p
- Posty: 276
- Od: 3 sty 2009, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: RYKI
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Przeczytałąm caluśki wątek, uśmiałam się, że boki zrywać
- kapitalne wpisy autorki. Kwiaty przecudne giganty
- poznały się na tobie, skoro Ci tak pięknie rosną.




zapraszamy na forum
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na betonie kwiaty nie rosną

Przejrzałam wszystkie twoje rośliny , są świetne a Palma Madagaskaru jest najlepsza , ciekawe czy moja też się tak wygnie .
Kolki kwitnące i nie tylko są super

Re: Na betonie kwiaty nie rosną
U mnie nie ma jakiegoś uporządkowanego hopla kwiatowego, toteż panuje wolno amerykanka.
Pod koniec września znajoma dała mi szturpaka zielonego, co miał być kliwią i miał mi zimą zakwitnąć, albo i nie.
Ponieważ u niej nigdy nie kwitł.
Postawiłam to to na balkonie i zalewałam zawzięcie wodą, bo był jakiś zasuszony.
Oczywiście zazielenił się i wybujał nadzwyczaj. No ale przyszłą jesień trza było zabrać do domu, a w domu miejsca niet, wylądował na korytarzu.
I Proszę Państwa taaaa dammm pewnego grudniowego dnia wypuścił badyle, ale nijak do kliwi nie podobne.
Bo to jest Cymbidium

tu kwitnie dopiero jednym trybem drugi schował sie troszkę z tyłu jeszcze pączki ma stulone.

tu już oba pędy w pełnym rozkwicie
Obecnie wypuścił 3 nowe kłącza , czy jakoś tak to się nazywa, w każdym razie rozrasta się.
Co dalej z tym robić nie mam zielonego pojęcia
Pod koniec września znajoma dała mi szturpaka zielonego, co miał być kliwią i miał mi zimą zakwitnąć, albo i nie.
Ponieważ u niej nigdy nie kwitł.
Postawiłam to to na balkonie i zalewałam zawzięcie wodą, bo był jakiś zasuszony.
Oczywiście zazielenił się i wybujał nadzwyczaj. No ale przyszłą jesień trza było zabrać do domu, a w domu miejsca niet, wylądował na korytarzu.
I Proszę Państwa taaaa dammm pewnego grudniowego dnia wypuścił badyle, ale nijak do kliwi nie podobne.
Bo to jest Cymbidium

tu kwitnie dopiero jednym trybem drugi schował sie troszkę z tyłu jeszcze pączki ma stulone.

tu już oba pędy w pełnym rozkwicie
Obecnie wypuścił 3 nowe kłącza , czy jakoś tak to się nazywa, w każdym razie rozrasta się.
Co dalej z tym robić nie mam zielonego pojęcia
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na betonie kwiaty nie rosną


Ale miałaś farta z tą rośliną , i w dodatku tak ją trochę olewałaś




Re: Na betonie kwiaty nie rosną
No właśnie, wcale nie zabiegałam o nią.
A że nie była kliwią, doczytałam tu na forum szukając wskazówek co do jej uprawy .
No i znalazłam i nijak mi nie pasowała z liśćmi.
Teraz już wiem jak się uprawia to Cymbidium i jestem mocno wystraszona, bo jakoś do storczyków ręki nie mam.
Co prawda mam ich 12 ale coś mi wbrew robią, niby ładne badyle puszczają pączki zawiązują i nic padaka normalnie.
Tylko 2 mi jako tako kwitną - w każdym razie szału nie ma.
tu są jeszcze jak cie mogę

tu zaczyna się zagłada

a tu już jest kaput

A że nie była kliwią, doczytałam tu na forum szukając wskazówek co do jej uprawy .
No i znalazłam i nijak mi nie pasowała z liśćmi.
Teraz już wiem jak się uprawia to Cymbidium i jestem mocno wystraszona, bo jakoś do storczyków ręki nie mam.
Co prawda mam ich 12 ale coś mi wbrew robią, niby ładne badyle puszczają pączki zawiązują i nic padaka normalnie.
Tylko 2 mi jako tako kwitną - w każdym razie szału nie ma.
tu są jeszcze jak cie mogę

tu zaczyna się zagłada

a tu już jest kaput

- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Tak masz rację z tymi storczykami , ale to zrzucanie tych pąków to chyba u większości tak się dzieje o tej porze roku , u mnie też a u jednego to nawet korzenie zgniły
Powoli przestają mi się podobać 


- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Na betonie kwiaty nie rosną
Historia Cymbidium super
A sama roślinka bajeczna 


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe