Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

Dzięki za lekcję angielskiego :oops: , który zresztą nie jest mi obcy. Niemiecki akurat jest dla mnie obcy. Posiłkowałem się innym wpisem z tej strony:

Huge flowers Bright colors Sturdy shoots
Beautiful shape Easy to care Winter hardy & cut tolerant

A ponadto rozmową z polskim ogrodnikiem, (szkółkarzem) który je planuje sprowadzić do kraju i będzie je testował. Ponoć Dolly Buster jest obiecującą rośliną. Dla mnie najważniejsze są dwie sprawy: nie trzeba okrywać na zimę i ma sztywne pędy nie potrzebujące podpór. Bo teraz wszystkie nasze hortensje, a mamy ich ze 12 są w tzw ogródkach z prętów i zielonego drutu a i tak po dużym deszczu się łamią.
Wracając do DollyBuster to ona też podobno kwitnie , masz rację zazwyczaj na pędach ubiegłorocznych, ale też na jednorocznych.

W każdym bądź razie dzięki za korektę i zobaczymy za rok jak jest naprawdę. Na pewno będę miał tą hortensję w naszym ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
aberracje
200p
200p
Posty: 275
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

"Winter hardy & cut tolerant" moim zdaniem nie obiecuje kwitnienia na tegorocznych pędach. Hortensje ogrodowe wszystkie są "winter hardy" na większości terenu Polski (bodajże do -25C), a ich problemem nie jest zima, ale krótkotrwałe przymrozki wiosenne. Gałązki w okresie uśpienia zimowego mają dużo wyższa tolerancję, ale jeśli hortensja ruszy wiosennie wcześnie, zachęcona dłużej utrzymującymi się dodatnimi temperaturami, to takie startujące pączki są bardziej narażone na powracający choć krótkotrwały mróz. O ile "winter hardy" stosuje się w odniesieniu do stref klimatycznych i ma określone widełki temperatury, o tyle trudniej o definicję "cut tolerant", przynajmniej ja takiej nie potrafię podać. Hortensję ogrodowe można przyciąć bardzo nisko, tuż przy ziemi, a one wypuszczą nowe pędy i roślina przeżyje - czy to nie czyni jej "cut tolerant" (odporną na cięcie)?

Ja o hortensjach ogrodowych jednorocznych słyszałam, ale ze źródeł zbyt niepewnych, żeby to brać na 100% serio. Nazw niestety nie pamiętam. Osobiście niemiałabym nic przeciwko ogrodówkom kwitnącym na jednorocznych pędach, więc się nie zmartwię jak się takowe pojawią :)
Awatar użytkownika
jimmy1991
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 sty 2017, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

U mnie w ogrodzie hortensja gości po raz pierwszy w tym roku i mam pytanie odnośnie zdejmowania okrycia, kiedy to zrobić? Wszędzie są informacje kiedy ściółkować i okrywać. Mam kapturki z agrowłókniny zimowej.
Jakub.
aberracje
200p
200p
Posty: 275
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

Polska niemały kraj, temperatury i strefy klimatyczne ma różne, więc pozwól że zapytam: ile tam u Ciebie stopni jest, że jeszcze pod kapturkiem masz hortensję? U mnie są już plusy od jakiegoś czasu i kapturek bym zdjęła zanim plusy nastaną. Poza tym teraz jest najgorszy okres dla hortensji, albo dla nas... Teraz mamy niby-wiosnę, ale zima wciąż jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i ja obstawiam "białe święta". Moje hortensje ogrodowe jak zwykle zaingurowaly sezon wyprzedzając nawet przebiśniegi i w związku z tym rozważam zakrywanie ich kiedy prognozy pokażą "mniej niż zero". Przez cały marzec i najmarniej do połowy kwietnia (albo i połowy mają) będę śledzić pogodowa zgadywankę meteorologów i nakrywać na noc a potem odkrywać na dzień, żeby nie stracić kwitnienia przez jeden nocny przymrozek. Takie młode już gotowe do otwarcia lub nawet lekko otwarte pączki są bardziej narażone na przemarzanie niż zamknięte pąki zimą.
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 206
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

Dzień dobry.
U mnie hortensje maja już zielone listeczki, więc pozdejmowałam im rękawy ochronne i poobcinałam ubiegłoroczne kwiaty. W sytuacji ewentualnych przymrozków ponownie pozakładam rękawy (górą i dołem ze sznurkiem do regulowania otworów).
W ubiegłym roku jedna hortensja długo miała założony kaptur z agrowłókniny i niestety uschła. Z tej przyczyny poszyłam krzewom rękawy z regulowanymi otworami na górze.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Awatar użytkownika
jimmy1991
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 sty 2017, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

Szczerze to myślałem, że okrycie zdejmuje się później, nawet w kwietniu. U mnie na zachodzie kraju temperatury cały czas na plusie i waham się co robić, bo hortensje ruszyły i mają już rozwinięte liście.
Jakub.
aberracje
200p
200p
Posty: 275
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensja ,okrywanie,zabezpieczanie na zimę

Post »

Rozbierać, najlepiej w taki mniej słoneczny dzień, żeby im słońce nie dopiekło za bardzo. Możesz też zacząć od wietrzenia, czyli częściowego odkrycia, żeby się powoli przyzwyczajały. Skoro mają już liście, a cały czas były schowane, to muszą się do słońca przyzwyczaić - nie wystaw ich na mocne słońce na kilka godzin od razu. Hortensja ogrodowa wytrzymuje spokojnie zimą -25, bukietowa nawet niższe temperatury, a na zachodzie Polski aż tak zimno nie bywa, czyli praktycznie to nie musisz okrywać. Teraz sprawdzaj temperaturę i gdyby miały być przymrozki, to najwyżej naciągniesz na nowo zimowe kurteczki na noc czy tam na parę dni :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”