Moje początki - Asia

[JolantaG]

To co wyszło Ci z ziemi ,to lilie candidum (św.Józefa).

[dzieci2]

Jolu naprawdę?! Mam lilie?! Szok!!!

Nie pamiętam abym sadziła... No cóż... dobrze, że skleroza nie boli.

[aga111]

Witam serdecznie.
Ja też tak mam.Nawsadzam,nawsadzam ,a potem zapomnę gdzie i co posadziłam.Ale jaka potem niespodzianka
Pozdrawiam.

[paryska]

Ale ta chryzantema nie nadaje się na cmentarz, jest za piękna
Miłe uczucie dowiedzieć się, że jest się posiadaczem lilii???

[dzieci2]

Monia.
Jak mam lilie - to jakbym miała już dorosły ogród. Zobaczymy czy wyrośnie?!
A chryzantema też mi się bardzo spodobała. Na zimę ją wykopię, jeżeli przetrwa to w przyszłym roku wsadzę więcej bo są śliczne.

[paryska]

Oj ja się nie znam na chryzantemach i nie wiem jak z nimi postępować aczkolwiek dostałam od Madzi dwie i super się przyjęły i dość duże urosły, czekam z niecierpliwością na kwitnienie, ponieważ to będą jedyne rośliny u mnie, kwitnące jesienią.

[jollla500]

Asieńko chryzantema śliczna, ładny ma kolorek.....
Fajnie ze okazało się że jesteś posiadaczką lili, zapamiętaj gdzie rośnie obyś przypadkiem wczesna wiosną ja nie przywitała szpadlem...mnie się zdarzyło to kilka razy niestety

[dzieci2]

Jolu. Nie ma obawy.
Jeżeli już mam lilie - to muszę o nie dbać.
Właśnie wróciłam z długiego weekendu i gdyby nie to, że jest ciemno i pada deszcz to już bym leciała sprawdzać czy coś urosły

[imwsz]

Chryzantema przednia - czy to z tych zimujących?

[dzieci2]

Ilonko. Nie mam zielonego pojęcia... myślę, że raczej nie (w każdym bądź razie wykopię ją przed zimą).
Kupiona na cmentarz ale z racji urody trafiła do ogródka. Długo zdobiła w doniczce stół na "tarasie".

[imwsz]

Bo w moim ogródku to same żółte były. Takie krzakory mi porosły, że moje 2 złote tujki wnet zarosły. Ale dostałam 2 sadzoneczki od koleżanki, tyle tylko wiem, że nie żółte. Także jeszcze trochę poczekam na kwiatki

[dzieci2]

Byłam dzisiaj w Castoramie po ziemię do kwiatków
Kupiłam oczywiście oprócz ziemi - dwa różne rodzaje papryk - do doniczek na parapet w kuchni i kolejną chryzantemę w doniczce na cmentarz. Mam w planach na dniach się wybrać - mam nadzieję, że ta wreszcie tam dotrze.

[aga111]

Chyba,żeby chryzantemka znów zagościła w Twoim ogródku,żeby poprzedniej nie było smutno
Pozdrawiam.

[dzieci2]

Aguś.
Chyba jednak nie, ponieważ ta kupna też bordowa i stwierdziłam (żeby nie było, że mi to do głowy nie przyszło ), że jak dla mnie za mało różnorodności.
Liczę, że we wrześniu pod iglicą będą jakieś mrozoodporne chryzantemy to sobie dokupię - bo bardzo mi się podobają
Pozdrawiam
Asia

[aga111]

Ja mam chyba trzy gatunki mrozoodpornych .Jedna właśnie zakwitła.Gdybyś była zainteresowana zapraszam na PW.Mogę Ci przesłać fotki.
Pozdrawiam serdecznie.