Mój ogród - krzysztofjasik
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
A tutaj roślinka,której nie znam nazwy.Jeśli ktoś wie jak się nazywa,to będę wdzięczna za informacje
Żonkilki" za chwilkę" zakwitną

Przedstawiam roślinki,które przechowuję w szklarni mojego taty-na początek ..amarylisy

Hortensja-w ogrodzie ledwo zawiązki listków,a tutaj...sami popatrzcie



Przedstawiam roślinki,które przechowuję w szklarni mojego taty-na początek ..amarylisy


Hortensja-w ogrodzie ledwo zawiązki listków,a tutaj...sami popatrzcie

Pozdrawiam.Magda.
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
Dziękuję Aniu!Z tymi moimi kwiatkami,to kombinuję.Ponieważ w domu nie mam miejsca na ich przechowywanie,na zimę wywożę je do męża do warsztatu(jedno pomieszczenie jest chłodne i jasne)W lutym z kolei wracają do szklarni mojego taty(zaczyna ją opalać)A gdy pogoda pozwala.....eksponują się u mnie w ogródku.Nie obędzie się bez strat,podczas tych przewózek.....ale chyba warto.
Pozdrawiam.Magda.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Muszę zweryfikować " taka to pożyje" ... , ale ile poświęcenia i zachodu ?krzysztofjasik pisze:Dziękuję Aniu!Z tymi moimi kwiatkami,to kombinuję.Ponieważ w domu nie mam miejsca na ich przechowywanie,na zimę wywożę je do męża do warsztatu(jedno pomieszczenie jest chłodne i jasne)W lutym z kolei wracają do szklarni mojego taty(zaczyna ją opalać)A gdy pogoda pozwala.....eksponują się u mnie w ogródku.Nie obędzie się bez strat,podczas tych przewózek.....ale chyba warto.

Chyba nie byłoby mnie stać na takie transportowanie roślin!
Podziwiam ; niech Ci się roślinki za to odwdzięczą.
Pozdrówka

- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń
- krzysztofjasik
- 100p
- Posty: 153
- Od: 22 lut 2007, o 12:41
- Lokalizacja: Toruń