O jeżu kolczasty
To faktycznie zaserwowałeś jej ekstremalne warunki uprawy...
Kiedy spotkałam ją po raz pierwszy w 2006 roku w palmiarni- można również ją kupić- ewidencjonowany okaz, z poradami fachowców,zaleceniami itp...
obejrzałam i wypytałam dokładnie.
Marzy mi się ale do uprawy doniczkowej,tarasowej nigdy bym jej nie naraziła na taki szok,
póki nie wydałaby odrostów co podobno czyni dość łatwo...
Nonono... zobaczymy co dalej,strasznie jestem ciekawska ,niechże nadejdzie juz wiosna

Ale trzymam kciuki za nią
