Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
MirekK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 cze 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Zdecydowanie polecam opisywaną wcześniej łapkę w postaci rurki. Nabyłem taką w zeszłym tygodniu i w ciągu 7 dni złapałem 6 kretów. Trzeba tylko codziennie rano sprawdzić czy coś się złapało i ewentualnie wywieźć gościa, gdzieś daleko. Wcześniej stosowałem inne środki typu karbid, trutki itp..., ale to niewiele pomagało. Pozdrawiam.
ryszarda
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 23 paź 2011, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

W jesieni 2011 roku krety wysadzały kopce jak szalone...olbrzymie,jeden przy drugim ..nie można było nadążyć aby je rozgarnąć ..zima przyszła dopiero w lutym ale za to bardzo ostra i krótka..
Dybd33r
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 19 lip 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Też miałem wczoraj wizytę kreciora. Zrobił mi trzy kopce w linii prostej ok 0,5-1 m od siebie. Jakby robił sobie ścieżkę. Ziemia jeszcze była częściowo mokra, wiec krecior zawitał na działkę tuż przede mną. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego kopce znajduje tylko na trawniku, a na warzywniku jak do tej pory nie spotkałem żadnej dziury ani kopca.
Jestem zielony :)
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Na wiosnę u nas też były krety i nornice , obecnie nie mamy, odpukać , mamy dużo aksamitek i czosnku te stwory nie lubią tego zapachu, mąż zastosował też odstraszacze akustyczne trzy na 5 arową działkę tzn na prętach metalowych ponasadzał puszki po piwie z wyciętymi skrzydełkami ,końcówkę od butelki magi włożył do góry puszki , chodzi oto żeby puszka nie spadała z pręta ,przy wietrze puszki robią tyle hałasu ze krety i nornice uciekają gdzie pieprz rośnie ,prymitywne ale jak na razie skuteczne
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Sinka
50p
50p
Posty: 68
Od: 4 mar 2011, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Topólka

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

A czego nie lubi karczownik? Jak wygląda? opiszę moją bestje (na 90% karczownik): martwa ;:138 czarnobrązowa, pomarańczowe zęby, 10cm ogon, szczuropodobne tylko ładne i puchate, długość ciała ok. 20cm.Tylko u naz jest jakieś 500m do jeziora. To chyba daleko dla karczownika... Nie mam jak zrobić fotki denatowi. Zniszczenia w ogrodzie ogromne :( a kot dostanie dodatkowego wiskasa :)
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Ostatnio prowadzę walkę z nornicami i kretami ,paskudy niszczą moją nową kwiatową rabatę ;:131 Zastosowałam granulat na szczury wsypując w każdą napotkaną na działce dziurę(przykryć bryłą ziemi) .Było tak że trzeba było sprawdzać wszystkie otwory co godzinę i dosypywać przez trzy dni, tak aby nie zabrakło nowym gościom .Cała zawartość granulatu czyli 2,5 kg została zjedzona przez tydzień , na chwilę obecną z nornicami jest spokój,ale trzeba pamiętać że może pojawić się nowy gość i od czasu do czasu coś tam dobrego zostawić .Kolejny problem to Krety ,wypróbowałam juz wszystkiego ,karbid ,wywar z dzikiego bzu ,czosnek,aromaty zapachowe ,butelki na kijach i niestety to nie zdało rezultatu .Ostatecznie zakupiłam plastykową pułapkę z wejściem metalowym i to jest to ;:333 ,krety wchodzą i wyjść już nie potrafią .Dziś swoje miejsce zamieszkania zmienił 5-ty ,wywożę je na bardziej milsze tereny ;:215
Niedawno słyszałam, że dobrym sposobem jest wypożyczenie maszyny którą ubija się podłoże pod kostkę brukową ,podobno wibracje wyprowadza na dobre krety ;:oj
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

brak polskich znaków
GabiR7
50p
50p
Posty: 53
Od: 2 paź 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie jakie cudne

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Szkodnik, szkodnik takie tunele ryje że później rośliny usychają ;:145
GabiR7
50p
50p
Posty: 53
Od: 2 paź 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie jakie cudne

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

A czym wykurzyć nornice?
Miałam rabatę z liliami wypisałam 40 szt. zostało tylko 6, te gady zżerały najładniejsze pachnące najpierw a później te mniej szlachetne. To co uratowałam posadziłam w doniczki i dopiero w ziemię
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

dotii pisze:Ostatnio prowadzę walkę z nornicami i kretami ,paskudy niszczą moją nową kwiatową rabatę ;:131 Zastosowałam granulat na szczury wsypując w każdą napotkaną na działce dziurę(przykryć bryłą ziemi) .Było tak że trzeba było sprawdzać wszystkie otwory co godzinę i dosypywać przez trzy dni, tak aby nie zabrakło nowym gościom .Cała zawartość granulatu czyli 2,5 kg została zjedzona przez tydzień , na chwilę obecną z nornicami jest spokój,ale trzeba pamiętać że może pojawić się nowy gość i od czasu do czasu coś tam dobrego zostawić .Kolejny problem to Krety ,wypróbowałam już wszystkiego ,karbid ,wywar z dzikiego bzu ,czosnek,aromaty zapachowe ,butelki na kijach i niestety to nie zdało rezultatu .Ostatecznie zakupiłam plastykową pułapkę z wejściem metalowym i to jest to ;:333 ,krety wchodzą i wyjść już nie potrafią .Dziś swoje miejsce zamieszkania zmienił 5-ty ,wywożę je na bardziej milsze tereny ;:215
Niedawno słyszałam, że skuteczna jest maszyna do ubijania podłoża pod kostkę brukową ,podobno wibracje wyprowadza krety na dobre ;:oj
-- 20 paź 2012, o 21:45 --

oczywiście granulat na szczury :)
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Muszę się wpisać w ten wątek bo też mi krety spędzają sen z powiek ;:202
może coś tutaj kiedyś znajdę żeby je unieszkodliwić ,bo niczego się nie boją :evil:
już wszystko wypróbowałam z marnym skutkiem ;:222
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Gdyby ktoś mi napisał , że złapał 41 kretów , po prostu bym nie uwierzyła :roll: więc wierzcie albo nie ale w tym roku ze swojego ogrodu wyprowadziłam 41 kretów , jak pomyślę jakby się to to rozmnożyło :shock: Od wczesnej wiosny do wczesnej jesieni łapię zwykłą pułapką z zapadkami . Paskudy drążą tunele pod powierzchnią ziemi , chodzą na czysto znaczy ,że nie przepychają przed sobą ziemi więc nie miałam problemu z łapaniem ich . Wystarczy tylko precyzyjnie ustawić pułapkę , nauka zajęła mi rok :oops: w ubiegłym złapałam 25 sztuk. Jesienią sprawiają większy kłopot ale nie do przeskoczenia :lol: ja wykurzam je z nory wodą . Sprawdzam czy kretowisko jest świeżo wykopane , jak tak znaczy krecik jest w pobliżu więc szybko wkładam do dziury węża z wodą i czekam ;:224 wszystko zależy od tego jak długi jest korytarz , woda musi dojść do końca co czasami trwa z 10 minut , delikwent szuka wyjścia na powierzchnię a ja go wtedy do wiadra i na wycieczkę . Jakiś czas temu z kawałka trawnika zdejmowałam darń i jak zobaczyłam ile pod nią larw :shock: wolę krety niż gołe place więc... nadmiar kretów wynoszę , małe co nie co zostawiam jako stróży mojego zielonego . Dzisiaj rano na trawniku miałam 3 olbrzymie kopce , porozcinałam darń i do korytarzy powrzucałam ziemię , prawie znaku nie ma , krecika będę mieć na oku :wink:
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Przypomniałam sobie, jak jednego roku chciałam przepłoszyć kreta ryjącego obok budynku. Przyciągnęłam wąż, koniec w dziurę i leję. Minuta, dwie, pięć...leje się i nie wypływa. Mówię do m. jaka jest sprawa, że leję i leję.... dopiero on mnie uświadomił, gdzie podziewa się woda.... w piwnicznej kotłowni można było kajakiem pływać....
Awatar użytkownika
magn0lia
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 lis 2012, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Opola

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

No to jeszcze ja dołoże swoje dwa grosze. Mam wielka działkę pod lasem i krety stanowiły dla mnie plagę egipską, ale... grunt to sie nie poddawać. Wiem, że wiekszość będzie skonsternowana, ale jedyną skuteczną metodą bozbycia się kogokolwiek jest... zamordować go. Są do tego specjalne pułapki sprzedawane w supermarketach, po prostu trzeba kupić i zamontować w korytarzu delikwenta. jeśli zrobi sie to umiejetnie, to efekt murowany. A jeśli takiego niezywego zostawi sie w tym tunelu, to czesto gęsto na długo jest spokoj święty (one chyba to jakoś czują). Wiem, ze to troche niehumanitarne, ale jak widze moj trawnik pelen kretowisk, to nie mam zadnych skrupułów ;:14
Moje ukochane kwiaty
Awatar użytkownika
karminka
200p
200p
Posty: 222
Od: 18 sie 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Przedwczoraj u mnie pojawił się kret i kopie trawnik. Codziennie rano świeże 2-3 kopce. Wsadziłam butelkę na drucie i zobaczę jutro co będzie.
Pozdrawiam, Ania.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”