Witajcie wszyscy

Dzięki za miłe słowa
Agnieszko, hosty to moja pasja kolekcjonerska, parę ich już mam. Żurawki także zresztą.

Powiedz, o którą konkretnie żurawkę pytasz?
muszu852 i
dkny, uwielbiam iglaki przede wszystkim za ich piękny wygląd, ale i za to, że są bezobsługowe ( no, prawie zawszce

)
haszko, żurawek mam już sporo, ale uch nazw nie znam na pamięć tak jak host i nie pamiętam,która gdzie rośnie - muszę więc dokopywać się do znaczników
Mój ulubiony zakątek hostowy (ciągle brak mi czasu na porządne pielenie - skąd te chwasty się biorą?

):
Lilak Pablin już przekwitł, ale jaki zapach wydzielał....:
Pinus Mugo Frushingold w najpiękniejszej szacie, pod nią sfatygowana przez grad hosta

:
W centrum Abies lasiocarpa 'Compacta' i Striptease podziurawiona jak serią z karabinu:
Abies koreana 'Luminetta" obrodziła szyszkami:
Berberys 'Rose Glow' zrobił się strasznie ekspansywny - bez sekatora chyba się nie obejdzie

:
Rabata, którą od gradu osłonił dom,

na szczęście:
Ta część ogrodu ucierpiała najbardziej podczas czwartkowej nawałnicy

:
Na szczęście nie wszystkie hosty zostały przerobione na sałatkę

przez grad:
Golden Meadows :
Praying Hands ( w tle rany na liściu od gradu

):
Emerald Necklace:
Fan Dance:
Spilt Milk:
