Wymagania,kwitnienie,pielęgnacja roślin cebulowych
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 8 kwie 2008, o 00:37
- Lokalizacja: Katowice
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1541
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Wymagania,kwitnienie,pielęgnacja roślin cebulowych
W ubiegłym roku w OBI i Kauflandzie kupiłem ponad 200 cebulek żonkili, 40 tulipanów, 100 szafirków, 20 cebulic syberyjskich i jeszcze jakieś których już zapomniałem nazwę.
Zauważyłem że co roku z tulipanów kupionych przed laty z około 50szt. w 2009 kwitło zaledwie 5szt.
Z każdym rokiem kwitnie mi ich coraz mniej.
Rozumiem że te które kupiłem z ubiegłym roku cebulki wyhodowane w Holandii zakwitną w tym roku bardzo obficie ponieważ rosły na intensywnie nawożonej glebie i mają w sobie jeszcze spory potencjał.
Jednakże za rok na pewno zakwitnie ich pewnie o jakieś 10% mniej, bo mam słabszą glebę i nie nawożę jej tak jak się powinno i nie wiem które powinno się wykopywać co roku a które nie.
Tak więc proszę o radę jakie zabiegi wykonywać by te moje cebulkowate kwitły co roku tak samo intensywnie. Kiedy je nawozić by skumulowały w swoich cebulach odpowiednią ilość składników pokarmowych by zakwitły w następnym roku i jakimi nawozami. Które z nich wykopywać, a które nie (tulipany, żonkile, cebulice, szafirki, korona cesarska)
Z góry dziękuje za odp.
Zauważyłem że co roku z tulipanów kupionych przed laty z około 50szt. w 2009 kwitło zaledwie 5szt.
Z każdym rokiem kwitnie mi ich coraz mniej.
Rozumiem że te które kupiłem z ubiegłym roku cebulki wyhodowane w Holandii zakwitną w tym roku bardzo obficie ponieważ rosły na intensywnie nawożonej glebie i mają w sobie jeszcze spory potencjał.
Jednakże za rok na pewno zakwitnie ich pewnie o jakieś 10% mniej, bo mam słabszą glebę i nie nawożę jej tak jak się powinno i nie wiem które powinno się wykopywać co roku a które nie.
Tak więc proszę o radę jakie zabiegi wykonywać by te moje cebulkowate kwitły co roku tak samo intensywnie. Kiedy je nawozić by skumulowały w swoich cebulach odpowiednią ilość składników pokarmowych by zakwitły w następnym roku i jakimi nawozami. Które z nich wykopywać, a które nie (tulipany, żonkile, cebulice, szafirki, korona cesarska)
Z góry dziękuje za odp.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Coraz mniej masz cebulek? A nie zjadły ci ich nornice?
O tulipanach czytaj tutaj:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=tulip%2A
I w wielu innych miejscach (patrz nasza wspaniała Wyszukiwarka)
O tulipanach czytaj tutaj:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=tulip%2A
I w wielu innych miejscach (patrz nasza wspaniała Wyszukiwarka)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1541
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Cebulek jest coraz więcej szczególnie tulipanów, nic ich nie zjada tylko przestają kwitnąć
Dzięki, niestety dalej nie wiem jakie cebulki wykopywać, a jakie nie i co ile lat i jakim nawozem nawozić, ale już wiem przynajmniej kiedy.
a nasza wszechwiedząca wyszukiwarka nic nie znalazła...
Dzięki, niestety dalej nie wiem jakie cebulki wykopywać, a jakie nie i co ile lat i jakim nawozem nawozić, ale już wiem przynajmniej kiedy.
a nasza wszechwiedząca wyszukiwarka nic nie znalazła...

Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Eee, jak to szukajka nic nie znalazła
Ja znalazłam sześć stron linków!
- http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
Np. taki wątek:
- Tulipany i żonkile
Podałam też odnośnik do wątku na ten sam temat, a w nim porady co zrobić, żeby ładnie tulipany (i zapewne inne cebulowe) ładnie kwitły. I jeszcze masz kolejne wątki o tym samym tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... tulipan%2A
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... tulipan%2A
Widzisz ile już napisano o słabo kwitnących cebulkach? Twój wątek będzie kolejnym w wyszukiwarce

- http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
Np. taki wątek:
- Tulipany i żonkile
Podałam też odnośnik do wątku na ten sam temat, a w nim porady co zrobić, żeby ładnie tulipany (i zapewne inne cebulowe) ładnie kwitły. I jeszcze masz kolejne wątki o tym samym tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... tulipan%2A
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... tulipan%2A
Widzisz ile już napisano o słabo kwitnących cebulkach? Twój wątek będzie kolejnym w wyszukiwarce

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22057
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Przesadzanie to nie jest najlepszy pomysł . Trzeba po prostu dbać i dokarmiać właćciwie cebule by mieć efekty
cynia pisze:Z cebulami w wielkim skrócie postępuje się tak:
Na przełomie marca kwietnia trzeba nawozić nawozem ze 3 ,4 razy co 2 tygodnie.
Na koniec kwietnia i w maju, prysnąć czymś ponieważ często
zagnieżdzają się w nich owady(muchówki i inne).
W czerwcu wykopujemy tylko duże kępy co 4-5 lat ,przechowujemy w chłodnym ,suchym miejscu.
W sierpniu czyścimy i zaczynamy sadzić do gruntu .
I tak co sezon
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Nie wiem czy wykopywanie coś daje.Z moich obserwacji i wykopywania sadzonek,,nic,,Kwiaty były nadal marne,część cebulek nie wyszła wcale.Zaniechałam wykopywania.Nawożę rozrobionym obornikiem i SUBSTRAL-em,ale w tym roku kwiaty są mniejsze od zeszłorocznych.
Rozmawiałam z koleżanką ,która mieszka w Holandii,ma męża ,który zajmuje się uprawą cebuleki to co powiem zaskoczy innych ,ale nawet w Holandii cebulki są uprawiane prze 5 lat ,a potem wykopywane i nasadzane nowe.Żeby cebule były piękne ,a kwiaty duże nie należało by pozwolić co roku kwitnąć cebulom.Po prostu ścina sie pączki i zostawia 2 liście np. u tulipanów,ale nam nie o to przecież chodzi prawda?
Co roku tak samo pięknie kwitną stare odmiany te,,babciowe,,na nowe odmiany raczej nie ma co liczyć.
Rozmawiałam z koleżanką ,która mieszka w Holandii,ma męża ,który zajmuje się uprawą cebuleki to co powiem zaskoczy innych ,ale nawet w Holandii cebulki są uprawiane prze 5 lat ,a potem wykopywane i nasadzane nowe.Żeby cebule były piękne ,a kwiaty duże nie należało by pozwolić co roku kwitnąć cebulom.Po prostu ścina sie pączki i zostawia 2 liście np. u tulipanów,ale nam nie o to przecież chodzi prawda?
Co roku tak samo pięknie kwitną stare odmiany te,,babciowe,,na nowe odmiany raczej nie ma co liczyć.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Ja już też spotkałem się z opiniami, że te holenderskie cebulki są... jakoby to powiedzieć... genetycznie uszlachetnione. 
Efekt właśnie taki jak opisujecie. Coraz słabsze kwitnienie w kolejnych latach.

Efekt właśnie taki jak opisujecie. Coraz słabsze kwitnienie w kolejnych latach.
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Czyli nie pozostaje nic innego jak co roku sadzić nowe
Jestem ciekawy jak to u mnie będzie w przyszłym roku - w tym roku narcyzy i tulipany dały niesamowity popis jeśli chodzi o wielkość kwiatów i liści, ale to mój pierwszy rok w ogrodzie. Zobaczymy co przyniesie następny.

Pozdrawiam Marcin
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Ja myślę, że prawda jak zwykle leży pośrodku.
Jeżeli jest możliwość genetycznego "zepsucia" roślin to producenci na 100% z niej skorzystają. Z drugiej strony być może jest w tym więcej naszej winy (złe warunki, zła ziemia, choroby, itp...)
Może jeśli komuś nie udają się nowości to warto rozejrzeć się za starszymi, odporniejszymi odmianami?
Jeżeli jest możliwość genetycznego "zepsucia" roślin to producenci na 100% z niej skorzystają. Z drugiej strony być może jest w tym więcej naszej winy (złe warunki, zła ziemia, choroby, itp...)
Może jeśli komuś nie udają się nowości to warto rozejrzeć się za starszymi, odporniejszymi odmianami?
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
Tylko skąd brać te normalne nasze cebulki . Małe sklepy ogrodnicze poupadały zostały same markety a te mają tylko " holendry" .
A nie każdy ma do dyspozycji babciny ogródek .
A nie każdy ma do dyspozycji babciny ogródek .
Re: cebulowe kwitnące wiosną - co robić by co roku kwitły tak sa
PLUMBUM w pierwszym roku kwiaty zawsze są piekne i takie jak powinny być,bo są z innej ziemi i prowadzone tak jak powinny czyli nie są wyrodzone,nie musiały się wysilać aby zakwitnąć ,bo tak jak pisałam wyżej były ścinane przed kwitnieniem i ciągle zasilane.Kiedy u nas zakwitną pierwszy raz są w pełnej krasie.Nie ma się co łudzić ,ze kolejne kwitnienia będą równie okazałe.
Gdyby to były ,,babcine,, cebulki to były by długowieczne wiec tym samym sprzedaż cebulek na pewno by spadła ,bo ilezż można ich kupować,poza tym ;człowiek to taka bestia ,ze ciągle chce czegoś nowego no i mamy nowe ,ale nie zawsze trwałe
Gdyby to były ,,babcine,, cebulki to były by długowieczne wiec tym samym sprzedaż cebulek na pewno by spadła ,bo ilezż można ich kupować,poza tym ;człowiek to taka bestia ,ze ciągle chce czegoś nowego no i mamy nowe ,ale nie zawsze trwałe
