
U Aneci cz.2
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
Cieszę się ze się Wam podobają Saro i Monisiu 

Re: U Aneci cz.2
Anetko sporo nowości u Ciebie , wszystkie piękne
, a z Crossandry ślicznotka w
dopasowanej doniczce.

dopasowanej doniczce.

- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: U Aneci cz.2
Śliczne roślinki nam tu pokazujesz, chcesz żebyśmy zawału dostały?
Skrętniczek niech zdrowo rośnie, jaki kolorek będzie miał? Ja swoim fiołkom dzisiaj pół miasta szukałam perlitu i o dziwo - znalazłam. Twoim dwóm roślinkom życzę szybkiego pokazania się korzonek.




''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
Dziękuję Adamku że doceniasz mój gust
Trochę zaszalałam po wypłacie
jeszcze chciałam kupić hojki od Basi ale wynikł inny wydatek i klapa.
Kinguś, ja zawsze dostaję jak oglądam wasze to choć raz na odwrót
kolorku nie znam ale odmianowy bo od Edytki, byłam w szoku jak zobaczyłam ten pączuś, przecież niedawno co puścił pierwszego listka, może hydro mu służy. Dobrze ze zaopatrzyłaś się w perlit bo ja chwalę ten sposób ukorzeniania, ja mam 100 % frekwencję jak do tej pory w fiołkach.


Kinguś, ja zawsze dostaję jak oglądam wasze to choć raz na odwrót

Re: U Aneci cz.2
Piękne nowości
najbardziej podoba mi się Alokazja
Już jakiś czas taką kupuję bo jak jakąś znajdę to albo straszliwie droga albo jakaś marna 
i jeszcze zauważyłem że wszystkie kwiatuszki mają piękne odpowiednio dobrane doniczki



i jeszcze zauważyłem że wszystkie kwiatuszki mają piękne odpowiednio dobrane doniczki

Moje roślinki
Pozdrawiam Staszek
Pozdrawiam Staszek
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: U Aneci cz.2
Anetko wspaniałe nowości
Ja dzisiaj byłam w Biedronce i było masę bęgonii ale niestety strasznie wymęczone takie bidulki stały
Nie wzięłam żadnej bo takie już mam

Ja dzisiaj byłam w Biedronce i było masę bęgonii ale niestety strasznie wymęczone takie bidulki stały

Nie wzięłam żadnej bo takie już mam

- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: U Aneci cz.2
Odmianowy skrętniczek, to jeszcze bardziej Ci zazdroszczę Anetko. Dzięki perlitowi, może zwiększą się szanse, że fiołeczki podrosną, lecz moje fiołki i tak nie dorównają Twojemu Blue Dragon'owi, który mi się z dnia na dzień podoba.
Pozdrawiam. ;)

''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
Aniu Andzia wierzę że od tamtego czwartku to mogą już nie przypominać nawet begonii bo oni w tych supermark. w ogóle o nie nie dbają a i ludzie przebierają jak w ulęgałkach kupując.
Twojej kolekcji nie da się pobić ale tez nie dlatego ze kupujesz często bo to nie sztuka tylko po prostu dogadałas się z nimi a ja coś nie mogę, mam nadzieję że tej nie zmarnuję.
Kinduś na pewno się uda ukorzenić i to w szybkim tempie, blue to mój jedyny odmianowy, chorowałam na niego już długo aż w końcu przymknęłam oko na cenę i kupiłam tu na forum, na razie odbudowywuje listki bo był oskubany lekko a i ja go trochę ogołociłam i boję się go już ruszać ale jak poczekasz do jesieni to nie ma sprawy
Twojej kolekcji nie da się pobić ale tez nie dlatego ze kupujesz często bo to nie sztuka tylko po prostu dogadałas się z nimi a ja coś nie mogę, mam nadzieję że tej nie zmarnuję.
Kinduś na pewno się uda ukorzenić i to w szybkim tempie, blue to mój jedyny odmianowy, chorowałam na niego już długo aż w końcu przymknęłam oko na cenę i kupiłam tu na forum, na razie odbudowywuje listki bo był oskubany lekko a i ja go trochę ogołociłam i boję się go już ruszać ale jak poczekasz do jesieni to nie ma sprawy

- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: U Aneci cz.2
Ja razem z Tobą boję się o niego, nie wiem co bym sobie zrobiła, jakby przeze mnie coś się mu stało.
A więc bez pośpiechu. 


''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.2
nie nie, na odwrót, niech się lepiej pospieszy, a masz może takiego pstrokatego?
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: U Aneci cz.2
Anetko na początku mnie też ciężko było 'wyczuć' begonie a najbardziej odbiło się to zimą
Teraz sobie nieźle radzą choć i tak od czasu do czasu strzelają jakiegoś focha
Prędzej czy później wierzę że się z nimi dogadasz

Teraz sobie nieźle radzą choć i tak od czasu do czasu strzelają jakiegoś focha

Prędzej czy później wierzę że się z nimi dogadasz

- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: U Aneci cz.2
Miałam listka pstrokatka, ukorzeniał się w wodzie, miał maluszki i korzonki, ale pech go spotkał, jak go włożylam do ziemi, zgnił, że się nie dało go uratować. 

''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U Aneci cz.2
kindziek pisze:Miałam listka pstrokatka, ukorzeniał się w wodzie, miał maluszki i korzonki, ale pech go spotkał, jak go włożylam do ziemi, zgnił, że się nie dało go uratować.
Jeżeli piszesz o fiołku to mam to samo

nie wiem co robie źle
- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: U Aneci cz.2
Ja również, mój może dlatego, ze był mały. Tak chuchałam nad nim, a tu pyk.. i szlak by mnie trafił. Ale co tam, nie rozpaczać. 

''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.