Moja działeczka-Grzesiu 2011 cz.7

[Grzesiu]

Dawid to są miniaturki zwisające...ale jeszcze stoją....nie zwisają
może zaczną w tym tygodniu
mamy 16 różnych kolorów....oprócz tego 70 tysięcy zwykłych bratków wielkokwiatowych
stokrotki...niezapominajki...pierwiosnki

[Grzesiu]

Igor z pracy mam tylko jednoroczne...i to co sobie sam wysieję
większość do skrzynek i donic...
a wieloletnie trza kupować gdzie indziej...albo żebrać od forumków

[Margo2]

Ale masz fajna pracę.
Robisz to co lubisz.
No i możesz mieć wszystkie nowości, jeśli wprowadzą do sprzedaży.
Ja właśnie zakupiłam sobie kilka bratków wielkokwiatowych, ale to za malo. Musze więcej.

[Olusia]

Kuzynki córka ma teściową Hinduskę .
Jej kropka oznacza , że jest mężatką i mąż żyje.



Może będziesz robił kropki murarkom łatwiej będzie je rozróżnić .

[Ania Kropelka]

Grzesiu, ale cudne widoki pokazujesz? ale patent z hortensjami na leżąco świetny, wypróbuję w przyszłym roku

[ada.kj]

Grzesiu. Jak to dobrze, że Ci ostnica tak ładnie wzeszła, gdyż moje po zejściu śniegu wyglądały dobrze, a teraz po mrozach chyba są kaput. Natomiast koleusy nasze krajowe też bardzo ładnie wzeszły, tylko stoją jak zaklęte.
Pomysł Oli ze znakowaniem murarek do opatentowania.

[gorzata76]

Rany! Jakie karne szeregi
Czy Ty aby ostatnio jesteś tak poukładany jak te siewki... czy to tylko tak w drodze wyjątku?
Fajnie w tej Twojej pracy... zielonutko... kwitnąco... ech... na stałe to nie... ale na troszkę to bym się zamieniła
Heliotropki nawet wypasione... no cóż... w takim razie moje cztery niedobitki serdecznie pozdrawiają Twoje okazy

[artam]

Fajny ten patent z hortensjami ogrodowymi...A jakiś sposób na takie większe egzemplarze i to rosnące w gruncie może masz? No taki ogrodnik musi mieć!
Dlaczego ja nie pracuję w takim miejscu? A może to i dobrze, że praca nie łączy się z hobby, słyszałam opinie, że ludziom mającym zawodowo kontakt z ogrodnictwem już się nie chce po pracy hobbystycznie zajmować własnym ogrodem...No ale Tobie się chce...Ale na bratki to chyba nie mógłbyś już patrzeć we własnym ogrodzie?

[e-genia]

Grzesiu ja te od Ciebie hortensje wkopałam do ziemi z donicami wczoraj je oglądałam , tez u dołu krzaczka maja troszkę zielonych pąków , może zakwitną.podsypałam je siarczanem amonu i jeszcze przykryłam gałązkami z iglaków .
Genia

[Comcia]

Nie mogę się powstrzymać by ci tego nie wkleić
Z wątku murarkowego

Samce mogą kopulować ok 3 - 4 razy, nie więcej, ponieważ nie mają już wtedy nasienia. Tak że, może obskoczyć kilka panienek. Bardzo ciekawe jest to jak się do tego zabiera.
Po wygryzieniu się z komórek w pierwszych dniach samce zaczynają obloty w poszukiwaniu pożywienia. Następnie zlatują się do ew. miejsc gniazdowania samic i ciekawe, że odpowiadają za to feromony samic. Jeśli stężenie tych feromonów jest za małe, tzn. że w danym miejscu jest za mała ilość kokonów samic, samce tam nie zalatują. Stwierdzono że do 300 kokonów zlatuje się ok 30 samców. Jeśli samce nie znajdują takich miejsc to oblatują teren w poszukiwaniu wygryzionych samic. Loty zaczynają się od ok 8.00 i trwają do 10.00 w tym czasie samce poszukują pożywienia, najedzone zaczynają obloty w poszukiwaniu samic.

Samice zaraz po wygryzieniu są napastowanie przez samce i mimo swej seksualnej atrakcyjności nie dopuszczają do kopulacji, uciekają przed nimi a nawet zrzucają je z siebie. Mało tego, taki samiec nie ma "letko", bo nie dość że samica się przed nim ogania, to jeszcze inne samce nie pozwalają na kopulację, próbując go z niej zrzucić, bo "tyż som chętne".

Samice kopulują tylko raz, ponieważ po kopulacji samiec pozostawia w drogach rodnych samicy tzw. czop kopulacyjny i znaczy samicę swoim feromonem.
Po ok 2 - 3 dniach samice zabierają się do przygotowania gniazda, gdzie na zebranym pyłku w poszczególnych komórkach składa po jednym jaju.
Aby napełnić jedną rurkę gniazdową potrzebuje ok 38 godzin, w czasie których może oblecieć ok 140 gatunków roślin należących do 37 rodzin. W jednej rurce zakłada średnio 8 komór. Jedna samica zapełnia 5 do 8 rurek gniazdowych. Praca rozrodowa trwa mniej więcej do czerwca, kiedy to samica ginie.

[kogra]

Grześ, widok bratków mnie rozkleił.
Jak ja je lubię.....szczególnie te pachnące...istne cuda.
Aż zazdroszczę Ci pracy w tych szklarniach - zawsze ciepło, zawsze kwieciście.
Ech, pomarzyć można.....

[Olusia]

A Grzesiu pikuje , pikuje i pikuje........

[x_m-i]

Witaj Grzesiu
Praca w szklarni, to sama przyjemność Przebywać wśród tak pięknym roślin, to chyba każdy by chciał.
Ja robiłem staż w zakładzie ogrodniczym, ale zamiast tak pięknych kwiatów, widziałem tylko pomidory i ogórki.., no czasami też i sałatę Nie byłem tam jednak od zapierdzielania, tylko pilnowałem jak inni to robią
A murarki to fajna sprawa.., może też sobie je sprawię

[gosia amator]

Witaj Grzesiu !
Podglądam twój ogródek i tu i tam i nie da się zaprzeczyć piękny jest . Ale to piękno wynika też z ciężkiej pracy , a może właśnie przede wszystkim. Ale masz też niezłe wsparcie w praktyce zawodowej! Zawsze chciałam pracować w ogrodnictwie ale się nie złożyło - a teraz to już nierealne. Pozdrawiam serdecznie i życzę zieloności z kolorowymi końcówkami !

[Grzesiu]

Nic mnie nie nastraja pozytywnie jak na razie do życia
ani pogoda...ani działka
ale to przejdzie...będzie dobrze
ojciec już niedługo wychodzi ze szpitala
Na działce to co zdążyłem zrobić...dziś przykrył śnieg...z deszczem...ale u mnie było biało
pocieszające jest to iż za kilka dni ma być ciepło

Margo kilka?
ja potrzebuję kilkadziesiąt....wtedy jest efekt
jeszcze parę stokrotek...niezapominajek....kompozycja może jakaś wiosenna w donicy, i będzie git
praca fajna...bardzo, żeby pracować w ogrodnictwie trzeba to kochać, inaczej się nie da

Ola ja ostatnio złapałem się na tym, jak odganiałem od siebie piszczoły jakieś
szybko patrzyłem im na główki....a potem już na każdą piszczołę czy to aby nie moja murarka
wiem że jestem nienormalny ale aż do tego stopnia to nie wiedziałem
i dziwnie na mnie patrzą w pracy jak wołam coś do pszczół
Grzesiu ma różne sprawy na głowie ostatnio

Aniukropelkowa witaj po zimie..stęskniłem się
patent fajny ale na młode...małe hortensje
a takie większe to już nie bardzo

Krysiu ja myślałem żeby wszystkie moje murarki jakoś oznaczyć...najlepiej na niebiesko
koleusy moje rosną bardzo dobrze, i szałwia, i ostnica
ale to wszystko przez to że są w szklarni w pracy
inaczej bym się nie bawił z tym
mam też tam choisie....aucubę (już drugi rok)
psiankę niebieską i klonik
sprawdzałem twoje-moje barbule...wyglądają jakby chciały żyć
magiczna hortensja chyba miała inne plany na przyszłość swoją

Gorzatko no właśnie sam sobie się dziwię
bo wygląda na to że tak
może się starzeję?
bo rozsądek z wiekiem wzrasta...zwłaszcza zdrowy
nawet na "białej" rabacie posadziłem same białe bratki
nebeskie też są w kupie
planuje też czarną rabatę...ale może wyjść tylko ciemna...też będzie dobrze
czarna malwa jest-już rośnie w doniczce...czarna kalia....i jakiś bodziszek
+ czarne róże rzecz jasna...chociaż w pąku i czarna surfinia

artam ni mam
kopczyki jak najwyższe...do nieba
i wszystkie pędy opatulone bo zawsze przemarzają szczytowe pąki z pąkami kwiatowymi
ja mam roczne sadzonki...więc mogę się pobawić...chociaż mam ich 7 sztuk dokładnie
jeszcze w tym roku też dam radę takim sposobem przezimować
nawet jedna asperka wśród nich jest
ciekawe
Co do pracy-hobby
Ja pracyje już ponad.........niech no policzę.......7 lat na bank i co roku mam to samo
zawsze wszystko chcę i zawsze mam problem wybrać to coś jedno
a dziwię się klientom
a zgadnij co sobie już posadziłem na działeczce?
tak...bratki
Geniu ja moje mam w szkalrence
a w tym roku tez będziemy mieli takie kolory jak Tobie dałem
bo ładnie się sprzedały

Comcia nie ma jeszcze 22-drugiej...więc ja tego nie skomentuję

Kogruś wiesz....to marzenie mogę spełnić
zielska mamy już full wypas
ciepło...fakt....jak na razie fajnie, potem +50 nawet
wszystko się wytopi...ze mnie

Mutari teraz to one się do oblatywania chyba szykują
najpierw się musza obudzić
ja niestety zapierdzielam

Gosiaamator witaj
zieloności z kolorowymi końcowkami
super określenie