
Leśny ogród Elli - 2011
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Jak ja ci zazdroszczę tego twojego pieknego zakatka
pozdrawiam

pozdrawiam

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11634
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Elu, takie donice mam z odzysku po zakupach a także kupowałam w ogrodniczym sklepie , cena przystępna była ale też od razu nie muszą być takie duże donice...mniejsze sadzonki sadzę w średnich donicach ot, takie jakie są pod ręką ,Ja im specjalnie nie dogadzam,wcale specjalnie ich nie podlewam to i może rosną sobie powoli i jest im dobrze...a ja mam więcej miejsca na rabacie i mogę więcej ich posadzić...



-
- 100p
- Posty: 137
- Od: 5 mar 2010, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Pozwoliłam sobie na spacer po Twoim ogrodzie
. Bajka
baaajjjjkaaa 



Mój wątek
Pozdrawiam,Małgosia:-)
Pozdrawiam,Małgosia:-)
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Witaj, EluEllaa pisze: Co o takim pomyśle na zabezpieczenie host przed gryzoniami myślicie?

Widzę, że i Twojego ogrodu nie ominęły te wstrętne szkodniki

Ja z tego samego powodu sadzę hosty do dużych donic produkcyjnych (tak jak Marpa) lub dużych donic ceramicznych i jeszcze na dodatek ranty donic zostawiam wystające nad ziemię (szczerze mówiąc, najpierw robiłam tak z lenistwa, bo nie chciało mi kopać tak głębokich dołów, ale później okazało się, że to dobrze, bo nornice potrafią wleźć do płaskich koszyczków na cebule i wyjeść wszystkie cebulki, a tych cebul z doniczek z wystającymi rantami nie ruszyły - widać nie podoba im się przełażenie górą

Wydaje mi się też, Elu, że koszyki takie do lilii nie sprawdzą się, bo korzenie hosty przerosną przez koszyk i potem będzie bardzo trudno ją wyjąć jakby co...
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Witajcie dziewczyny
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i wszystkie wpisy
W związku z tą 'doniczkowo-gruntową' uprawą host będę miała do Was parę pytań, ale teraz zupełnie nie mam czasu na siedzenie przy kompie......gorączka świąteczna u mnie panuje....najazdu rodzinki się spodziewam....
Jak tylko będę miała trochę wolnego czasu odpowiem na wpisy
Zostawiam Wam troszkę wiosennej radości i życzenia:


Ciepłych, pełnych radosnej nadziei świąt Zmartwychwstania Pańskiego,
a także słonecznych spotkań z budzącą się do życia przyrodą
życzy Ela

Dziękuję serdecznie za odwiedziny i wszystkie wpisy


W związku z tą 'doniczkowo-gruntową' uprawą host będę miała do Was parę pytań, ale teraz zupełnie nie mam czasu na siedzenie przy kompie......gorączka świąteczna u mnie panuje....najazdu rodzinki się spodziewam....

Jak tylko będę miała trochę wolnego czasu odpowiem na wpisy

Zostawiam Wam troszkę wiosennej radości i życzenia:


Ciepłych, pełnych radosnej nadziei świąt Zmartwychwstania Pańskiego,
a także słonecznych spotkań z budzącą się do życia przyrodą
życzy Ela
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Elu, a chłopakom tu już nic się nie należy? Miło pospacerowało się po Twoim ogrodzie. Krety nie szkodzą roślinom, robią tylko bałagan na rabatach. Po przejściu kreta trzeba przydeptac ziemię i zlikwidować poduszkę powietrzną pod roślinami. Gorzej z nornicami. U mnie też jest z nimi utrapienie. Tym bardziej, że z jednej strony graniczę z niekoszoną łąką. W takich warunkach walka z nimi to syzyfowa praca. Co wytruję to przychodzą nowe. Też życzę Wesołych Świąt i umiarkowanie mokrego Dyngusa.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Elu, życzę Ci zdrowych i pogodnych Świąt
Jeszcze raz przejrzałam cały wątek, zdjęcia cudne!!!


Jeszcze raz przejrzałam cały wątek, zdjęcia cudne!!!
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Pomaleńku przez podwórze Idą dzieci kurze. W kropki, w ciapki, malowanki, bo to miały być pisanki... Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych.
Życzy Justyna
Życzy Justyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Eluś, bardzo dziękuję za pamięć i życzenia
Wiem, że nie masz czasu, ale może pokażesz nam trochę wiosny


Wiem, że nie masz czasu, ale może pokażesz nam trochę wiosny

- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Witajcie moi mili po dłuuugiej przerwie
Przepraszam, że tak dawno nic nie pisałam i nie pokazywałam
Moniko masz rację....
Roboty w ogrodzie moc....czasu na forum brak....najpierw były przygotowania do świąt i święta, więc na ogród nie miałam czasu, po świętach było trochę pogody, więc starłam się nadrobić zaległości. Później zamiast majówki była 'zimówka' i z konieczności trzeba było siedzieć w domu .....ciągle coś mi stoi na przeszkodzie, a robota sama się nie zrobi, tym bardziej, że w tym roku mam sporo do zrobienia
Moim ogrodem zajmuję się sama, więc żeby zrealizować swoje plany muszę się sprężać
Znikam w ogrodzie rano, wpadam do domu coś upitrasić i znów do ogrodu. Do domu wracam jak już się ściemni....i na forum nie mam już siły.....nie mówiąc już o przygotowaniu jakiejś foto-relacji......
W końcu jednak postanowiłam coś pokazać......zaległości sporo, więc muszę się troszkę 'cofnąć w czasie'
Majówka - zimówka






Chłód uszkodził hosty



Wreszcie doprowadziłam do ładu hostownik pod lipą. Ziemię wyrównałam, nawiozłam 'pysznościami' każdą rosnącą tu roślinę, szyszki ułożone cacy....mucha nie siada....

W tym roku zaplanowałam kilka zmian w moim ogrodzie, jedną z nich było wykopanie małego oczka, które tu nie miało uroku. Ten pomysł już od pewnego czasu 'chodził mi po głowie' i wreszcie go zrealizowałam.
Tak było


A teraz jest tak

Po oczku pozostał dół, w którym była dokładnie odwzorowana przez korzenie roślin niecka po oczku. Odsłoniłam piękny, i bardzo gęsty system korzeniowy hosty undulaty. Musiałam, więc szybko przygotować żyzną mieszankę ziemi i dół niezwłocznie zasypać. Posadziłam na miejscu oczka hosty, liliowce i żurawkę. Małe oczko powędruje w inne, bardziej wyeksponowane miejsce, gdzie postaram się, aby w kompozycji 'grało pierwsze skrzypce'
Już zamówiłam do niego miniaturowe rośliny, m/in Lilię wodną czerwoną - 'Pygmaea rubra'....będzie pięknie
Żurawki pięknieją z każdym dniem



Kwitnie skalnica


Serduszki



Tulipany w rozkwicie

Wczesny liliowiec już niedługo obsypie się kwiatami

W oczku kwitną kaczeńce

June

Liberty

Early Times

Migdałek cudny jak zwykle



To tyle na początek, jutro postaram się zaglądnąć na forum

Przepraszam, że tak dawno nic nie pisałam i nie pokazywałam



Moniko masz rację....

Roboty w ogrodzie moc....czasu na forum brak....najpierw były przygotowania do świąt i święta, więc na ogród nie miałam czasu, po świętach było trochę pogody, więc starłam się nadrobić zaległości. Później zamiast majówki była 'zimówka' i z konieczności trzeba było siedzieć w domu .....ciągle coś mi stoi na przeszkodzie, a robota sama się nie zrobi, tym bardziej, że w tym roku mam sporo do zrobienia

Moim ogrodem zajmuję się sama, więc żeby zrealizować swoje plany muszę się sprężać

Znikam w ogrodzie rano, wpadam do domu coś upitrasić i znów do ogrodu. Do domu wracam jak już się ściemni....i na forum nie mam już siły.....nie mówiąc już o przygotowaniu jakiejś foto-relacji......

W końcu jednak postanowiłam coś pokazać......zaległości sporo, więc muszę się troszkę 'cofnąć w czasie'

Majówka - zimówka







Chłód uszkodził hosty




Wreszcie doprowadziłam do ładu hostownik pod lipą. Ziemię wyrównałam, nawiozłam 'pysznościami' każdą rosnącą tu roślinę, szyszki ułożone cacy....mucha nie siada....


W tym roku zaplanowałam kilka zmian w moim ogrodzie, jedną z nich było wykopanie małego oczka, które tu nie miało uroku. Ten pomysł już od pewnego czasu 'chodził mi po głowie' i wreszcie go zrealizowałam.
Tak było


A teraz jest tak

Po oczku pozostał dół, w którym była dokładnie odwzorowana przez korzenie roślin niecka po oczku. Odsłoniłam piękny, i bardzo gęsty system korzeniowy hosty undulaty. Musiałam, więc szybko przygotować żyzną mieszankę ziemi i dół niezwłocznie zasypać. Posadziłam na miejscu oczka hosty, liliowce i żurawkę. Małe oczko powędruje w inne, bardziej wyeksponowane miejsce, gdzie postaram się, aby w kompozycji 'grało pierwsze skrzypce'

Już zamówiłam do niego miniaturowe rośliny, m/in Lilię wodną czerwoną - 'Pygmaea rubra'....będzie pięknie

Żurawki pięknieją z każdym dniem



Kwitnie skalnica


Serduszki



Tulipany w rozkwicie

Wczesny liliowiec już niedługo obsypie się kwiatami

W oczku kwitną kaczeńce

June

Liberty

Early Times

Migdałek cudny jak zwykle



To tyle na początek, jutro postaram się zaglądnąć na forum

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11634
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Załapałam się Elu - na wiosenne wieści z Twojego ogrodu
u Ciebie o każdej porze pięknie!
Jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu
Wpadnę
niebawem ...
MIŁEGO DNIA !


Jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu


MIŁEGO DNIA !


- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Elli - 2011
A mi szczęka opadła
bajeczny masz ten ogród też chcę taki mieć
oj będę podpatrywać twoje piękne kąty, takie naturalne i och....................
miodzio
rozmarzyłam się





oj będę podpatrywać twoje piękne kąty, takie naturalne i och....................



miodzio

Re: Leśny ogród Elli - 2011
Witaj Elcia przyszłam się przywitać
chodż dawno się nie wpisywałam zaglądać zaglądałam i czekałam na nowinki z Twojego pięknego ogrodu
muszę przyznać że ...mojej córce też bardzo podoba się Twój ogród i zdjęcia które robisz
znaczy nas dwie podziwia Twoje dzieło
Pozdrawiam




Pozdrawiam
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Elli - 2011
Maryniu cieszę się bardzo, że do mnie zaglądasz.....dziękuję za miłe słowamarpa pisze:Załapałam się Elu - na wiosenne wieści z Twojego ogroduu Ciebie o każdej porze pięknie!
Jestem pod wrażeniem Twojego ogroduWpadnę
niebawem ...
MIŁEGO DNIA !![]()

Co do tych host w doniczkach zakopanych w ziemię, to wydaje mi się, że taka uprawa host nie rożni się od celowej uprawy tych roślin w doniczkach, które np. ustawiamy sobie na tarasie

Korzenie przecież się rozrastają, a mając ograniczoną przestrzeń życiową będą wymagały wymiany pojemników na coraz większe i większe....i kopanie dołów też coraz większych nas czeka....co mi się wcale nie podoba.....

Chcąc mieć spokój na dłużej wypadałoby od razu wkopać wielkie donice, a skąd ich tyle wziąć, i ile to roboty jak się ma z 80 odmian, tak jak ja


Problem z nornicami i tak w taki sposób się nie rozwiąże, a te skubańce jak nie do host, to do innych roślin się nam dobiorą....i co, teraz następne rośliny w kolejne donice, bo przecież i inne rośliny są nam rogie.....



Odstraszanie, jak na razie przynosi skutek, nornice się wyniosły....czasem wysyłają 'zwiadowcę', ale ja od razu traktuję taki nowy korytarz śmierdzącą cieczą, którą teraz leję na kłaczek psiej sierści....we włosach zapach dłużej się utrzymuje, i znów mam spokój


