Róże zapomniane i nieznane

[gloriadei]

Hans jest wielbicielem ramblerów, uważa że nic tak nie dodaje charakteru ogrodowi jak właśnie ta grupa roślin.

i podpisuję się pod tym rękami i nogami
cała pergola i altana będzie nimi obsadzona
róże w tzw. pionie tworzą "pokoje" w ogrodzie i dodają uroku!
Lucens niczego sobie...
Ostatnio spodobała mi się Apple Blossom- a Hansowi? ;)

[Pani Szlązkiewicz]

Ewo podpytam o 'Apple Blossom' Ja doświadczenia z ramblerami nie mam, nie mam jeszcze na nie infrastruktury, ale od wiosny trzeba będzie coś pomyśleć bo czeka na sadzenie chociażby 'American Pillar' czy 'Daisy Brasileir'

Skoro jesteśmy przy ramblerach to jeszcze jeden 'Sir Cedric Morris'



Hodowca: Sir Cedric Morris (do handlu w Wielkiej Brytanii wprowadzona przez Peter'a Bales'a)
Rok powstania: 1979
Typ: Rambler
Zapach: umiarkowany
Wysokość: 610-915 cm ( wg HMF)

I znów żale Hansa

"...wytłumaczcie mi dlaczego ramblery są tak mało popularne? Dlaczego tak mało ludzi się nimi interesuje!? 'Sir Cedric Morris' to przepiękna róża wręcz oblepiona kwiatami! Do tego przepiękne jesienne barwy, i przez większość czasu ozdobne owoce. Ta odmiana jest jedną z najlepszych. Chyba najpóźniej traci owoce. Może ptaki ich nie lubią? Ja w każdym bądź razie ją uwielbiam! "

[Robert Sz]

Dopisuje się żeby Cię nie zgubić!

[Pani Szlązkiewicz]

Ty to akurat nie masz szans mnie zgubić

[Atka-a1]

Sir Cedric Morris podoba mi się ze względu na owoce i długość kwitnienia oraz kształt, ale nie na kolor kwiatów , ale brak miejsca buu..........

[Pani Szlązkiewicz]

Beato ja chyba też nie jestem fanem białego koloru ( w szafie nic nie znajdę białego, nawet sukni ślubnej do bieli daleko było ;) )
Ale 'Sir Cedric Morris' podoba się przez swoją prostotę kwiatów Może się pokuszę w przyszłym sezonie. Chociaż najpierw wolałabym rozbudować zbiór róż historycznych, potem Rosa rugosa i wszystkie pochodne ;)

[Deirde]

Akurat róża - Sir Cedric Morris - jest do kupienia w niemieckich szkółkach, z tym problemu nie ma. Pewnie gorzej byłoby z miejscem i z odpornością na mróz.

[Pani Szlązkiewicz]

Gosiu ale ideą tego wątku nie jest dostępność róży w szkółkach i sklepach zachodnich, tylko opis odmian mało popularnych lub zupełnie nie znanych. A 'Sir Cedrick Morris' na pewno do nich należy.

[camellia]

A czy miniatura Baby Masquerade kwalifikuje się do tej grupy? I jeśli tak, czy mogę liczyć na jej opis.

[Pani Szlązkiewicz]

Pozostaniemy przy białych różach - 'Anne-Aymone Giscard d'Estaing'



Hodowca: Francois Dorieux II
Rok powstania: 1993
Typ: Floribunda
Zapach: ?
Wysokość: 80-100 cm

Posłuchajcie Hansa:

" Testowałem tę odmianę ponad 5 lat, i dziś mogę powiedzieć że jest bardzo dobra. Białe róże które nie są podatne na czarną plamistość są trudne do znalezienia, ta jednak sprawuje się całkiem dobrze. Pewnie, że nie jest idealna, ale która róża jest?! Proszę powitajcie 'Anne-Aymone Giscard d'Estaing' wyhodowana przez François Dorieux we Francji w 1993 roku. Osiąga 80-100 cm wysokości, kwitnie przez cały sezon. A dla ciekawskich powiem że została nazwana na cześć siostrzenicy hodowcy. Przepiękna róża, rzekłbym że niemal magiczna! "

Jak już wspomniałam nie przepadam za bielą, ale pojedyncze kwiaty mnie przekonują

[Pani Szlązkiewicz]

A czy miniatura Baby Masquerade kwalifikuje się do tej grupy? I jeśli tak, czy mogę liczyć na jej opis.

Asiu mam w zanadrzu taki zbiorczy "referat" o "maskaradach" postaram się dziś go zamieścić

[basjak]

Kamilo, nie masz zdjęcia całego krzaka 'Anne-Aymone Giscard d'Estaing' ? W necie nie znalazłam, a różyczka wpadła mi w oko ciekawa jestem pokroju krzaka i wielkości pojedynczych kwiatów.

[an-ka]

Nie tylko Tobie Basiu-jest wspaniała,no i jak nic do mojego małego ogródka,dorasta do 100cm.
I chociaż ideą tego wątku jest rozpowszechnianie róż mało znanych to wspaniale by było,żeby niektóre chociaż znalazły się w naszych ogrodach.
Sama idea piękna i ciekawa.Z wielką przyjemnością tu zaglądam.

[Pani Szlązkiewicz]

Basiu, Aniu - niestety nie mamy zdjęć całego krzewu kwiaty są raczej niewielkie, ale obficie się pojawiają.
Aniu - dziękuję za uznanie Taka jest też idea wątku, oprócz prezentacji może uda się je chociaż w małym stopniu wprowadzić do naszych ogrodów i urozmaicić nasze różane kolekcje Mamy z Hansem takie powiedzenie " Róże są nie tylko angielskie"

[kogra]

Święta prawda.
Czekam na dalsze ślicznotki.