tomate - na Śląsku sporo, ale np. na Podkarpaciu o wiele mniej. Zależy też od siedliska - im bardziej wilgotne i zacienione tym więcej.
mateo -
Do lekarza nie ma co iść z każdym kleszczem, chyba że pojawi się zaczerwienienie z wyraźną ostrą granicą. Wtedy lekarz zapisze antybiotyki.
Jeśli się wgryzie to jak najbardziej
warto iść do lekarza. Obojętnie czy z kleszczem, czy też już bez niego. Jak się pojawi zaczerwienienie to już jest problem! Borelioza to jedna z bardziej parszywych chorób.
Po usunięciu kleszcza - profilaktycznie - 1 tydzień antybiotyku
Jak wystąpi zaczerwienienie i rumień wtedy antybiotyk trzeba będzie zażywać nawet kilka tygodni

i to czasem pod kroplówką. Nie straszę - to są efekty bagatelizowania ukąszenia przez kleszcza

Na szczęście nie moje. Antybiotyki tylko doustne (pastylki) lub w zastrzykach ale nigdy w maściach

bo niektórzy medycy średniowieczni tez mają takie pomysły
Nie muszę chyba dodawać, że dla organizmu nie jest obojętne czy antybiotykoterapia trwa 1 tydzień, czy 1 miesiąc
Jest regułą, że im dłużej kleszcz jest wbity tym ryzyko zarażenia patogenem większe, o ile oczywiście tego patogena kleszcz ma (ale my tego nie wiemy)
Delete - po przyjściu najpierw trzeba sprawdzić, czy nie mamy kleszcza na ciele (szczególnie skóra owłosiona i rejony bardziej delikatne, jak np. pachwiny), ale to nie reguła!!! może wbić się wszędzie. Dopiero po obejrzeniu ciała mycie (podczas mycia można bardzo łatwo zdrapać kleszcza np. gąbką i wtedy pozostaje w ciele jego główka - spory problem, szczególnie jak tego nie zauważymy!
Ubranie po przyjściu prosto do pralki, lub chociażby zamoczyć w proszku. Detergent obniża napięcie powierzchniowe wody i duże prawdopodobieństwo, że kleszcz się utopi.
RossynantNie muszą być nogawki w skarpetki, lepiej normalnie. Kleszcze spadają na człowieka z góry. A czapka najlepiej typu kapelusik z rondem, podwiniętym ku górze na karku zwłaszcza - bo najłatwiej zarobić kleszcza za kołnierz.
Możesz mi powiedzieć, po kiego grzyba niezdarny kleszcz miałby włazić ok. 2 m w górę, skoro takie samo prawdopodobieństwo załapania się na człowieka ma siedząc na niskiej trawie???
Jak można ludziom polecać, aby nie wkładali nogawek do skarpet, skoro tą drogą właśnie kleszcze się dostają do naszego ciała!!! Zresztą nie tylko kleszcze, ale pająki i inne żyjątka, które nie koniecznie byśmy chcieli aby po nas łaziły i to jeszcze od spodu
FUSIACOLAna kleszcze jedyny sposób to szczepienie
Nie do końca prawda - szczepienie tylko uchroni nas przed wirusami wywołującymi
Kleszczowe Zapalenie Mózgu Aby sprawdzić czy mamy tą chorobę/wirusa trzeba wkłuwać się do rdzenia kręgowego i pobrać płyn z rdzenia.
Boreliozę wywołują bakterie - Borrelia burgdorferi (a także inne z tego rodzaju) - nie ma szczepionki, za to jest antybiotyk.
Tak więc pierwszą chorobę można uniknąć (szczepionka) a drugą można leczyć (antybiotyk).
A najlepiej zrobić wszystko, aby jednak parszywy kleszcz się do nas nie dossał
