Może ma ktoś sposób na kota sąsiada co do oczka się zakrada i na najładniejszych bylinkach się załatwia.

OLA
aleksandra odwazna pisze:już kilka wiaderek proszku niby na koty wysypalam.A to wcale nie takie tanie.
Chba na czas naszej nieobecnosci przy oczku będę zakladala siatki.