Maliny - wszystko o owocach
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 30 lip 2015, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Malina ma owoce o połowę mniejsze niż w zeszłych latach
Witam! Owoce maliny w tym roku mam o połowę mniejsze niż w latach poprzednich. Czy można dac jakiś nawóz teraz, by owoce były większe? Mam Polanę 3- roczną. Pozdrawiam.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3912
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Maliny wszystko o owocach
Ja bym 6-co letniej czarnej maliny nie przesadzał. Lepiej wykarczować i posadzić nową, młodą sadzonkę z doniczki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- sylwka555
- 50p
- Posty: 66
- Od: 28 kwie 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie
Re: Maliny nie owocują.Jak przyśpieszyć owocowanie
Nie mogę się zgodzić to w 100 % czarna malina sadzonki dostałam od koleżanki a jej maliny wyglądają tak:beatazg pisze:Czarna malina owocuje na pędach dwuletnich , czyli w pierwszym roku wyrasta pęd a za rok są na nim owoce , po owocowaniu należy takie pędy wyciąć i zrobić miejsce na nowe . I tak co roku![]()
Beata
Właśnie zobaczyłam zdjęcia niby tej czarnej maliny , ale to nie jest malina tylko odmiana jakiejś dzikiej jeżyny . Mam taką samą i nie mogę jej wyplenić , odrasta od korzenia , kwitnie dosyć obficie a owoce składają się z kilku ziarenek , pędy są płożące , chociaż trochę też idą do góry , wzięłam ją od sąsiadki , bo rosła tam jeżyna bezkolcowa i myślałam ,że to jej odrosty ,a przeszła na moją stronę więc przesadziłam .W innym miejscu pod świerkami , gdzie też przesadziłam pryskałam randapem a ona i tak odrasta. Męczę się z nią kilka lat .

-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Malina ma owoce o połowę mniejsze niż w zeszłych latach
W ubiegłym roku też miałam małe owoce. W tym roku mąż zasilił wiosną nawozem i ziemią wokół krzaczka wykłada skoszoną trawą z trawnika. Wiosną powiększyłam poletko o nowe krzaczki. Teraz zbieram dorodne duże maliny a na nowo posadzonych jest masa zawiązanych owoców które już zaczynają owocować. Odmiana taka jak twoja "Polana". Nawóz posiany teraz myślę że już chyba im nie pomoże.madzialenka87 pisze:Witam! Owoce maliny w tym roku mam o połowę mniejsze niż w latach poprzednich. Czy można dac jakiś nawóz teraz, by owoce były większe? Mam Polanę 3- roczną. Pozdrawiam.
Pozdrawiam
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Maliny wszystko o owocach
Sylwka555 , napisz jak Ty z nimi postępujesz , ja też mam czarne maliny , kupiłam 4 krzaczki w doniczkach , po roku na tych małych pędach było kilka owoców ,a w tym samym czasie zaczęła wypuszczać długaśne pędy na 2 metry , w tym roku to nawet ze 3 metry . Pędy ,które owocowały zaczęły usychać i je wycięłam , nowe pędy były dosyć długie a nie były podwiązane więc końcówki leżące w trawie się ukorzeniły i takim sposobem zdobyłam jeszcze kilka krzaczków . Malina ta nie daje odrostów korzeniowych ,tylko przez taki odkład można zdobyć nowe krzaczki . Czy też masz takie długie nowe przyrosty a stare Ci usychają i je wycinasz ?
W tym roku je podwiązałam , ale teraz muszę to wszystko pościągać .
Tak owocowały , trzeci rok rok po posadzeniu

teraz wyglądają tak , jeszcze nie wycięłam starych pędów



Beata
W tym roku je podwiązałam , ale teraz muszę to wszystko pościągać .
Tak owocowały , trzeci rok rok po posadzeniu

teraz wyglądają tak , jeszcze nie wycięłam starych pędów



Beata
- sylwka555
- 50p
- Posty: 66
- Od: 28 kwie 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie
Re: Maliny wszystko o owocach
Beatko dzięki za zainteresowanie. Postępuję podobnie jak Ty młode pędy zostawiam a stare, które "owocowały " w tamtym roku usuwam bo zaczynają usychać więc się do niczego nie nadają. Mam konie więc pełno u mnie obornika końskiego robię z niego taką niby gnojówkę i podlewam nią oczywiście wymieszaną z wodą krzaczki. Jednak rosną fajne długie i grube pędy, kwitną pięknie, ale nie zawiązują się owoce. Jak wcześniej pisałam i zamieszczałam zdjęcia wyglądają marnie.Jeszcze raz dla przypomnienia zamieszczam zdjęcia.beatazg pisze:Sylwka555 , napisz jak Ty z nimi postępujesz , ja też mam czarne maliny , kupiłam 4 krzaczki w doniczkach , po roku na tych małych pędach było kilka owoców ,a w tym samym czasie zaczęła wypuszczać długaśne pędy na 2 metry , w tym roku to nawet ze 3 metry . Pędy ,które owocowały zaczęły usychać i je wycięłam , nowe pędy były dosyć długie a nie były podwiązane więc końcówki leżące w trawie się ukorzeniły i takim sposobem zdobyłam jeszcze kilka krzaczków . Malina ta nie daje odrostów korzeniowych ,tylko przez taki odkład można zdobyć nowe krzaczki . Czy też masz takie długie nowe przyrosty a stare Ci usychają i je wycinasz ?
W tym roku je podwiązałam , ale teraz muszę to wszystko pościągać .
Tak owocowały , trzeci rok rok po posadzeniu
teraz wyglądają tak , jeszcze nie wycięłam starych pędów
Beata



- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Maliny wszystko o owocach
Malinę czarną Bristol i wiele innych odmian wyhodowano w zakładzie doświadczalnym w Brzeznej . Może napisz do nich , dołącz zdjęcia i co oni o tym sądzą . Sama jestem ciekawa opinii fachowców .
A jak smakują te małe czarne ziarenka . Dla mnie Bristol jest słodki i bez smaku maliny .
Beata
A jak smakują te małe czarne ziarenka . Dla mnie Bristol jest słodki i bez smaku maliny .
Beata

Re: Maliny wszystko o owocach
Sylwka555, po zdjęciach twoich malin wygląda na to, że są co najmniej dwie możliwości.
1. Twoje czarne maliny prawdopodobnie mają jakąś chorobę wirusową (ale taka choroba nie atakuje od razu wszystkich krzewów). Nic nie można zrobić.
2. Ta malina wyrosła z nasiona i potem została rozmnożona. Wtedy nie musi mieć takich samych cech jak roślina mateczna. Takie ma owoce i też nic nie można zrobić.
Wyjście. W obu przypadkach najlepiej jest usunąć wszystkie (tak wyglądające) krzewy i zasadzić nowe.
Czarna malina rozmnaża się sama, ukorzeniają się wierzchołki jednorocznych pędów. Ważne jest aby sadzonkę pobrać z krzewu, który jest zdrowy i dobrze owocuje. Zbyt duża liczba sadzonek jakie wydaje to kłopot (nie ma co z nimi zrobić).
1. Twoje czarne maliny prawdopodobnie mają jakąś chorobę wirusową (ale taka choroba nie atakuje od razu wszystkich krzewów). Nic nie można zrobić.
2. Ta malina wyrosła z nasiona i potem została rozmnożona. Wtedy nie musi mieć takich samych cech jak roślina mateczna. Takie ma owoce i też nic nie można zrobić.
Wyjście. W obu przypadkach najlepiej jest usunąć wszystkie (tak wyglądające) krzewy i zasadzić nowe.
Czarna malina rozmnaża się sama, ukorzeniają się wierzchołki jednorocznych pędów. Ważne jest aby sadzonkę pobrać z krzewu, który jest zdrowy i dobrze owocuje. Zbyt duża liczba sadzonek jakie wydaje to kłopot (nie ma co z nimi zrobić).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 898
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Maliny wszystko o owocach
Cyba już kiedyś pisałem na tym forum jak postępować z czarną maliną (dotyczy to też Glen Coe a całkiem dobrze sprawdza się u jeżyn).
Tegoroczne pędy po osiągnięciu 1,2-1,5 m przycinamy na wys. 1,0-1,2 m (można wyżej). Ważne żeby to zrobić +/- do końca lipca. Z kilku górnych pąków wyrosną pędy boczne które wiosną przycinamy na ok 20-25 cm. Czarne maliny mają tendencję do zbyt intensywnego kwitnienia i jeżeli pozwolimy żeby zakwitły wszystkie pąki to roślina nie będzie miała siły wykarmić owoców.
Opisany wyżej sposób cięcia mam przećwiczony już wiele lat, jest zgodny z anglojęzycznymi zaleceniami dla czarnych malin a i w naszych warunkach pozwala na uzyskanie dużych i smacznych owoców (może nie jakichś rekordowych ilości ale dla przy uprawie siebie ważniejszy jak dla mnie jest smak + duże i dość soczyste [jak na czarną malinę] owoce).
Tegoroczne pędy po osiągnięciu 1,2-1,5 m przycinamy na wys. 1,0-1,2 m (można wyżej). Ważne żeby to zrobić +/- do końca lipca. Z kilku górnych pąków wyrosną pędy boczne które wiosną przycinamy na ok 20-25 cm. Czarne maliny mają tendencję do zbyt intensywnego kwitnienia i jeżeli pozwolimy żeby zakwitły wszystkie pąki to roślina nie będzie miała siły wykarmić owoców.
Opisany wyżej sposób cięcia mam przećwiczony już wiele lat, jest zgodny z anglojęzycznymi zaleceniami dla czarnych malin a i w naszych warunkach pozwala na uzyskanie dużych i smacznych owoców (może nie jakichś rekordowych ilości ale dla przy uprawie siebie ważniejszy jak dla mnie jest smak + duże i dość soczyste [jak na czarną malinę] owoce).
Pozdrawiam,
J
J
Re: Maliny wszystko o owocach
Aby owoce czarnych malin były duże i soczyste musimy im zapewnić odpowiednią ilość wody. W tym roku zainstalowałem nawodnienie, efekt przerósł moje oczekiwania. Owoce były bardzo smaczne, bardzo duże i bardzo soczyste (a w czasie owocowania była susza).
Ale przez to pojawiły się nowe problemy - ptaki.
Szczególnie kosy z całej okolicy zajadały się moimi malinami. Dla mnie została tylko 1/4 plonu. Na przyszły rok muszę owoce osłonić siatką, tak jak winogrona. Czy tylko u mnie tak się dzieje?
Ale przez to pojawiły się nowe problemy - ptaki.

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 sie 2016, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Maliny wszystko o owocach
Bardzo proszę o pomoc. Jestem początkująca:). Wiosna tego roku zasadziłam Valentine. Przyjęła sie jak szalona i teraz ( koniec sierpnia) ma ok 1,5 m wysokości. Nie owocowała, bo chyba owocuje na pędach dwuletnich. Czy mam ją teraz przyciąć, czy dać jej spokój? Wielki i gesty krzak z niej.
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Maliny wszystko o owocach
Przyciełam moje maliny na jesień zeszłego roku. W tym roku owocują, ale znacznie słabiej. Czy może to wynikać, że były przesadzane?
Re: Maliny wszystko o owocach
@sylwka555
Owoc maliny,to tzw.owoc zbiorowy-złożony( z owocków),który powstaje w wyniku zapylenia,następnie zapłodnienia w licznych zalążniach wielosłupkowego jednego kwiatu.W Twoich malinach, a właściwie w ich kwiatach proces ten miał miejsce tylko w kilku zalążniach,a w skrajnym przypadku nie nastąpił wcale(brak nawet jednego tzw.owocka).Stąd taki,a nie inny wygląd Twoich owoców.Wszystkie te objawy, spowodowane są niedoborem boru.
@madzialenka87
Na wielkość owoców malin, także innych owoców roślin sadowniczych, wielki wpływ ma dostępność fosforu w tzw.okresie krytycznym- gdy po zapłodnieniu następuje namnażanie się komórek owocu.To od niego, zależy ich ilość,a od tej ilości , wielkość do jakiej może dorosnąć dojrzały owoc.Jeżeli fosfor w tym okresie będzie z jakichś powodów słabo dostępny dla roślin,to potem już w żaden sposób , żadnym nawożeniem nie wpłyniemy na wielkość owocu.Stąd w produkcji roślin sadowniczych stosuje się dokarmianie dolistne tym makroelementem przed kwitnieniem,by nie być uzależnionym od warunków pogodowych które mogą mieć wpływ na jego pobieranie(wilgotność,temperatura gleby-nie jest pobierany gdy jej temperatura spadnie poniżej 12 stopni C,stąd czerwone przebarwienia liści wiosną).W przypadku maliny,gdzie kwitnienie rozciągnięte jest w czasie, możemy dostarczyć ten składnik dolistnie jeszcze teraz.Proponuję opryskać krzewy Fostarem z dodatkiem Tytanitu.
Pozdrawiam klakier.
Owoc maliny,to tzw.owoc zbiorowy-złożony( z owocków),który powstaje w wyniku zapylenia,następnie zapłodnienia w licznych zalążniach wielosłupkowego jednego kwiatu.W Twoich malinach, a właściwie w ich kwiatach proces ten miał miejsce tylko w kilku zalążniach,a w skrajnym przypadku nie nastąpił wcale(brak nawet jednego tzw.owocka).Stąd taki,a nie inny wygląd Twoich owoców.Wszystkie te objawy, spowodowane są niedoborem boru.
@madzialenka87
Na wielkość owoców malin, także innych owoców roślin sadowniczych, wielki wpływ ma dostępność fosforu w tzw.okresie krytycznym- gdy po zapłodnieniu następuje namnażanie się komórek owocu.To od niego, zależy ich ilość,a od tej ilości , wielkość do jakiej może dorosnąć dojrzały owoc.Jeżeli fosfor w tym okresie będzie z jakichś powodów słabo dostępny dla roślin,to potem już w żaden sposób , żadnym nawożeniem nie wpłyniemy na wielkość owocu.Stąd w produkcji roślin sadowniczych stosuje się dokarmianie dolistne tym makroelementem przed kwitnieniem,by nie być uzależnionym od warunków pogodowych które mogą mieć wpływ na jego pobieranie(wilgotność,temperatura gleby-nie jest pobierany gdy jej temperatura spadnie poniżej 12 stopni C,stąd czerwone przebarwienia liści wiosną).W przypadku maliny,gdzie kwitnienie rozciągnięte jest w czasie, możemy dostarczyć ten składnik dolistnie jeszcze teraz.Proponuję opryskać krzewy Fostarem z dodatkiem Tytanitu.
Pozdrawiam klakier.