Basieńko

, chyba tylko na skalniaku miałabym miejsce, żeby je posadzić

Dzięki, wszystko już albo obsadzone, albo zaplanowane... Mam całkiem spore poziomkowe poletko, a smak ich po prostu jesienny
Piterek ty możesz mieć rację

Tam kiedyś rosły holendry, ale w zeszłym roku było ich już niewiele, więc dosadziłam tam reticulaty

Może druga tura holendrów z młodych cebulek przybyszowych... Zobaczymy w każdym razie, co z tego wyniknie...
Martuniu

, ja przerabiam chwasty teraz na jajka i na kurzy nawóz...

Po co marnować organiczne odpadki na kompost ... hihi
Tajeczko, dla mnie czarną magią jest cała reszta roślin

, a i o skalniakach jeszcze muszę się bardzo wiele nauczyć

To i tak jesteś lepsza.
Stasieńko - każdy kwiatek i nowy listek o tej porze roku cieszy, ale masz rację - będzie pewnie nieciekawie, ale może dadzą radę. Mam jedlinę, będziemy walczyć
Siberio masz rację, nawet do rozmiaru szpilki nie daję im dorosnąć - przy takim ogromnym areale to jedyny sposób na nieposiadanie kompostownika

Przez to u mnie chwasty się w ogóle nie rozmnażają
