
Epipremnum - wymagania,pielęgnacja
- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "płaczący" scindapsus
Tak. Identyczne cechy wykazują filodendrony i monstery, kiedy mają dużo wilgoci w powietrzu (np. na zewnątrz pada, a w ciepłym pokoju rośliny stoją na tacach z wodą). I to jest akurat dobra wiadomość, że gutacja występuje 

Re: Epipremnum ....
Witam,
Posiadam epipremnum, wiem że jest trujące, ale ciekawi mnie czy dla innych roślin też jest szkodliwe
Kiedyś jedna z gałązek leżała na liściu palmy królewskiej i właśnie ten liści oklapł, reszta liści jak najbardziej w porządku. Zastanawiam sie czy może to miec wpływ na kondycje innych kwiatów, czy to tylko zbieg okoliczności
oto ono, jeżeli tonie epipremnum, to proszę o rozpoznanie

Posiadam epipremnum, wiem że jest trujące, ale ciekawi mnie czy dla innych roślin też jest szkodliwe
Kiedyś jedna z gałązek leżała na liściu palmy królewskiej i właśnie ten liści oklapł, reszta liści jak najbardziej w porządku. Zastanawiam sie czy może to miec wpływ na kondycje innych kwiatów, czy to tylko zbieg okoliczności
oto ono, jeżeli tonie epipremnum, to proszę o rozpoznanie

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Epipremnum ....
To jest oczywiście epipremnum, ale pierwszy raz słyszę, żeby w ten sposób, jaki podałaś, jedna roślina była szkodliwa dla drugiej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Są jakieś proporcje ilości sadzonek, co do rozmiaru doniczki?
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Ładniej wygląda roślina jak jest gęsta. Ja sadzę kilka sadzonek a później jak już zaczynają się rozkrzewiać i widać, że jest im za ciasno to wtedy dzielę całość.
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Jak będzie gęsta sadzonka, to nowe liście będą duże, czy drobniejsze?
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
To zależy od rośliny. Liście są duże. Jak już jest za gęsto to rozsadzam wszystko.
- grazka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 6 sie 2012, o 00:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Fuldy
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Witam.
Czy to prawda, że scindapsusa można zagęścić obcinając pędy o połowę ich długości? A jeśli nie tak to może ktoś wie jak je zagęścić?
Czy to prawda, że scindapsusa można zagęścić obcinając pędy o połowę ich długości? A jeśli nie tak to może ktoś wie jak je zagęścić?
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
Re: Scindapsus (Epipremnum) - rozmnażanie
Posiadam w domu Epipremnum złociste.
Jest bardzo długie /kilka metrów/ i zaczęło gubić liście, tak że zostaje sama goła łodyga w środku a na początku pnącza są listki . W jaki sposób mam je przyciąć i kiedy by roślina "wyładniała"?
nadmieniam, że właściwie nigdy nie była przycinana a ma już kilka lat
Jest bardzo długie /kilka metrów/ i zaczęło gubić liście, tak że zostaje sama goła łodyga w środku a na początku pnącza są listki . W jaki sposób mam je przyciąć i kiedy by roślina "wyładniała"?
nadmieniam, że właściwie nigdy nie była przycinana a ma już kilka lat

- mkarpinski
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 19 lip 2015, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Podlewanie - pal do pnącz
Hej,
Zakupiłem epipremnum, które pnie się wokół pala zamocowanego w doniczce. Pal jest w środku pusty.
W związku z tym mam 2 pytania:
1) Wyczytałem gdzieś że do środka należy lać wodę (lub zwilżąć go z wierzchu) aby pnączę się po nim pięło. Czy to prawda?
2) Co zrobić jeśli pnącze osiągnęło maksimum jego wysokości? Jest już w niego wczepione korzeniami, a dalej rośnie. Pierwszy mój pomysł to że jakoś przedłużę sam pal, a drugi że dam większą doniczkę i obok puszczę drugi i pozwolę aby się roślinka opadła w dół a później znowu niech się pnie po nim od dołu. Czy możę po prostu przyciąć pędy i posadzić z tego nowe pnacze? Jak myślicie?
Z góry dzięki,
M
Zakupiłem epipremnum, które pnie się wokół pala zamocowanego w doniczce. Pal jest w środku pusty.
W związku z tym mam 2 pytania:
1) Wyczytałem gdzieś że do środka należy lać wodę (lub zwilżąć go z wierzchu) aby pnączę się po nim pięło. Czy to prawda?
2) Co zrobić jeśli pnącze osiągnęło maksimum jego wysokości? Jest już w niego wczepione korzeniami, a dalej rośnie. Pierwszy mój pomysł to że jakoś przedłużę sam pal, a drugi że dam większą doniczkę i obok puszczę drugi i pozwolę aby się roślinka opadła w dół a później znowu niech się pnie po nim od dołu. Czy możę po prostu przyciąć pędy i posadzić z tego nowe pnacze? Jak myślicie?
Z góry dzięki,
M
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Scindapsus (Epipremnum) - rozmnażanie
Emilia!
Ja zdecydowanie popieram wzrost przy paliku. Zreszta przekonałam sie na własnym doświadczeniu. Dwa lata temu posadziłam pędy w doniczce, dałam palik i umocowałam roślinę. Liscie są zdecydowanie większe, a roślinę tę mam juz od kilkunastu lat. Zobacz:

Może tego nie widać, bo te drobne już pousychały, ale uwierz mi na słowo.
Wielkokrotnie widziałam w ciepłych krajach epipremnum, które się wspinało. Liście były ogromne, a nawet podzielone. Oczywiście wpływ na to miał równiez klimat.


Ja zdecydowanie popieram wzrost przy paliku. Zreszta przekonałam sie na własnym doświadczeniu. Dwa lata temu posadziłam pędy w doniczce, dałam palik i umocowałam roślinę. Liscie są zdecydowanie większe, a roślinę tę mam juz od kilkunastu lat. Zobacz:
Może tego nie widać, bo te drobne już pousychały, ale uwierz mi na słowo.

Wielkokrotnie widziałam w ciepłych krajach epipremnum, które się wspinało. Liście były ogromne, a nawet podzielone. Oczywiście wpływ na to miał równiez klimat.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Scindapsus (Epipremnum) - rozmnażanie
Iwonka, dziękuję. Zawsze starałam się dowiedzieć skąd rośliny pochodzą i jakie mają tam warunki. Ponadto, na chłopski rozum, rośliny tworzące długie pędy, raczej wspinają się w górę do światła. Chociaż są też takie, które wytwarzają długie pędy, pełzają po ziemi i wczepiają się korzonkami w glebę.
Ok, kiedy wrócę z letniska, będzie przesadzanie .

Ok, kiedy wrócę z letniska, będzie przesadzanie .
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Scindapsus (Epipremnum) - rozmnażanie
Tak jest Emilko, w przypadku obrazkowatych, czyli między innymi epipremnum i niektórych filodendronów.
Na początku rosnąc w poszyciu lasów deszczowych wytwarzają długie łodygi z małymi liśćmi lub nawet bezlistne, gdyż ich priorytetem jest znalezienie podpory. Gdy to zrobią i mają szansę na więcej światła liście stają się większe, wzrasta natężenie fotosyntezy i roślina ładnie się rozrasta.
Natura jednak mądra jest. A ja ją podpatrując, a także uwzględniając rady bardziej doświadczonych ode mnie kolegów i koleżanek stosuję właśnie paliki.
Na początku rosnąc w poszyciu lasów deszczowych wytwarzają długie łodygi z małymi liśćmi lub nawet bezlistne, gdyż ich priorytetem jest znalezienie podpory. Gdy to zrobią i mają szansę na więcej światła liście stają się większe, wzrasta natężenie fotosyntezy i roślina ładnie się rozrasta.
Natura jednak mądra jest. A ja ją podpatrując, a także uwzględniając rady bardziej doświadczonych ode mnie kolegów i koleżanek stosuję właśnie paliki.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Scindapsus (Epipremnum) - rozmnażanie
Tu chyba tajemnica tkwi...
Ta roślina dobrze rośnie w mieszkaniu, gdzie jest wilgoć.
Nawet od gotowania. Takiej wielkości jak okaz Raflezji, można łatwo dochować się po 2 latach.
Zauważyłam,że teraz jak nie gotuję obiadów codziennie, dużo gorszy przyrost rośliny.
Ciągle się jeszcze zastanawiam czy to to. Ale naście lat rosła, a teraz coś kiepściutko....
Ta roślina dobrze rośnie w mieszkaniu, gdzie jest wilgoć.
Nawet od gotowania. Takiej wielkości jak okaz Raflezji, można łatwo dochować się po 2 latach.
Zauważyłam,że teraz jak nie gotuję obiadów codziennie, dużo gorszy przyrost rośliny.
Ciągle się jeszcze zastanawiam czy to to. Ale naście lat rosła, a teraz coś kiepściutko....