Podniebny i przyziemny ogród...

[MagdaMisia]

Dawid mało jeszcze w życiu widziałeś. A tak na poważnie, to uwierz mi nie ma żadnej różnicy z punktu widzenia nasion kann między wodą, a wilgotną watą czy papierowym ręcznikiem

[justyna_gl]

Madziu, mój tatko siał nasiona kann bezpośrednio do ziemi i niczym nie ścierał nasion i też kiełkowały ładnie. Może dłużej to trwało ale całą kuwetę kann miał w taki sposób zrobioną.

[MagdaMisia]

Justynko, ja odkąd sieję kanny to zawsze je piłuję. Powłoka nasionka jest za gruba żeby przesiąkła przez nią woda i możliwe było kiełkowanie. Twój tata może w inny sposób "rozbrajał" te nasiona , może Ty po prostu o tym nie wiedziałaś?

Dziś posiałam szczyptę nasion begonii stale kwitnącej. Chyba nie siałam jeszcze drobniejszych nasion.

Z nowości to powiem, że zwiększyła mi się przestrzeń pod zasiewy, Lipton wskoczył na komodę uciekając przed odkurzaczem i ładnie pozrzucał kwiatki. Amarylisy mają przymusowe podsuszanie. Byłam tak zła, że nie miałam siły ich przycinać i przesadzać. Co mniejsze i mniej wartościowe roślinki wylądowały w kuble na śmieci. Będzie więcej miejsca, będą nowe rośliny!

[x-d-a]

Magdo, ja pierwszy raz posiałam pelaśki, stąd moje pytanie. Piszesz, że dwie Ci wykiełkowały - a ile miałaś w opakowaniu?
W 'moim' było 10 nasionek, od kilku dni siedzą w ziemi. Baaardzo jestem ciekawa ile czasu będą potrzebowały, żeby wykiełkować i ile wykiełkuje

[MagdaMisia]

Dalu witaj
Z moich 10 nasionek (Legutko) wykiełkowały jednak 3. Marnie. Po 3-4 dniach powinny być na wierzchu. One dość szybko kiełkują.
Wczoraj dosiałam jeszcze z nasion Franchi - Sementi. Tym razem próbuje na mokrym papierowym ręczniku. Jak tylko spękają przeniosę je do ziemi.

[Alina-277]

Głowę bym dała że pod zdjęciami dawałam wpis i pisałam jako pierwsza .....wcięło!!!! z rozmachem wzięłaś się do zasiewów..ja kwiatów nie sieję tzn.Pelargonii ..za każdym razem wyszły 1 albo 2 nasionka....te czarne nasionka to wszystkie kany ?? do ogrodu jednoroczne i bylinowe to sieję później w tunelu..

[MagdaMisia]

Witaj Alinko , czasem wcina posty
Te czarne okrągłe nasiona to wszystkie kanny. Wiem, że starczyło by na cały mój ogród, ale we Wrocławiu mam kogo dzielić sadzonkami.

[MagdaMisia]

Heliotropy tak samo jak ładnie wzeszły tak teraz padają jeden po drugim! Nie mam pojęcia co im jest nie tak, zgorzel siewek odpada, bo zasychają im przylistki. Więcej ich nie sieję

Dziś kanny trafią do ziemi, tzn. teoretycznie trafią jak starczy mi czasu.
No i por i seler muszę w końcu wysiać, bo na wczesny już czas najwyższy ;)

Robię sobie też wycieczkę do ogrodniczego, który poleciła Comcia. Pewnie z pustymi rękami nie wyjdę.

[przemek1136]

Witaj Magdo! Możesz oczywiście obrażać się na heliotropy ale objawy wskazują raczej na zasolenie podłoża (siewki wyglądały rewelacyjnie). Skąd wzięłaś to podłoże do wysiewu? Sprawdź je, żeby Ci nie popadały inne zasiewy.

[Comcia]

Ja się chyba wkrótce zabiorę za kolejne wysiewy.
Jakąś wczesną kalarepę i pory ( wcześniej wysiane wylądowały z doniczką na podłodze i mało co się uratowało ).

A kanny z wysiewu tak jak dalie kwitną w roku wysiewu ?

Przy okazji wizyty w "Tulipanie" możesz kupić też ich substrat torfowy do wysiewu.
Jest leciutki i z tego co czytałam, powinien być dobry, choć wygląda .... dziwnie, ma jakieś farfocle i ogólnie mało przypomina ziemię.

P.S.
Weź też dla mnie nasionka dalii.

[justyna_gl]

Comciu, nie wiem jak Madzi ale mi tak słabo zakwitły. Na dziesięć tylko jedna zdążyła. Może to przez te lato które nas nie rozpieszczało piękną pogodą i przez te ciągłe deszcze. ładnie urosły duże ale ta jedna co zakwitła to dopiero w październiku...

[MagdaMisia]

Przemku, to raczej nie zasolenie podłoża. Grzesik powiedział, że to wina słabego oświetlenia, którego heliotropy bardzo potrzebują. A co do mieszanki do wysiewu to stosuje ziemię uniwersalna z castoramy wymieszaną z perlitem.

Mariola - kanny kwitną oczywiście w tym samym roku. Jestem w nich zakochana bo maja piękne liście, które są ozdobą jeszcze wcześniej niż kwiaty.

Justynko, u mnie kanny z siewu kwitły bez zarzutu. Bardzo obficie. Może dlatego, że u nas deszczu było jak na lekarstwo.

[lanceta]

Magdziu ! - gdzie kupiłaś perlit??? Dzisiaj specjalnie pojechałam do OBI w Lubinie-nic z tego,....w Legnicy-też nie ma.

[MagdaMisia]

Lodziu , zamówiłam perlit na all... od razu całe 20 litrów. Na długo mi starczy. Mogłabym Ci podesłać pocztą w kopercie bąbelkowej bo to leciutkie jest.

Właśnie wysiałam: por wczesny, seler korzeniowy, seler naciowy, petunię czarno-złotą, petunię żółtą, petunię fioletową kaskadową, petunię białą i petunię pełną duo.
Wczoraj do ziemi trafiło 8 skiełkowanych odmian kann, jutro powędrują na parapet do pracy.

Może trochę nie ogrodniczo na koniec...

miejsce gdzie król chodzi piechotą...



i kilka salonowych widoczków

[MagdaMisia]

A wracając do petunii, znalazłam kilka moich z ubiegłego sezonu...











z czarno-złotej i białej zebrałam nasiona, pełne w mieszance duo udało mi się kupić

jestem ciekawa co powstanie z tej czarno-złotej i czy zachowa cechy, a może pokaże coś nowego?