
Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1
Ratunek dla zamierającego doniczkowca
Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc przy mojej dracenie. Kwiat podczas ostatniego miesiąca przebywał w ekstremalnych warunkach. Temperatura w pomieszczeniu nie przekraczała 13 stopni, a nawet spadała do 5 stopni. Po podlaniu wszystkie jej zielone liście odpadły.
Czy da się ją jeszcze uratować? jeżeli tak, to jak.
Z góry dziękuję za ratunek
Czy da się ją jeszcze uratować? jeżeli tak, to jak.
Z góry dziękuję za ratunek
Re: Dracena straciła wszystkie liście
Zamieść zdjęcia, bez nich trudno cokolwiek ocenić i doradzić. 

Re: Dracena straciła wszystkie liście
Oto przycięta dracena:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8b ... bdf99.html
A to odcięte łodygi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f02 ... c68ce.html
Jak mam ją teraz pielęgnować? Czy jakoś odżywiać?
Bardzo dziękuję, za udzieloną pomoc.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8b ... bdf99.html
A to odcięte łodygi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f02 ... c68ce.html
Jak mam ją teraz pielęgnować? Czy jakoś odżywiać?
Bardzo dziękuję, za udzieloną pomoc.
Re: Dracena straciła wszystkie liście
Jeszcze bym ją skorygował by nadać jej ładniejszy wygląd i propozycja jest poniżej, obecnie należało by ją przesadzić w nową ziemię dla palm,juk, dracen z dodatkiem 1/3 piasku lub perlitu na dno doniczki dając drenaż z 1 cm warstwy drobnego keramzytu lub grubszego żwiru, miejsca cięć zalać woskiem z zapalonej świeczki tak jak wykonała to kari tutaj, ostrożnie z wodą gdyż roślina jest w stanie bezlistnym i nie asymiluje dużych dawek wody. Nim wybiją nowe rozety liści podlewaj oszczędnie tak by ziemia od podlewania do podlewania porządnie przesychała i nie była mokra po podlaniu dłużej niż 3-4 dni. Te kawałki co odcięte były wcześniej można wyrzucić a z tych co obetniesz teraz możesz sobie podobnie jak kari uzyskać nowe rośliny ukorzeniając te kawałki pinków.


Re: Dracena straciła wszystkie liście
Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Zastosowałam się do wszystkich zaleceń i teraz czekam tylko na nowe listki:)
czy duże są szanse że z tego kwiatka jeszcze coś będzie?
Czy długo trzeba czekać na nowe rozety?
Może czymś go odżywić?
czy duże są szanse że z tego kwiatka jeszcze coś będzie?
Czy długo trzeba czekać na nowe rozety?
Może czymś go odżywić?
Re: Dracena straciła wszystkie liście
Możesz zasilić ją świetnym obecnie na rynku Eko-użyźniaczem lub Humvitem-Eko dostępne są tutaj 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 kwie 2010, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
wszystkie umierające kwiaty
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu. od 20 lat Mam przytulne mieszkanie w bloku. Kilka lat temu, nie wiadomo skąd i dla czego kwiaty przestały rosnąć. Problemu nie rozwiązałem do dziś. Generalnie kwiat się nie rozwija a jeśli już to baaaaardzo powoli. Najczęściej żółkną, usychają i opadają mu listki (różnie przy różnych roślinach) Stosowałem rozmaite odżywki, nawozy, środki ochrony..... rośliny przesadzałem i zmieniałem glebę, Wymieniłem 70% roślin.... Nie zauważam żadnych szkodników poza przędziorkami z którymi uporałem się dość szybko. Problem dotyczy kwiatów doniczkowych w mieszkaniu i sezonowych balkonowych. Nawet pelargonie "stoją". Najbliżsi sąsiedzi - jedne nie hoduje w ogóle kwiatów, drugi....zdaje się że mam podobny problem ale to tak na mojego czuja.
Prawdę mówiąc nie mam już pomysłu co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Będę wdzięczny za każdą jakąkolwiek poradę.
Zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu. od 20 lat Mam przytulne mieszkanie w bloku. Kilka lat temu, nie wiadomo skąd i dla czego kwiaty przestały rosnąć. Problemu nie rozwiązałem do dziś. Generalnie kwiat się nie rozwija a jeśli już to baaaaardzo powoli. Najczęściej żółkną, usychają i opadają mu listki (różnie przy różnych roślinach) Stosowałem rozmaite odżywki, nawozy, środki ochrony..... rośliny przesadzałem i zmieniałem glebę, Wymieniłem 70% roślin.... Nie zauważam żadnych szkodników poza przędziorkami z którymi uporałem się dość szybko. Problem dotyczy kwiatów doniczkowych w mieszkaniu i sezonowych balkonowych. Nawet pelargonie "stoją". Najbliżsi sąsiedzi - jedne nie hoduje w ogóle kwiatów, drugi....zdaje się że mam podobny problem ale to tak na mojego czuja.
Prawdę mówiąc nie mam już pomysłu co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Będę wdzięczny za każdą jakąkolwiek poradę.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: wszystkie umierające kwiaty
To chyba jakieś czary. Albo klątwa. Albo promieniowanie
.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: wszystkie umierające kwiaty
Albo jak to się u nas mówi: żyła wodna.
Zgadywanie co by mogło być to jak rosyjska ruletka.

Zgadywanie co by mogło być to jak rosyjska ruletka.

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 kwie 2010, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: wszystkie umierające kwiaty
Eh... ludzie, ja poważnie o tym. Zdaję sobie sprawę, że to trochę "niecodzienne" ale już sam nie wiem o co chodzi i szukam TU pomocy.
zrobię zdjęcia
zrobię zdjęcia
Re: wszystkie umierające kwiaty
Hmm, a może je przelewasz i dlatego żółkną liście i rośliny padają? Jeżeli chodzi o szkodniki, to przy wełnowcu roślina przestaje rosnąć. Innych pomysłów nie mam.
Pozdrawiam,
Kasia
Pozdrawiam,
Kasia