Wandy ogródek pod dębami, część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Aga, Ania miło mi was gościć u mnie na piwnej ławeczce ;:136

Artamko-Marto,ciebie to już u mnie nie było szmat czasu. Fajnie, że wpadłaś! Mówisz, że mi zazdrościsz mojego dębu. Hmm, mogę się z tobą podzielić. Co roku wysiewa się dziesiątki małych dąbków. Tylko że wiesz, ten mój to ma już chyba z 60 lat. No ale młoda jesteś, mogłabyś jeszcze doczekać, aż urośnie. Chociaż, nie wiem. Może aż tak młoda, to nie jesteś :;230 No najwyżej, twój byłby trochę niższy od mojego. Ale też ładny :D

Małgocha, ja jeszcze z begoniami poczekam do marca, tak jak mówiłam wcześniej. U mnie kiełkują dość szybko i mają potem za długie, za bardzo wyciągnięte pędy. ;:108

Ewamon, cieszę się, że przywołałam w tobie letnie wspomnienia. NIe martw się zdjeciami. Machnij na nie ręką. Za chwilę znowu będziemy chodzić i cykać te nasze roślinki ku zdziwieniu i uciesze naszych sąsiadów :;230

Misiu, ja już myślałam, że w ogóle o mnie zapomniałaś, a tutaj proszę, jesteś znowu :) Pytasz, co bym ci doradziła. Ja także się nad tym zastanawiałam. Wiosną rabata z hostami wygląda na pustą. TRzeba by ją czymś ożywić. Widziałam na którymś z wątków, że pomiędzy hostami zasadzono mnóśtwo niebieskich szafirków. Piękne błękitne morze. A później, kiedy szafirki przekwitły, to akurat wyrosły liście host, które skutecznie je zasłoniły. No ale nadal na rabacie były właściwie same hosty. Otóż ja po rozważeniu wielu "za" i "przeciw" postanowiłam zasadzić wśród host liliowce. Ale bez przesady, nie za dużo. Liliowce, wiadomo, są piękne, gdy kwitną, no ale potem zostają tylko liście. I to takie dość nieuporządkowane, rozkłądające się na wszystkie strony. I właśnie na pomoc przychodzą wtedy hosty. Jak myślisz, może to byłby dobry pomysł? Widziałam u Dali, podobało mi się. Możemy Misiu tak spróbować, co myślisz? ;:24

Dalu, masz rację, że najważniejsze i najbardziej ekscytujące jest właśnie samo oczekiwanie. Tak zresztą, jak we wszystkim. I z tego względu to wczesna wiosna jest tym najcudowniejszym okresem, kiedy jeszcze wszystko jest przed nami, kiedy planujemy, porządkujemy. No bo później to już pozostaje nam tylko podziwiać. A lipiec zwiastuje, że niechybnie nadejdzie sierpień, potem kolorowy wrzesień, i za chwilę znowu znajdziemy się w tym momencie, w którym jesteśmy teraz. :wink:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Chciałabym zrobić krótki przegląd moich ulubionych roślin i wybrałam po jednym przedstawicielu każdej z grup. Nie są ułożone według hierarchii, od najbardziej ukochanych do troszkę mniej. Wszystkie lubię tak samo. Choć może one nie lubią mnie jednakowo, bo jedne rosną lepiej niż drugie. Ale to chyba nie o mnie im chodzi, tylko o rodzaj ziemi i o różne stanowiska :)
Oto one:

LILIE - wytworne, dostojne królowe ogrodu. Patrzą z wyżyn swojego majestatu na inne rośliny, które ścielą się im u stóp. Chyba że rosną w pobliżu wysokich iglaków, które stanowią wspaniałe tło dla ich przepychu.
Obrazek

LILIOWCE - zawsze miałam ich kilka, ale teraz po krótkim pobycie na forum, moja miłość do nich rozgorzała na nowo żywym płomieniem. Już zdążyłam zamówić ich ponad 20 i obawiam się, że to nie koniec. Na zdjęciu poczciwa "Bonanza".
Obrazek

IRYSY - mam ich dość sporo. Różne kolory, ale nie wszystkie rozrastają się w takie ładne kępy jak ta na zdjęciu. Ziemia u mnie przepuszczalna, więc powinny czuć się w niej dobrze. No ale kwitną też tak sobie. Dowiedziałam się tu na forum, że trzeba je sadzić kłączami na południe, tak żeby mogły się wygrzewać w słoneczku. Może będę to musiała w tym roku poprawić i poodwracać je tak, jak trzeba.
Na tym zdjęciu widać za drzewkiem wózek. Moja maciupeńka wnuczka smacznie spała sobie na dworze całymi godzinami.
Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu świetna prezentacja Twoich ulubieńców........ale nie skąp nam ich widoku i pokaż więcej piękności z tych grup. Ja mam podobne miłości i bardzo chętnie pooglądałabym inne Twoje cudeńka ;:196
Lilie wspaniałe, dorodne i piękne, iryski - prześliczny kolorek- pochwal się innymi 8-) no i liliowiec- cudeńko . Proszę o jeszcze ;:65 ;:65 ;:65
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

HOSTY - najpiękniejsze liście świata. Niby wszystkie jednakowe, ale jak rosną blisko siebie, widać, jak wspaniale się różnią. Oczywiście chcę ich mieć jeszcze więcej, niż mam w tej chwili. Chociaz niektóre wyrastają na prawdziwe olbrzymy.
Obrazek

ŻURAWKI -piękne, kolorowe. Można z nich samych tworzyć wielobarwne kompozycje. I mają piękne drobniutkie kwiatuszki, które utrzymują się wyjątkowo długo.
Obrazek

AZALIE - ta grupa roślin nie jest jeszcze przeze mnie rozpracowana. Mam kilka marnych sztuk, ale ponieważ kwaśna ziemia to coś, co im odpowiada, więc za namową głównie Ursulki muszę uzupełnić o nie mój ogródek.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

RÓŻE - no akurat tutaj nie trzeba nic tłumaczyć. Róże są po prostu do kochania. Mimo wszystkich ich kaprysów i złośliwości. Są wybredne, nieprzewidywalne, kłujące - ale są różami, i to wyjaśnia wszystko. Bez nich nie ma prawdziwego ogrodu.
Obrazek

CLEMATISY - te to dopiero sprawiają mi kłopot. Rosną niby ładnie, pąki im sie robią, a potem ...ten okropny uwiąd. I znów wszystko od początku. No ale ładne to one są. Na zdjęciu "Błękitny Anioł".
Obrazek

SKALNIACZKI - lubią sucho, ciepło, nie kapryszą. Tutaj ich przedstawicielem zrobiłam mikołajka, bo mi ładnie wyszedł na zdjęciu. Niech ma za to nagrodę.
Obrazek
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu,czy lilie rozrastają sie po kilku latach tak,ze z jednej cebulki jest więcej kwiatów, czy trzeba je rozsadzać?
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu :wit
świetna prezentacja ;:138 i pięknie sfotografowana ;:108

Wiele Twoich miłości pokrywa się z moimi ;:167 Bo i clematisy i róże, i lilie, i hosty z żurawkami ;:109
Zresztą - wszystkie kwiaty lubię, ale nie na wszystkie mam u siebie miejsce :uszy
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

..Wandziu czarujesz tymi zdjeciami oj czarujesz.. :) ...hosty i lilie...dobra myśl.. :!:
...a jak myślisz czosnek ozdobny,tylko nie wiem kiedy kwitnie... :?:
..tak szafirki jeszcze ich nie mam...
..a czy ja przypadkiem u Ciebie nie widziałam czosnku między hostami.. :?: :?:

..a ja bywam bywam u Ciebie ale nie piszę.... ;:223
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu ;:167 super pomysł na prezentowanie roślinek ;:138
Jest co u Ciebie podziwiać :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu skąd Ty wynajdujesz te zdjęcia? I jak ktoś napisał wcześniej - czarujesz, czarujesz .... ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Witaj Wandziu - ledwo się człowiek odwróci, a tu nowy wątek :;230 I do tego stron natrzaskane jak maku!
Wandziu, jedna rzecz mnie uderzyła w Twoich zdjęciach - wszystkie są pełne światła. Daje to fascynujący malarski efekt - jak we włoskim malarstwie renesansowym.
No i fajnie, że zdjęcia są duże, pełne szczegółow do pooglądania. A Twoje lilie - boskie!
Pozdrawiam niedzielnie i wciąż jeszcze zimowo - Ula
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Cudny kolorek iryska. :shock: ;:138 ;:138 ;:138
Zapach lilii ,aż po całym forum krąży . :P ;:138 ;:138 ;:138
Świetny pomysł ,z fotami przedstawicieli wszystkich gatunków. ;:138 ;:138 ;:138
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

ursulka pisze: Wandziu, jedna rzecz mnie uderzyła w Twoich zdjęciach - wszystkie są pełne światła. Daje to fascynujący malarski efekt - jak we włoskim malarstwie renesansowym.
A już czułam się tak osamotniona w dyskusji nad jakością zdjęć do Kalendarza Forumowego!
Wandziu! ;:196 Za spotęgowanie wrażeń i rozbudzenie nadziei!
Przeglądam Twoje ulubione rośliny....nie od dzisiaj zadaję sobie pytanie: które należą do moich ulubionych?
Do końca jeszcze nie wiem, ale serducho drgnęło mi przy fotce Błękitnego Anioła!
Jak objawia się u Ciebie uwiąd i u jakich powojników? U mnie dotyczy to na razie jednego, wielkokwiatowego...ale czy to jest uwiąd, nie umiem jeszcze stwierdzić. Co do mojego wątku, muszę poczekać. Wyjeżdżam za tydzień na trochę...po 'Senegal' :;230 i pojeździć na nartach...jak wrócę, to mam nadzieję, że wiosna stanie się faktem :heja
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Wandziu, wpisuję się w nowym wątku i od razu zapytam, czy masz doświadczenie z irysami.
Do tej pory nie chciałam mieć ani jednego, ale jak wiesz na forum nie można sie oprzeć wielu roslinkom.
Nie oparłam się i irysom. Słyszałam jednak, że one po kwitnieniu maja jakiś problem z liśćmi, robią sie brzydkie. Czy mogą chorować na mączniaka, albo inną chorobę?
A moej storczyki może zostały przelane. Wysuszę je trochę, może to pomoże.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2

Post »

Jolu, Kamyku, Halinko, Aga - dzięki. ;:167

Małgocha, gdy lilie rosną w bardzo dobrej ziemi, wytwarzają co roku cebule przybyszowe, z których po kilku latach będą kwitły nowe lilie. Można je wykopać i rozsadzić po jednej, a można zostawić, to będą wyrastać mniej więcej z tego samego miejsca. Ja zostawiam, bo boję się, że wykopując, uszkodzę.

Misiu, rzeczywiście pokazywałam w starym wątku czosnki posadzone pomiędzy hostami. To jest również bardzo dobre rozwiązanie na ożywienie hostowej rabaty. Czosnki kwitną w maju. I mają taką cechę, że w trakcie kwitnienia podsychają im liście, bez względu na to, jak dobre mają warunki. No i właśnie wtedy zaczynają je zasłaniać liście host. Bardzo zgrany z nich tandem. :D
Obrazek

Czosnek "Purple Sensation"
Obrazek

Urszulko, ja także lubię duże zdjęcia, szczególnie ujęcia ogólne, bo zawsze coś można u kogoś podpatrzeć. Ale portrety roślin mogą być mniejsze, po kilka obok siebie, bo wtedy można je ze sobą porównywać. Żeby zdjęcie było świetliste, musi być na dworku słoneczko i trzeba się odpowiednio ustawić. Wtedy dopiero uzyska się grę świateł i cieni. Wygrzebałam tu dla ciebie chyba najbardziej świetliste z moich zdjęć. Popatrz. Czy ta dalia nie przypomina gorejącego lipcowego słońca?
Obrazek

Margo, pytasz o moje doświadczenie z irysami. No jakieś tam doświadczenie to mam, bo irysy rosną u mnie od klikunastu lat.
One rzeczywiście chorują co roku na jakąś chorobę na literę "f", ale już ci nie powiem jaką, bo zapomniałam. Im bliżej jesieni, robią się na liściach rdzawe piegi, a potem przysychają im całe liście. Czytałam dużo na ten temat. Każą czymś tam spryskiwać, ale nie będę ci pisać czym, bo to i tak nie pomaga. To nie jest mączniak, to jakiś inny grzyb. Najlepiej te liście sukcesywnie usuwać. Wycinać prawie wszystkie. Wyrastają potem nowe i są już zdrowiutkie. Liści nie wyrzucać na kompost, tylko palić. To są naprawdę piękne kwiaty, tylko dość krótko kwitną. Trzeba sadzić kłącza b. płytko. :)
Obrazek

Wiktorio, mówisz, że nie wiesz do tej pory, które rośliny są twoimi ulubionymi. A ja byłam przekonana, że piwonie. Być może niedokładnie odebrałam przesłanie twojego wąteczka. :) jeśli chodzi o ten okropny uwiąd powojników, to objawia się takim jakby sflaczeniem i zbrązowieniem łodyg albo pąków. Spójrz na moje zdjęcie "Błękitnego Anioła". W środku jest właśnie taki już uwiędnięty oklapnięty pączek. POdlewam Topsinem, spryskuję, ale to nic nie pomaga. Spróbuję nadmanganianu potasu. A uwiąd, o którym mówimy, atakuje mi wszystkie odmiany, które mam albo miałam. A jak widać na zdjęciach, trochę ich było.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”