Tak , kociak zadomowiony na całego.

Taki młodziutki , a nie odchodzi już na krok.Ma pełną michę jedzonka i mleka to gdzie się będzie szwendał, gdzie mu będzie lepiej?
O właśnie , przecież róże też jeszcze u mnie kwitną! Pochłonięta chryzantemami - zapomniałam o różach!
Fakt , u mnie też ma jutro padać ( a zaplanowałam sobie sadzenie lilii

) ,ale zobaczę , w jakiej kondycji są róże.
Wspomnienie lata
