
Grujecznik japoński (Cercidiphyllum japonicum)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 13 cze 2010, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Grujecznik japoński
Nowy własciciel, oprócz zmasakrowania tego pięknego żywopłotu, oczywiście postawił mur. 

Re: Grujecznik japoński
też jestem ciekawa tego żywopłotu.
Mój grujecznik jakoś kiepsko rośnie, u góry ma liście jakieś pomarszczone i wcale nie pachnie. W zeszłym roku tez nie pachniał
Mój grujecznik jakoś kiepsko rośnie, u góry ma liście jakieś pomarszczone i wcale nie pachnie. W zeszłym roku tez nie pachniał

Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Grujecznik japoński
a mój ma się nieszczególnie. jak dostałam sadzonkę to miała wycięty przewodnik. teraz widzę że nowy nie ma liści i pewnie uschnie. dziwne to bo cała reszta drzewka wygląda super.
Ewa
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grujecznik japoński
Z tego co wiem pachną opadłe listki, aby zapach był wyczuwalny potrzeba ich dużo. Drzewko nie pachnie. Mój ogród grujercznik lubi, rośnie jak szalony- w tym roku ponad metr. U koleżanki na piasku przez 5 lat stał jak zaklety, teraz chyba "dokopał się" do wody bo ruszył z kopyta. Agdula, daj mu szansę 

Ela
Moje bagno
Moje bagno

Re: Grujecznik japoński
Ela
,
to może faktycznei potrzebuje wody, bo u mnie w górnych partiach ziemi jest dość sucho, potem woda. Więc muszę poczekać cierpliwie

to może faktycznei potrzebuje wody, bo u mnie w górnych partiach ziemi jest dość sucho, potem woda. Więc muszę poczekać cierpliwie

Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
- mosewa
- 100p
- Posty: 158
- Od: 25 lis 2007, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świecie kuj-pom
Re: Grujecznik japoński
Witam serdecznie
Zachęcona waszymi opiniami chcę kupić grujecznika japońskiego. Ale chyba jako solitera będę zmuszona go posadzić, a chciałam z niego stworzyć aleję. Szkoda, ale na otwartej przestrzeni bez zacienienia innych drzew pewnie sobie nie poradzi
To może brzoza lepiej sie będzie nadawała na tę aleję? tak głosno myslę

Zachęcona waszymi opiniami chcę kupić grujecznika japońskiego. Ale chyba jako solitera będę zmuszona go posadzić, a chciałam z niego stworzyć aleję. Szkoda, ale na otwartej przestrzeni bez zacienienia innych drzew pewnie sobie nie poradzi

To może brzoza lepiej sie będzie nadawała na tę aleję? tak głosno myslę

Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Grujecznik czy grójecznik japoński
artam pisze:A ja wiosną tego roku kupiłam grujecznika odmianę Pendula. Wypuścił listki i wszystko było pięknie przez jakieś dwa miesiące, góra... A potem zaczął gubić liście, tak że w lipcu był już bezlistny. Naczytałam się,że lubi mokro, lałam wodę uczciwie. On nie usechł, pączki ma żywe. O jego przedwczesne pozbycie się liści obwiniam słońce, u mnie niestety patelnia, jakoś tak drzewa, które kupuję, by dały cień, same potrzebują cieniaNo i mam pytanie, czy on się jakoś zaaklimatyzuje do moich warunków? Innych nie mam
Czy doczekam się waniliowego zapachu liści jesienią o ślicznym przebarwianiu, nie wpominając?
Witam z grujecznikiem miałem ten sam problem. Kupiłem piękną, dużą, dobrze ukorzenioną sadzonkę z której bardzo się cieszyłem. Niestety już po tygodniu sadzonka zaczęła gubić liście i to masowo (wydzielając oczywiście przy tym ten niesamowity zapach). Po dwóch tygodniach sadzonka była zupełnie naga - kompletnie pozbawiona liści, nie bardzo wiedziałem co jej dolega. Dodam że sadzonka rosła cały czas w doniczce, czekając aż jej przygotuje miejsce a doniczka ta stała od wschodu do zachodu na pełnym słońcu. Kiedy już mój grujecznik po 3 tygodniach wyglądał jak martwy patyk, żeby nie psuł mi humoru przestawiłem go pod orzechy gdzie go nie było widać. Po około półtorej tygodnia zajrzałem pod orzech żeby zobaczyć czy grujecznik daje jakieś oznaki życia, i moim oczom ukazała się piękna, zielona w pełni ulistniona sadzonka. Tak więc jeśli kupujemy sadzonkę grujecznika w lipcu czy sierpniu, tak jak ja zrobiłem, a do tej pory na szkółce rosła w zacienieniu, to niestety wysadzona na stanowisku słonecznym będzie musiała dużo wycierpieć. Ale jak widać na zdjęciach w tym temacie, grujeczniki świetnie rosną również jako solitery gdzie mają pełne słońce. Wydaje mi się że sadzonki muszą być wysadzone na nowe stanowisko wczesną wiosną, najlepiej zanim jeszcze wypuszczą liście ,wtedy zaaklimatyzują się szybciej do nowego stanowiska, ewentualnie późną jesienią. A jeśli kupujemy sadzonki w jakimś centrum ogrodniczym, to wybierajmy te które rosną w najbardziej nasłonecznionym miejscu, wtedy taka sadzonka też lepiej będzie sobie radzić. Grujecznik może i jest bardzo wrażliwy na przesadzanie i zmianę warunków nasłonecznienia, ale za to ma niebywałą siłę regeneracji i jeśli w pierwszym roku trochę nam pocierpi, to już na następny powinien rosnąć prawidłowo. Dlatego mosewa na twoim miejscu nie bał bym się robić z niego ani solitera ani alejki jeśli chodzi o słońce, w pierwszym roku może nie wyglądać to zbyt ciekawie ale za to na przyszły rok będzie już znacznie lepiej. Na początek zanim posadzić alejkę radzę ci posadzić jedną sadzonkę jako soliter i obserwować sadzonkę zaraz po zimie, czy ma znaczące uszkodzenia pomrozowe. Ta moje wspomniana sadzonka grujecznika jakoś poradziła sobie ze słońcem, ale już pierwszej zimy przemarzła do korzeni tak że nawet na wiosnę nie było żadnego odrostu. Dlatego zanim nasadzisz kilkanaście czy kilkadziesiąt sadzonek na alejkę, zobacz czy ten gatunek jest w stanie u ciebie dobrze przezimować.mosewa pisze:Witam serdecznie![]()
Zachęcona waszymi opiniami chcę kupić grujecznika japońskiego. Ale chyba jako solitera będę zmuszona go posadzić, a chciałam z niego stworzyć aleję. Szkoda, ale na otwartej przestrzeni bez zacienienia innych drzew pewnie sobie nie poradzi![]()
Ja w tym sezonie jeszcze raz skusiłem się na grujecznika, ale tym razem na odmianę 'Pendula'. Niestety jakość sadzonki jaką dostałem powaliła mnie. Oto zdjęcia miejsca szczepienia:


Jak widać pełno zgrubień i narośli kalusowych świadczących o złym zrośnięciu zraza z podkładką, do tego w pewnym miejscu średnica połączenia jest równa mniej więcej średnicy wykałaczki, nie bardzo sobie wyobrażam prawidłowy transport substancji odżywczych poprzez takie naszczepienie. Co więcej znaczna cześć jest zbrązowiała a część czernieje tak więc jeszcze dochodzi martwica komórek. Sadzonka nadaje się na kompost. No cóż właśnie takie sadzonki można zakupić za ponad 50 zł drogą wysyłkową w pewnej znanej szkółce z Gogolina.
- mosewa
- 100p
- Posty: 158
- Od: 25 lis 2007, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świecie kuj-pom
Re: Grujecznik japoński
Qrcze faktycznie źle wygląda to drzewko
może jak napiszesz do sprzedawcy to wyśle Ci inną. Warto spróbować . Masz rację, kupię jednego grujecznika i zobaczę jak będzie sobie radził w miejscu docelowym
u mnie nie ma grujeczników w sprzedaży , poszukam na allegro może coś się znajdzie.


Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Grujecznik japoński
Witam, jeśli chodzi o grujecznika i inne ciekawe rośliny to ci polecam szkółkę przytok. Jest także dostępna na allegro ich nick to szkolka_przytok ? napisz do nich żeby ci wystawili grujecznika na aukcji cena jakieś 20 zł, możesz też kupić na ich stronie http://www.szkolka-przytok.pl/index.html . Tak jak pisałem jeśli chodzi o sadzonki wysiewane to są super jakości, co do tych szczepionych to nie wiem, jeszcze u nich nie brałem szczepionych.
- mosewa
- 100p
- Posty: 158
- Od: 25 lis 2007, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świecie kuj-pom
Re: Grujecznik japoński
Dzisiaj kupiłam grujecznika japońskiego. Zrobię fotkę i wstawię
jestem ciekawa jak i czy się przyjmie.

Ewa
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński

Grujeczniki to jedne z tych drzew które na prawdę bardzo lubię.
Ostatnio będąc z wizytą w parku nie mogłem zapomnieć o lasku grujeczników
w którym roztaczał się piękny zapach waty cukrowej. Po czasie było mi już go za
wiele ale i tak podoba mi się że są drzewa które potrafią wydzielać tak intensywne zapachy.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grujecznik japoński
Witam
Mój grujecznik ma ponad 10 lat, był raz przesadzany.
Rośnie w pełnym słońcu, na glebie piaszczystej.
Nogi ma w cieniu ( od strony południowej jest skarpa)
W czasie suszy go podlewam.
Nie jedzą go robaki, nie choruje na choroby grzybowe.
Od północy mam duży las - chroni przed mroźnymi wiatrami.
Nigdy go nie okrywałam, jednak w tym roku 4 maja było u mnie -5 stopni.
Liście grujecznika zostały poparzone przez mróz.
Drzewo przeżyło, liści jest o wiele mniej i są o połowę mniejsze.
Pięknie wygląda wczesną wiosną,
Pierwszy jesienny przymrozek i traci wszystkie kolorowe liście.
Jeden dzień i posprzątane.
Polecam.
Pozdrawiam, Elżbieta
wczesna wiosna
Zdjęcia niedostępne
poparzone liście przez mróz ( 4 maj 2011 -5 stopni)
Mój grujecznik ma ponad 10 lat, był raz przesadzany.
Rośnie w pełnym słońcu, na glebie piaszczystej.
Nogi ma w cieniu ( od strony południowej jest skarpa)
W czasie suszy go podlewam.
Nie jedzą go robaki, nie choruje na choroby grzybowe.
Od północy mam duży las - chroni przed mroźnymi wiatrami.
Nigdy go nie okrywałam, jednak w tym roku 4 maja było u mnie -5 stopni.
Liście grujecznika zostały poparzone przez mróz.
Drzewo przeżyło, liści jest o wiele mniej i są o połowę mniejsze.
Pięknie wygląda wczesną wiosną,
Pierwszy jesienny przymrozek i traci wszystkie kolorowe liście.
Jeden dzień i posprzątane.
Polecam.
Pozdrawiam, Elżbieta
wczesna wiosna
Zdjęcia niedostępne
poparzone liście przez mróz ( 4 maj 2011 -5 stopni)
Re: Grujecznik japoński
Mam grujecznika odmianę "pendula", ma co roku takie pozwijane liście,nieciekawie to wygląda.Sama nie wiem dlaczego on tak ma? 

Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Mój Mały Raj-Ogród Donny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grujecznik japoński
Sasanko - dziękuję:)
Basiu może brakuje mu wody
jest wrażliwy na upał u suche powietrze
Odporny na choroby
http://www.ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=432
Elżbieta
Basiu może brakuje mu wody
jest wrażliwy na upał u suche powietrze
Odporny na choroby
http://www.ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=432
Elżbieta