W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Ciesze się, że z Anabelką - Mirabelką lepiej - Mirabelka też ładnie, wolałabyś nie wiedzieć jak mój czasem mówi na Layle.
Basiu skoro małemu uszy stoją to już mu tak powinno zostać, Layla trzy dni chodziła w plastrach, potem sie pochorowała to jej zdjełam, a uszka zostały stojące.
Jeanne Layla tylko wygląda jak śpiąca królewna, bo chrapie jak cała zgraja chłopów :lol:
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Uszka miał klejone o tak :P ,po 3 dniach po prostu przecięłam posklejane włoski bo kąpać go jeszcze nie kąpię.Ale jeszcze nie całkiem mu sterczą,dziś powtórzę golenie uszek.Łapki mu gotuję i mielę bo on jeszcze nawet chrząstki nie pogryzie ale właśnie dałam mu całą po raz pierwszy..Ugotowałam mu tez kaszę z warzywami-wydawało mi się tak mało a wyszło żarcia na pół roku chyba. :wink: A niedaleko mnie otworzyli...salon dla psów-obcięcie pazurów kosztuje 5 zł i chyba tam pójdę,bo sama to pewnie uciachałabym całą łapkę! :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

On jest jeszcza malutki, ale uszki już sterczą, jak będziesz golić to nie powinny juz opaść. Ja mojej kleiłam na plastry,ale zaczełam dużo poźniej i i tak jej stoją.
Layla też korzysta wyłącznie z usług fryzjera, a pazurków jej nie podcinam wcale (tylko wilcze) - prawie cały czas chodzi po chodnikach i same się ścierają.
Chce Ci się gotowac? Teraz są takie fajne karmy dla psów, a gryźć mały już może. Moja od 7 tygodnia jadła suchą karmę dla szczeniąt.
A czeszesz juz małego?
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Tak,czeszę go choć włoski ma jeszcze krótkie.Mam taką włosianą szczotkę a wczoraj kupiłam taki metalowy grzebyk.Jak zaczniemy z nim wychodzić to pazurki powinny się trochę zetrzeć ale dopiero za 10 dni ma kolejne szczepienie więc pewnie w pażdzierniku dopiero będą spacerki. :lol: A ile kosztuje taki fryzjer?Mój to facet i raczej nie bedę mu włosów zapuszczać :P Bawiłam się z nim suszarką i raczej się boi,choć odkurzacza wcale. :wink:
Gotować to nawet sobie nie lubię ale ze względu na te uszka mu pichcę bo już jest na royalu.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Fryzjer u mnie kosztuje 50 zł - całe strzyżenie, podcięcie 20 zł.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

:shock: To muszę się z nim zacząć bawić maszynką do golenia chyba. :wink: Nawet nie wiem,jak psu szybko rosną włosy...
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Nie tak szybko, moja 2 -3 razy w roku jest w u fryzjera, częściej chodzimy podcinać uszki.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Jak to uszki?Chyba włosy na uszach! ;:24 Byłam dziś w zoologu i podobno royal zakazał sprzedaży karmy na wagę!
A Dżekowi rosną zęby-ma takie maciupkie szpileczki w tych dziąsłach...
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Jasne, że nie uszki tylko włoski, ale ja tak zawsze mówie - "ide podciąć łapki" itd...,
Nie wiem co z royalem, ja zawsze kupuje w paczkach. A na ząbki szpilki dobre są kościa z wapniem, albo takie buciki dla piesków.
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Piesek w tym wieku zeżre wszytko oby tylko zniwelować swędzenie. Tak Basiu zaczynają mu rosnąć ząbki na przedzie, dał mi to odczuć podczas wizyty :wink: Dobre są kostki takie jak mu kupiłaś, ze ścięgien. Cielęce kosteczki wszystko aby żuł i co lubi te pieski lubią wybrzydzać :wink:
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

;:24 Jak na razie to on....wszystko lubi!Nawet paprykę czerwoną wczoraj mamlał bo tak się patrzył co ja jem.Ciastka bym nie dała ale papryczkę owszem. :wink:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Moja też nie wybrzydza, zje wszystko, wręcz musze ją ograniczać, takim jest żarłokiem.
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

O,Basiu znalazłaś świetny sposób na uchole Dżekiego. I jak,stanęły?Danusiu,ale Twój "Żarłok" jest rozkosznyyyy.
Basiu nie dawaj nic Dżekiemu gdy Ty sama jesz....byliśmy kiedyś na Przylasku(takie jeziora).Była tam rodzinka z labradorem,robili sobie grilla. Kiedy przyszło do konsumowania- pies głośnym szczekaniem dopominał się,by jemu też dano. No i dostał kawałek...więc....szczekał jeszcze głośniej,by dostac kolejny... :?
Moja A. czasem rzuci tęskne spojrzenie w kierunku naszego stołu,ale gdy tylko usłyszy "żebrak",podwija ogon i zwiewa do legowiska 8) .

A co do fryzjera-zaczyna się od 30zł za podcięcie,a kończy naokoło 100-150 za kompleksową pielęgnację. Ja mam to szczęście,że mamy fryzjerkę(taką "ludzką") w rodzinie i dostajemy od Niej nożyczki,maszynki...więc....A.golę własnoręcznie 8)
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No jeszcze całkiem nie stanęły ale jest lepiej,wczoraj znowu mu wygoliłam uchole maszynką jednorazową. :lol:
Z tym jedzeniem to wiem,M miał kiedyś psa to ma trochę pojęcia co i jak więc pies nic od nas nie dostaje z talerza.Zerknij do mnie i zobacz,co mu wczoraj nagotowałam. :wink: A ta maszynka to taka "ludzka" do strzyżenia czy jakaś specjalna?Bo jak strzygę M to może i psa dam radę? :wink:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Antosiu a jak Anabelka?
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”