Kwiaty na bukiety w ogrodzie Krychy

[Krycha]

topinambur?? cóż to takiego, to korzeń jakiś chyba? ciekawe jak smakuje..

J.w.

[Krycha]

Krysiu, nie mogę zapytać w wątku krokosmiowym ;) więc spytam tu: po jakim czasie od posadzenia cebulek powinny zacząć się wybijać? Bo chodzę, oglądam, podgrzebuję te biedne krokosmie i nie mogę się przemóc żeby je w spokoju zostawić i nie sprawdzać czy już się obudziły

Może jeszcze ziemia jest za zimna, ale na pewno powschodzą, mieczyki też długo nie wschodzą. Zobaczysz, któregoś ranka po rosie będą z ziemi wystawać zielone igiełki, a w ogóle powschodziło Ci już coś na działce?Cebulki muszą najpierw zapuścić do ziemi korzonki, dopiero wtedy idą w górę. Ja gdy zaczynałam od tych kupionych w sklepie, bo prócz tych pomarańczowych, które Wam wysyłam mam jeszcze żółte i czerwone, ale dopiero powiększam ich ilość. A więc te kupione w sklepie wschodziły mi przez jakie dwa miesiące, zakwitły malutkim kwiatkiem, a cebulki jesienią miałam jak małe groszki, w tym roku już trochę jest, na przyszły pewnie będę mogła się nimi podzielić.

[Ann_85]

Może jeszcze ziemia jest za zimna, ale na pewno powschodzą, mieczyki też długo nie wschodzą. Zobaczysz, któregoś ranka po rosie będą z ziemi wystawać zielone igiełki, a w ogóle powschodziło Ci już coś na działce?

Z roślinek posadzonych w tym roku, to jeszcze nic poza 2 cebulkami lilii od mojej babci Jestem po prostu taki niecierpliwy duch - będę wypatrywała Dzięki Krysiu

[leszczyna]

Krysiu

Witaj, cebulki krokosmi otrzymałam. Dotarły w całości ,nic nie uszkodzone.
Jeszcze nie sadziłam, ziemia jeszcze u mnie nie wygrzana, słoneczka mało.
Po całej zawierusze jaka dotknęła nasz kraj nie mam na razie nastroju na pracę na działce.
Wezmę się do pracy po niedzieli.
Dziękuję pięknie za cebulki, jak zakwitną to Ci pokażę.



Pozdrawiam
Krystyna

[izaziem]

Krysiu czy Ty to wszystko sama?
Wiem co to praca na takich powierzchniach. Ja miałam wiśnie, maliny, tunele z pomidorami i takie tam a teraz doglądam kwiatki dla przyjemności i gdyby nie kręgosłup to by było całkiem cudnie...
A co robisz z jeżówką? na ziółka? czy sadzonki?

[Krycha]

Krysiu czy Ty to wszystko sama?
A co robisz z jeżówką? na ziółka? czy sadzonki?

Wszystko z mężem. Jesteśmy na emeryturkach. a kwiatki to dodatek na przyjemności. Np. wyjazdy .
W tym roku wybieramy się na pielgrzymkę. Praktycznie żadnych zapasów gotówki nie mamy prócz dobrze wychowanych dzieci, które w razie czego być może pomogą. Poza tym kwiatki też pracują na siebie, teraz za cebulki krokosmii kupię taczkę, bo jednak uzbierało się parę groszy. Jestem wdzięczna forum, że udostępnił mi swoje łamy. W zeszłym roku za cebulki mieczyków wymieniłam folię na tunelu. Zresztą uwielbiam kwiaty i pracę przy nich.
A co do jeżówki to rośnie, bo rośnie. Trochę rozdałam sadzonek ludziom. Pracy przy niej niedużo, bo szybko rośnie i się nie zachwaszcza. A swoją drogą ciekawa jestem na co jest ziołem.

[Krycha]

[raistand]

O... Makowa Panienka
Super zdjęcie.

A jeżówka... Jako lek słyszy się częściej nazwę łacińską. Do leczenia używa się jeżówki purpurowa (Echinacea purpurea), jeżówki wąskolistna (Echinacea angustifolia) i jeżówki blada (Echinacea pallida).
"Echinacea, po polsku nazywana jeżówką, (...) była rośliną dobrze znaną szczepom Indian żyjących na tym terenie, a mianowicie Siuksom, Dakotom, Komanczom i innym. Indianie poznali lecznicze działanie jeżówki i stosowali ją z powodzeniem w leczeniu trudno gojących się ran odniesionych na polowaniach, oparzeń, kaszlu, bólu zęba, gardła i głowy, przeziębień, odry, rzeżączki, powiększenia migdałów oraz jako antidotum w przypadkach ukąszenia przez węża, owady lub innych zatruć. "
"badania naukowe z zakresu chemii i aktywności terapeutycznej w znacznej mierze potwierdziły szeroki zakres działania leczniczego tej rośliny. Spośród działań leczniczych najważniejsza jest aktywność immunostymulująca, czyli podnosząca odporność organizmu. "
Więcej tutaj:
http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/jezowka.htm

[izaziem]

Andrzeju raczej tulipanowa panienka

[raistand]

Andrzeju raczej tulipanowa panienka

Ale ja o tym pierwszym zdjęciu, gdzie jest dużo czerwieni...

Ja jestem akurat na etapie maków...

[Krycha]

Dziękuję Andrzejku za informacje o jeżówce, akurat mam od paru dni kaszel może coś pomoże. A te tulipanowe panienki to dwie z mych ośmiorga wnucząt. Karolinka i Justysia

[Ann_85]

Śliczne dziewczynki - masz komu kiwatki rozdawać

[PESTKA@]

KRYSIU.Jeszcze raz bardzo dziękuję za kroksomie i margaretki i za gratisiki liliowe Nie mam MAROLEXA wiec chociaż tu Ci podziękuję.Kochana jesteś

[agaM]

Cudne dziewczyny zdjęcie w makach prześliczne. uwielbiam te kwiaty, ten kolor

raistand i ja dziękuję za porcję informacji o jeżówce, nie wiedziałam a wiedza się b. przyda

[asiula]

ale się uparliście tych maków to tulipany