Begonie z nasion cz.1

[Justka]

Tomku, podziw za cierpliwść i pomysł z tymi begoniami.
Moje rzeczywiście stale kwitnące, ale rosną też bardzo powoli. Chciałabym, żeby miały juz takie listki jak Twoje

[Justka]

Moje begonie mają juz listek właściwy i widać, że maja inny kolor tzn troszkę ciemniejszy niż liścienie. Podrosły troszkę przez tem tydzień. I pewnie czas pikowania zbliża się

[gorzka]

ja zasiliłam swoje odrobiną substratu,może wreszcie ruszą

[Justka]

Małgosiu, weź lupę czy okularki i z pewnościa cos tam zobaczysz. Ja też jutro moje spryskam rozcienczonym biohumusem.

[esony1]

nie spieszcze się z przesadazaniem, jak będą miały 3 - 4 pary liści właściwych wtedy trzeba pomyśleć - pomysleć. W miedzyczasie można trochę zruszyć ziemię i będzie dobrze.

Tomku masz piękne siewki

[Justka]

Edytko, 3- 4 pary liści własciwych? Ciekawe kiedy to bedzie A tak na serio to jak to sie ma do zaleceń dwukrotnego pikowania. Obawiam się też, że nie będzie im za wygodnie, ciasno będa miały. Ale jak mówisz, że tak bedzie lepiej poczekamy Chyba, że lich podkusi wcześniej

[gorzka]

może naprawdę wezmę lupę. U mnie na pewno będą mieć za ciasno, chyba, że nastąpi selekcja naturalna

[esony1]

to własnie miałam na myśli - selekcja naturalna. Dlatego trzeba trochę poczekać. Wybierzecie najsilniejsze.

[Justka]

Mam któreśmu pozwolić zginąć To jednak brutalne zajęcie
Chiciaż mje begonie to maleństwa jednak zaczęły ruszać, dzisiaj je drugi raz zrosiłam rozcieńczonym biohumusem. Stoja na południowym parapecie i dzisiaj nawet słonk wyjrzało, jednak je zacieniam, zgodnie z zaleceniami wyczytanymi na opakowaniu i w necie.
Listek właściwy coraz wyraźniejszy, jak tylko będzie go widać na zdjęciach to coś wkleję.

Teraz muszę dojrzewać do rady Edyty

[gorzka]

u mnie chyba też się powoli coś rusza, ale bez lupy nie podchodź, dla mnie selekcja naturalna= same siebie zabiją a ja nie będę miała z tym nic wspólnego no i faktycznie piękne słońce wreszcie!

[zelwi]

Ja swoje zasiliłem bardzo słabym nawozem jak rozwinęły się liście i od razu nabrały intensywniejszej zieleni. Dla szybszego rozwoju korzeni potrzebny jest nawóz z dużą ilością fosforu.

Jak pierwszy liść się wychyli to potem rozwija się jak burza w porównaniu z liścieniami ;-)

Tu macie trochę informacji o technice uprawy begonii stale kwitnącej, a tu begonii bulwiastej.

[Justka]

Mówisz idą jak burza Czekam na to, bo takiej drobnicy i powolnej egzystencji to jeszcze nie widziałam .

[Tulipan998]

Jestem miłośnikiem i fanem begonii wiecznie/stale kwitnących ich wytrzymałość na niesprzyjające warunki atmosferyczne itd. jest świetna, że o obfitości kwitnienia nie w wspomnę :P .

Miałem kupionych 55 sztuk u ogrodnika po 1.20 zł w tym roku kupię więcej .




Coraz bardziej rozkochałem się też w begoniach bulwiastych i na nie też już poluję :P .

Pięknie Wam siewki wschodzą , ja sobie podaruje i kupie gotowe .

[Justka]

No Artur, myślę, że mądrzejszy jesteś przynajmniej ode mnie

55 sztuk ciekawe czy ja chociaż 5 się dochowam

Ale jest wyjście kupić gotowe, gdybym poniosła porażkę

[Tulipan998]

Kochane, będzie dobrze , one są łatwe w uprawie i jeszcze będziecie ich Miały tyle, że nie będziecie Miały ich gdzie stawiać . No tylko póki co to życzę Wam gumowych parapetów w domu . Tylko najważniejsze co powtarzam żeby urosły piękne to gdy trafią na miejsca docelowe nawozić, nawozić , nawozić bo bez tego ani rusz.... :P .

Ja sianie podarowałem sobie ze względu na to, że i tak dużo roślin sieję, a nawet za dużo jak na mój ogródek.... No ale drogie nie są i w tym roku też wybiorę się po nie do ogrodnika samochodem . Poza tym pierwszy raz w życiu widziałem nasiona w sprzedaży i to tylko w Tesco .