
Asiorkowa różanka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
mam nadzieję, że nie zrobi, trochę tego śniegu jest, a śnieg "trzyma mróz" tylko na górze i nie wpuszcza dalej 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Zamówiłam jeszcze pięc róż celem uzupełnienia swojej kolekcji między innymi Arthura Bella , ale cały czas mam poważne wątpliwości czy dobrze zrobiłam może lepiej było zamówić Lucię, może mi ktos doradzi z Forumków, która z tych róż jest lepsza pod względem długości kwitnienia, ilosci kwiatów, zapachu i odporności, będzie rosła w półcieniu proszę o informację jest troche czasu to zmienię zamówienie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Witam Asiu ...
Przeglądając już pierwsze posty Twojego wątku zauroczyła mnie Tip Top
Ale jak czytam dalej nie jestem jedyna,której ta róża bardzo się podoba.
Koniecznie muszę ją zakupić,koniecznie jest przepiękna...
Bardzo szybko zwiększasz swoja kolekcję róż,podobnie zresztą jak i ja.
Nie umiem oprzeć się pięknym różom ,obawiam się nawet,że już wkrótce w moim ogródku nie będzie trawnika
Będą tylko ścieżki na szerokość stopy i różane zarośla
Pozdrawiam serdecznie ...
Aaaa .... mam Arthura B. kwitnie obficie dużymi kiściami dużych kwiatów ,jest dość silnym krzewem i odpornym na plamistość,która u mnie grasuje każdego prawie roku. Rosnie u mnie w pełnym słońcu. Jednak nie umiem porównać jej walorów z Lucią bo tej nie znam ...
Przeglądając już pierwsze posty Twojego wątku zauroczyła mnie Tip Top

Ale jak czytam dalej nie jestem jedyna,której ta róża bardzo się podoba.
Koniecznie muszę ją zakupić,koniecznie jest przepiękna...
Bardzo szybko zwiększasz swoja kolekcję róż,podobnie zresztą jak i ja.
Nie umiem oprzeć się pięknym różom ,obawiam się nawet,że już wkrótce w moim ogródku nie będzie trawnika

Będą tylko ścieżki na szerokość stopy i różane zarośla


Pozdrawiam serdecznie ...
Aaaa .... mam Arthura B. kwitnie obficie dużymi kiściami dużych kwiatów ,jest dość silnym krzewem i odpornym na plamistość,która u mnie grasuje każdego prawie roku. Rosnie u mnie w pełnym słońcu. Jednak nie umiem porównać jej walorów z Lucią bo tej nie znam ...

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Karo,
Dzięki, że znalazłaś chwilkę i za informacje, z przykrością muszę stwierdzić ze to pewnie jedno z ostatnich zamówień gdyż już naprawdę jest ciasno, a roślinki rosną i zwiększają objętośc więc już kolekcja się zbytnio nie rozrośnie, mogę tylko wymienić chore i słabe okazy ale to z czasem wszystko wyjdzie, co do rózy Tip Top to zdecydowanie powinnaś ją nabyć, mimo sporego zacienienia kwitła u mnie rewelacyjnie mam nadzieję że dobrze też przezimuje,
PS.
Karo czy ta róza obok Abrahamki to nie Arthur Bell

Dzięki, że znalazłaś chwilkę i za informacje, z przykrością muszę stwierdzić ze to pewnie jedno z ostatnich zamówień gdyż już naprawdę jest ciasno, a roślinki rosną i zwiększają objętośc więc już kolekcja się zbytnio nie rozrośnie, mogę tylko wymienić chore i słabe okazy ale to z czasem wszystko wyjdzie, co do rózy Tip Top to zdecydowanie powinnaś ją nabyć, mimo sporego zacienienia kwitła u mnie rewelacyjnie mam nadzieję że dobrze też przezimuje,
PS.
Karo czy ta róza obok Abrahamki to nie Arthur Bell


- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Asiorkowa różanka
Witaj Asiu, gotując obiad, zaglądam na forum i cóż widzę? Lato u Ciebie! Miło popatrzeć na dorodne różyce, bo za oknem sypie. M. twierdzi, że nas zasypie i jutro nie wyjedziemy do pracy, nawet się ucieszyłam
Mimo ogromu róż, jak na pojemność mojego ogrodu, myślę o Arturze B. Zachwyciły mnie kwiaty i chyba mam słabość do żółtych róż.
Asiu, podczas naszego krótkiego spotkania "pociągowego" wspomniałaś o dosadzeniu lilii do róż no i nie daje mi to spokoju. Co prawda mam lilie pośród róż, zbieram poskrzypka, złoszczę się, ale
Lecę pomieszać w garnkach, sypie coraz obficiej, chcę
Pozdrawiam, D.

Mimo ogromu róż, jak na pojemność mojego ogrodu, myślę o Arturze B. Zachwyciły mnie kwiaty i chyba mam słabość do żółtych róż.
Asiu, podczas naszego krótkiego spotkania "pociągowego" wspomniałaś o dosadzeniu lilii do róż no i nie daje mi to spokoju. Co prawda mam lilie pośród róż, zbieram poskrzypka, złoszczę się, ale

Lecę pomieszać w garnkach, sypie coraz obficiej, chcę

Pozdrawiam, D.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Tak Asiu,tak uważam,że to jest Arthur Bell.
Popatrz jeszcze na moją tutaj.
Wkrótce dołączę tam jeszcze kilka innych zdjęć ale sadzę,że na ich podstawie będziesz mogla zdecydować ostatecznie on czy nie on.
Fajnie macie sąsiadeczki Asia i Danusia


Popatrz jeszcze na moją tutaj.
Wkrótce dołączę tam jeszcze kilka innych zdjęć ale sadzę,że na ich podstawie będziesz mogla zdecydować ostatecznie on czy nie on.
Fajnie macie sąsiadeczki Asia i Danusia


- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Danusiu,
My juz dawno po obiedzie wiesz wnusio, teraz ma drzemkę więc ja na forum , faktycznie że chyba jutro do pracy to tylko na biegówkach do Pragi tam to juz odśnieżają , sypie okrutnie samochody się zakopują syn pojechał do pracy ze szpadlem już wczoraj mieliśmy problemy u Ciebie to tą główną przy torach choć odśnieżają u nas zupełnie nic szok, ja też marzę o słonku tyle że w tej sytuacji to chyba by nas zalało,
Danusiu ja już tak na jednej rabatce miałam w zeszłym roku róże i duzo lilii i stwierdziłam że może być, postanowiłam iść tym tropem i dosadzić do innych róż, żółte róze rozświetlają dodatkowo ogród, tak mi się wydaje, tyle że ja zamóiłam Arthura Bella ,a prawdopdobnie go mam więć będę musiała zmienić na Lucie
My juz dawno po obiedzie wiesz wnusio, teraz ma drzemkę więc ja na forum , faktycznie że chyba jutro do pracy to tylko na biegówkach do Pragi tam to juz odśnieżają , sypie okrutnie samochody się zakopują syn pojechał do pracy ze szpadlem już wczoraj mieliśmy problemy u Ciebie to tą główną przy torach choć odśnieżają u nas zupełnie nic szok, ja też marzę o słonku tyle że w tej sytuacji to chyba by nas zalało,
Danusiu ja już tak na jednej rabatce miałam w zeszłym roku róże i duzo lilii i stwierdziłam że może być, postanowiłam iść tym tropem i dosadzić do innych róż, żółte róze rozświetlają dodatkowo ogród, tak mi się wydaje, tyle że ja zamóiłam Arthura Bella ,a prawdopdobnie go mam więć będę musiała zmienić na Lucie
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Karo,
sama juz nie wiem, a jak długo utrzymują sie kwiaty? poczekam na następne zdjęcia może bedzie łatwiej zdecydowac,
PS.
mamy jeszcze jedną sąsiadkę Joasię JLG
sama juz nie wiem, a jak długo utrzymują sie kwiaty? poczekam na następne zdjęcia może bedzie łatwiej zdecydowac,
PS.
mamy jeszcze jedną sąsiadkę Joasię JLG
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Asiorkowa różanka
Joasiu - ta żółta róża to Arthur Bell, u mnie jest dużo jego zdjęć. Ma ciemnozielone liście, kwiaty przebarwiają się. Jak masz możliwość to zmień zamówienie.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Deirde,
Dzięki zaraz do Ciebie polecę pooglądam.Tak też myślałam czy to przypadkiem nie ona, choć czasami wydawało mi się że moze też być lucia bo jest dość wysoka tyle, że w zeszłym roku przemarzła i ją wyciełam zbytnio nawet myślałam że juz po niej zamówiłam na jej miejsce Abrahamka, ale jak przyszła przesyłka to już był mały pędzik więc została, już wysłałam zdjęcie do Rosarium i zapytanie
Dzięki zaraz do Ciebie polecę pooglądam.Tak też myślałam czy to przypadkiem nie ona, choć czasami wydawało mi się że moze też być lucia bo jest dość wysoka tyle, że w zeszłym roku przemarzła i ją wyciełam zbytnio nawet myślałam że juz po niej zamówiłam na jej miejsce Abrahamka, ale jak przyszła przesyłka to już był mały pędzik więc została, już wysłałam zdjęcie do Rosarium i zapytanie
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Oj chyba się starzeje, dzisiaj znalazłam troszkę czasu i przeglądałam letnie zdjęcia i co się okazało,że zapomniałam zaprezentować różę angielkę The Pilgrim,
kupiłam specjalnie dwie sztuki wiosną zeszłego roku do posadzenia w "murku" od północnej strony za tarasem gdzie jest najmniej słońca, pięknie pachnie i zachwyca ilością kwiatów jak na takie warunki, powtarza wielokrotnie kwitnienie do późnej jesieni,martwiło mnie tylko to że była najbardziej jedzona przez jakies okropne gąsieńnice,




kupiłam specjalnie dwie sztuki wiosną zeszłego roku do posadzenia w "murku" od północnej strony za tarasem gdzie jest najmniej słońca, pięknie pachnie i zachwyca ilością kwiatów jak na takie warunki, powtarza wielokrotnie kwitnienie do późnej jesieni,martwiło mnie tylko to że była najbardziej jedzona przez jakies okropne gąsieńnice,







- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki