
Ogródek aleb-azi
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi
Niestety Aniu, co roku
Zaprawianie polega na moczeniu cebul przez 20min. do godziny w roztworze srodka przeciwgrzybowego.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Hm..
Ja nie lubię się tak bawić
Dzieci coraz większe, pora iść wkrótce do pracy, nie będzie czasu na takie zabawy ogrodowe
Ja nie lubię się tak bawić

Dzieci coraz większe, pora iść wkrótce do pracy, nie będzie czasu na takie zabawy ogrodowe

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Witam Czarodziejko
tak się cieszę, że mogę Cię gościć. Mały Kocie jest inny - uwierz proszę na słowo, więc ma kropki i basta. Właściwie miał, to teraz jakby bardziej pręgowany. Ale tylko bardziej...I proszę powtarzaj takie rzeczy jak zaprawianie cebul, bo o takich "podstawach" najłatwiej zapomnieć. Też używam tego na F
ale chyba na większości środków przeciwgrzybowych piszą, że można zaprawiać cebule.
Witam Cię serdecznie AniuDS To nie jest dużo roboty z tym zaprawianiem, o ile chodzi o cebulki- wrzucasz do wiaderka i po chwili gotowe. Podziwiam Twój ogród różany - rozrósł się w tak błyskawicznym tempie, że nie ogarniam całości, no i jeszcze blog
.
Z zaprawianiem dalii to dopiero zabawa, bo nie dzielę karp, więc są ogromne
i kąpią się w takim wieeeelkiiiiiim pojemniku.
A z perspektywą ogródka może być problem - nie zadowala mnie, więc raczej nie fotografuję szerszego planu. Ale powoli, powoli może, kiedyś się uda "coś" z "tym" zrobić.
Kocico - czy wiesz, że Wasze nasadzenia po roku są większe, niż moje po dwu-trzech latach
Ale za to nie mam problemów z kopaniem w piasku
A Koty to indywidualiści i trzeba to uszanować, nawet jeśli serduszko boli.


Witam Cię serdecznie AniuDS To nie jest dużo roboty z tym zaprawianiem, o ile chodzi o cebulki- wrzucasz do wiaderka i po chwili gotowe. Podziwiam Twój ogród różany - rozrósł się w tak błyskawicznym tempie, że nie ogarniam całości, no i jeszcze blog

Z zaprawianiem dalii to dopiero zabawa, bo nie dzielę karp, więc są ogromne

A z perspektywą ogródka może być problem - nie zadowala mnie, więc raczej nie fotografuję szerszego planu. Ale powoli, powoli może, kiedyś się uda "coś" z "tym" zrobić.
Kocico - czy wiesz, że Wasze nasadzenia po roku są większe, niż moje po dwu-trzech latach


Re: Ogródek aleb-azi
Izo... znam ból grzebania się w piaskownicy, ale przecież ten drobny defekt gleby nie jest w stanie pozbawić nas przyjemności siania, kopania, sadzenia... całej tej naszej "dewiacji"
Chyba po prostu trzeba realistycznie szacować możliwy do osiągnięcia efekt... i tak, jak napisałaś... cieszyć się nieforsującym kopaniem

Chyba po prostu trzeba realistycznie szacować możliwy do osiągnięcia efekt... i tak, jak napisałaś... cieszyć się nieforsującym kopaniem

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Gorzatko - z tymi szacunkami realistycznymi to troszkę mam problemów. Ale i tak jestem DUMNA z ogródka i mam nadzieję, że dewiacja będzie się rozwijała.
Zrobiłam obchód włości
Niektóre róże wyglądają fatalnie, niektóre zaskakująco dobrze - trzeba czekać. Tam gdzie stosy śniegu były odsuwane widać pędzelki krokusików a przy betonie od strony południowej wychodzą tulipanki. Wiosna, wiosna tuż, tuż. Moja suczka to nawet zaczęła gwałtownie zdejmować zimowe futerko. Mam nadzieję, że się nie myli 
Zrobiłam obchód włości


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Z zaprawianiem to nie kłopot, tylko z tym wykopywaniem może byc gorzej..
Staram się mieć jak najmniej takich robót
A..
I czekałam, aż ktoś napisze, że psiaki się zimowego futra pozbywają.
Czyli będzie wiosna
Ps. dzięki za miłe słowa
Staram się mieć jak najmniej takich robót

A..
I czekałam, aż ktoś napisze, że psiaki się zimowego futra pozbywają.
Czyli będzie wiosna


Ps. dzięki za miłe słowa

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Izo, rzeczywiście rośliny u nas rosną jak szalone, ale gleba im służy. Nawet nie używamy żadnych magicznych środków bo nie musimy. A co do kotów to prawda. U mnie każdy jest inny jeśli chodzi o zachowanie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
HI HI HI .... w tej chwili Kocico pisałam u Ciebie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
No to ciąg dalszy opowieści ogródkowej. Już w pierwszym roku pojawił się miniwarzywnik, który stopniowo się powiększał. A wszystko to pomidory - uwielbiam takie prawdziwe, nie z folii czy szklarni. I zapach pomidorów uwielbiam. A że trzeba było im zmieniać stanowisko, to i powierzchnia warzywnika się zwiększała
No i jeszcze zaopatrzenie w lokalnym sklepiku - ani natki pietruszki, ani koperku, sałaty też nie, o szczypiorku zapomnij. Pani Sklepowa objaśniła: "A kto by to kupował, u każdego rośnie"
No i powstał warzywnik - proszę się nie śmiać.


No i powstał warzywnik - proszę się nie śmiać.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Jest też coś do skubnięcia
Ogólnie powiem, że w moim warzywniku wszystko rządzi się swoimi prawami i nie wtrącam się zanadto. Choćby z powodu niedoboru czasu
A tego lata była obfitość komarów i do warzywnika można było tylko wpaść na moment, bo kąsały mimo wszelkiej maści smarowideł. O klimacie mówi nieostre zdjęcie z czerwonym ( porzeczka)



Ogólnie powiem, że w moim warzywniku wszystko rządzi się swoimi prawami i nie wtrącam się zanadto. Choćby z powodu niedoboru czasu




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi

Koper pachnie! A! Te dwie tralki to z balustrady jakiejś? Masz u siebie więcej takich skarbów?



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi
A z czego się tu śmiać?
Można tylko zazdrościć, takich pięknych, zdrowych warzywek i owoców ... Warzywnik, powiedziałabym - wzorcowy
I busz mały dostrzegam ;)
Wierzę, ze mały kocio jest inny, ale będę się upierać: nie ma kotów w kropki!
Teraz będę upierdliwa
... Mało zdjęć
Izulku, czy mogłabyś wpisać w profilu, gdzie mieszkasz?



Wierzę, ze mały kocio jest inny, ale będę się upierać: nie ma kotów w kropki!

Teraz będę upierdliwa


Izulku, czy mogłabyś wpisać w profilu, gdzie mieszkasz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Ładnie to ujęłaś Vito - uporządkowany liniami ścieżek. Dziękuję. Warzywka odgrodzone przed psiskami - niestety i tak się włamują. No ale albo się ma szczęśliwego psa, albo perfekcyjny ogródek
Tralki z odzysku, żeby nie powiedzieć z wysypiska - mąż własnoręcznie dorobił kule na szczycie ( ale było...) A skarbów pewnie jeszcze się doszukam - np cegły wykopane.... przy przekopywaniu miejsca na warzywnik. Zmieniły jedynie położenie: spod poziomu ziemi, na: poziom ziemi 


-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogródek aleb-azi
No warzywniak pierwsza klasa ,boski po prostu ...i taki bez chwaścików .
Takie fotki dla mnie to raj dla oczu ...dawaj więcej zdjęć ...koniecznie
Jutro wpadnę ...
Takie fotki dla mnie to raj dla oczu ...dawaj więcej zdjęć ...koniecznie

Jutro wpadnę ...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Chatte - Czarodziejko - dodałam lokalizator
. Mało zdjęć? Trzeba oszczędzać, coby do wiosny starczyło
Zawzięta jesteś na te kropki, że ho, ho.
Ido - czy ty aby nie przeceniasz tego warzywniaka? Witam serdecznie - a jak wpadniesz jutro, to mam nadzieję będzie parę fotek.
No to może skalniak. Wypiętrzenie jest skutkiem zagłębienia - logiczne, prawda
A tak serio, to w ubiegłym roku powstało oczko ( same błędy, mimo starannych przygotowań). Z tego co wykopane pod oczko, a więc piękny czysty piasek, plus troszkę gruzu i cegieł został usypany skalniak. Wbrew moim protestom
w bezpośrednim sąsiedztwie.

Zdjęcia nie najlepszej jakości - wymiana aparatu. Nowy model nie chce ze mną współpracować - po dziś dzień przysparzamy sobie nawzajem rozlicznych problemów.
aha, nie piszę co jest co - bo ...roślinki popularne
albo sama nie wiem co to


Zawzięta jesteś na te kropki, że ho, ho.
Ido - czy ty aby nie przeceniasz tego warzywniaka? Witam serdecznie - a jak wpadniesz jutro, to mam nadzieję będzie parę fotek.
No to może skalniak. Wypiętrzenie jest skutkiem zagłębienia - logiczne, prawda






Zdjęcia nie najlepszej jakości - wymiana aparatu. Nowy model nie chce ze mną współpracować - po dziś dzień przysparzamy sobie nawzajem rozlicznych problemów.
aha, nie piszę co jest co - bo ...roślinki popularne
