
Ogródek Gosi cz. 3
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Małgoś...przyjedź i wykop sobie jedną z moich...Margo2 pisze:Izuniu, tuja może jutro zostanie poddana eksperymentowi. Będzie na razie w donicy. Chciałam ją postawić przed schodami. Jak mi wyjdzie to dokupię drugą dla towarzystwa. Tylko strasznie się boję za to zabrać. Przecież to sztuka tak obciachać.

...ten z tyłu..
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Józefie, niestety chyba ją zepsułam. Nawet nie pokaże zdjęcia. Jest młoda, ale chyba za bardzo ją przycięłam. Wygląda łyso. Mam nadzieję, że trochę się odbuduje w przyszłym roku.
Za to pokażę jaki kawał roboty wykonałam dzisiaj.
Już dawno planowałam ułożenie polbruku na ścieżce mojego psa wzdłuż płtu. Jemu chyba ten pomysł się nie podoba, bo tarasował mi przejście. Musiałam go stamtąd siłą wyganiać. Jutro dalszy ciąg, bo jednak dla mnie to duży wysiłek, a w dodatku robię to pierwszy raz.


No i kilka widoczków z ogrodu


Kwitnie mi znowu trojeść

Uwielbiam astry




Za to pokażę jaki kawał roboty wykonałam dzisiaj.
Już dawno planowałam ułożenie polbruku na ścieżce mojego psa wzdłuż płtu. Jemu chyba ten pomysł się nie podoba, bo tarasował mi przejście. Musiałam go stamtąd siłą wyganiać. Jutro dalszy ciąg, bo jednak dla mnie to duży wysiłek, a w dodatku robię to pierwszy raz.


No i kilka widoczków z ogrodu


Kwitnie mi znowu trojeść

Uwielbiam astry




- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
A to Felszor nie dał Ci rozkopać swojej ścieżki
trzeba było mu wytłumaczyc że po kostce lepiej sie biega
Astry śliczne mają takie potargane czuprynki 



Re: Ogródek Gosi cz. 3
Cieszę się, że i tutaj dotarłam. Ładnie tu u Ciebie Gosiu 

Pozdrawiam Julita - jeszcze nie ogrodnik
Mój zielony kawałek
Mój zielony kawałek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Isiu, jemu chyba właśnie nie za dobrze się biega, woli naturlne ścieżki.
Prawda, że ślicznie wyglądają te czuprynki. Muszę wiosną wysiać więcej.
Julo, bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś. I dziękuj bardzo za uznanie
A Ty masz swój ogród? Może też nam pokażesz.
Prawda, że ślicznie wyglądają te czuprynki. Muszę wiosną wysiać więcej.
Julo, bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś. I dziękuj bardzo za uznanie

A Ty masz swój ogród? Może też nam pokażesz.
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Gosiu, moje pieski też wydeptały sobie ścieżkę wzdłuż płotu i ja po prostu nic tam nie sadzę, bo roślinki są bez szans
Gorzej, jak urządzają sobie gonitwy dookoła ogrodu i czasami niszczą mi roślinki
Dzisiaj złamały kawałek hortensji ogrodowej; włożyłam tę gałązkę do wody - może się ukorzeni
Ładne kwiatki pokazujesz

Gorzej, jak urządzają sobie gonitwy dookoła ogrodu i czasami niszczą mi roślinki


Ładne kwiatki pokazujesz

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Gosiu, Twoja trojeść ma żółte plamki na liściach. Czy to jakaś odmiana, czy coś jej jest 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Dalu, Twoje pieski tak Ci szkudują
Przecież one są takie maleńkie. Mój byczek jak na razie niewiele strat poczynił. Czasem coś złamie, ale to naprawdę rzadko.
Ja też nie sadzę roślinek przy płocie, ale kostkę chciałam położyć, ponieważ pies nosi błoto do domu. Mam dość ciągłego czyszczenia podłóg. Dlatego też zdecydowałam się na schodki ze skarpy przy tarasie, bo też wydeptał trawę. Może dzięki temu będę miała mniej pracy w domu
Jacku, niestety to jakaś choroba. Pewnie za dużo wilgoci, bo niedaleko jest rynna.

Przecież one są takie maleńkie. Mój byczek jak na razie niewiele strat poczynił. Czasem coś złamie, ale to naprawdę rzadko.
Ja też nie sadzę roślinek przy płocie, ale kostkę chciałam położyć, ponieważ pies nosi błoto do domu. Mam dość ciągłego czyszczenia podłóg. Dlatego też zdecydowałam się na schodki ze skarpy przy tarasie, bo też wydeptał trawę. Może dzięki temu będę miała mniej pracy w domu

Jacku, niestety to jakaś choroba. Pewnie za dużo wilgoci, bo niedaleko jest rynna.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Margoś, ale kolorowo u Ciebie
astry potargane urocze są.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Gosiu zachwycam się Twoją hostą, jest prześliczna. Ja astry przegapiłam w tym roku i nie mam ich
Mój pieseczek też nosi błoto do domu niesamowicie, jest taki kudłaty, że jak wbiega to błocko wnosi jakby na mopach


Mój pieseczek też nosi błoto do domu niesamowicie, jest taki kudłaty, że jak wbiega to błocko wnosi jakby na mopach


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Jolu, muszę więcej ich wysiać, bo większość to te najzwyklejsze.
Kolorowo to może przesda. Kiedyś narzekałam, że u mnie wcale białego nie ma, a jak tak teraz patrzę to praktycznie sama biel i gdzieniegdzie kolorek.
Aguś, Ja astry sieję tylko raz, a potem same się wysiewają. Warunek-nie sprzątać jesienią tylko poczekać do wiosny.
Pies brudzi, właśnie dlatego robię chodniczek. Namęczyłam się strasznie. Zobaczymy jutro czy było warto.
Kolorowo to może przesda. Kiedyś narzekałam, że u mnie wcale białego nie ma, a jak tak teraz patrzę to praktycznie sama biel i gdzieniegdzie kolorek.
Aguś, Ja astry sieję tylko raz, a potem same się wysiewają. Warunek-nie sprzątać jesienią tylko poczekać do wiosny.
Pies brudzi, właśnie dlatego robię chodniczek. Namęczyłam się strasznie. Zobaczymy jutro czy było warto.
Re: Ogródek Gosi cz. 3
miałam w planie jeszcze domówić róże jesienią ale za duzo juz wydałam a licze sie z tym ,że cos do kosza nie raz mi wpadnie,nie tyle w typowo ogrodniczym ale np auchanie,L.M.,castoramie-umiar i rozsądek tylko mnie uratuje przed bankructwem 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Rybkoo, w LM często są śliczne róże. Ja niestety nie mam w pobliżu tego marketu. Czasami znajomi mi cos kupia.
A za kieszeń trzeba się trzymać, bo człowiek to by cały sklep wykupił gdyby tylko mógł
A za kieszeń trzeba się trzymać, bo człowiek to by cały sklep wykupił gdyby tylko mógł

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 3

Bardzo miły oku widok, w tonacjach które lubię

Oj podoba mi się, oj...