Hej Gosiu wątek o domowych faktycznie opuściłem troszkę bardzo
jakoś skupiłem się na drzewach i krzewach A u mnie leci po staremu
jak to się mówi raz na wozie a raz pod wozem.
krzysiek86 pisze:Hej Gosiu wątek o domowych faktycznie opuściłem troszkę bardzo
jakoś skupiłem się na drzewach i krzewach A u mnie leci po staremu
jak to się mówi raz na wozie a raz pod wozem.
A teraz jak jest
Może zaserwujesz nam lato jesienią
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Spoko no to serwuje troszkę lata
Jak mam podsumować miniony rok to upłynął mi pod znakiem podróży tych dalekich i tych bliskich.
Byłem w Wiedniu, Wojsławicach, Wrocławiu, Krakowie, Ustroniu, Żywcu, Pszczynie, Wiśle i tu i tam na Górnym Śląsku ale to oczywiste w końcu tu mieszkam. Zwiedzałem kolekcję botaniczne, arboreta i ogrody zoologiczne czyli to co lubię Już nie mogę się doczekać nowego sezonu plany mam ambitne ale co będzie to życie pokaże
Cześć Wszystkim
Ostatnio jestem nieźle zapracowany ale zaglądam tu cichaczem ( tu czyli na forum )
Mam dzisiaj fajne cudo jakie spotkałem na Śląsku Kasztan jadalny Variegata. Już prezentowałem okaz z Wrocławia a ten rośnie w Goczałkowicach Zdroju i do tego miał piękne i długie kwiatostany Cudo. Nie mogę się doczekać kiedy ponownie go zobaczę! Cacko jakich mało w naszych terenach zieleni