Nom niby tak flowers ale u mnie w miasteczku nie ma tych wielkich supermarketów-molochów gdzie zazwyczaj zioła są a nie wiem co by zostało z lawendy po jeździe w zatłoczonym busie :P no ale może zaryzykuję;)[/b]
Weiner nie wygłupiaj się i nie wysiewaj lawendy. Będziesz czekał na efekty bardzo długo. W czwartek będę w szkółce i zobaczę czy mają sadzonki w doniczkach. Sadzonka kosztuje 1-2 zł i będziesz pewny czy jest biała, fioletowa czy różowa. Wkrótce zacznie się sezon wędkarski więc będę przez Łęczną często przejeżdżał, mogę Ci wtedy bez problemu podrzucić. Jak się czegoś dowiem to dam znać. Pozdrawiam. Przemek
Dziękuję, Obu Ewom
Może faktycznie jeszcze zbyt ciężka jest, ta rozluźniona ziemia?
Bo ona jest już w najcieplejszym miejscu, na południowej stronie ( ale w przeciągu)
No, ewentualnie sam wybiorę się do szkółki w końcu nie daleko mam, muszę jedynie pomęczyć siostrę o samochód bo prawo jazdy dopiero w wakacje robię ;) ale dzięki za dobre chęci ;) a odbiegając od tematu gdzie wędkujesz :>?
hanka55 pisze:Dziękuję, Obu Ewom
Może faktycznie jeszcze zbyt ciężka jest, ta rozluźniona ziemia?
Bo ona jest już w najcieplejszym miejscu, na południowej stronie ( ale w przeciągu)
Haniu, a może ją przekarmiłaś tym kompościkiem Daj jej jeszcze rok i nie przesadzaj z podlewaniem, ona lubi jak ma sucho pod stopami
weiner pisze:ja się zastanawiam czy nie wysiać lawendy . . . tylko że za bardzo nie mam skąd załatwić sadzonki więc pozostaje mi z nasion wysiać, zdania są chyba podzielone - część ludzi mówi że t0o trudne, część że to łatwe, ma ktoś doświadczenia z tym?
Ja wysiewałam kilka razy lawendę wąskolistną i zawsze ładnie wschodziła. W tym roku chciałabym posadzić kilka innych odmian (np. lawendę francuską) i chyba poszukam sadzonek, bo nasion nie znalazłam.
Lawenda lubi lekkie i bardzo wapienne gleby a u mnie glina i po zimie nigdy nie wygląda za ładnie, przyciąłem ją ostro coś tam puszcza od dołu, w tym roku tak jej dowalę popiołem i dolomitem, że się nie pozbiera
Chwaściku, lawenda koło budlei, więc dolomitowana należycie, ale chyba faktycznie zbyt zimna gleba dla niej.
Och, zobaczymy czy wzrośnie w siłę po cięciu.
hanka55 pisze:Dziękuję, Obu Ewom
Może faktycznie jeszcze zbyt ciężka jest, ta rozluźniona ziemia?
Bo ona jest już w najcieplejszym miejscu, na południowej stronie ( ale w przeciągu)
Z tego, co zaobserwowałam, to lawendzie bardziej szkodziła ciężka mokra ziemia, niż przeciągi. To znaczy - przewiew mógł być, ale musiała mieć raczej sucho (lawenda głęboko zapuszcza korzenie w poszukiwaniu wody) i słonecznie.
anwi pisze: Ja wysiewałam kilka razy lawendę wąskolistną i zawsze ładnie wschodziła. W tym roku chciałabym posadzić kilka innych odmian (np. lawendę francuską) i chyba poszukam sadzonek, bo nasion nie znalazłam.
Uważaj na lawendę francuską bo jest mało odporna na polskie mrozy Nie pachnie też tak ładnie jak wąskolistna. Sadzonki bywają w OBI, teraz są tylko wąskolistnej, nawet dość duże sadzonki ,mają promocyjną cenę, tak około 7 zł.