Tulipanowiec-choroby.szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
czeladnik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 lip 2011, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipanowiec

Post »

Mój 11-o letni tulipanowiec w podobny sposób choruje.Jest to duże drzewo ,od ubiegłego roku na przełomie czerwca i lipca miał kwiaty.Obecnie z połowy drzewa opadły liście.Na początku pryskałem Topsinem,nie pomogło.Dwa dni temu zastosowałem Score.Czy Państwo znają przyczynę choroby Tulipanowców.Jak znajdę trochę czasu wybiorę się na SGGW.Jak coś się dowiem,podzilę się wiadomością.Pozostaję z szacunkiem-Jacek.
Krolik69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2013, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

Kochani!!! Proszę o pomoc. od 18 lat mam tulipanowca amerykańskiego, który pięnie się rozwijał i rósł, miał piękne kwiaty. W zeszłym roku nowe listki były dużo mniejsze niż w poprzednich latach. W tym roku nowe listki są małe i wątłe. kilka gałązek usycha. Co się stało-czy jakaś choroba go męczy, czy może przemarzł??? jakoś można temu zaradzić?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHORY TULIPANOWIEC AMERYKAŃSKI

Post »

Zdjęcie.A najlepiej kilka :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Krolik69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2013, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHORY TULIPANOWIEC AMERYKAŃSKI

Post »

Dopiero jutro załączę zdjęcia, ponieważ dziś już jest zbyt ciemno, aby zrobić zdjęcie.
Dzięki że się odezwałeś. :wit
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHORY TULIPANOWIEC AMERYKAŃSKI

Post »

Tak jeszcze przed zdjęciami uprzedzę kilkoma pytaniami. Czy po wzięciu do ręki liść jest czysty w środku . Czy nie ma widocznych szczelin w pniu ? Może były prowadzone jakieś prace wokół niego. Mróz też całkiem możliwe / chociaż dorosły to już okaz ,chociaż z drugiej strony w tamtym roku była bardzo mroźna zima i biedak mógł się jeszcze nie pozbierać /

Czekamy na zdjecia :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4414
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

A przed zimą było lato- baaardzo mokre! Moje iglaki do tej pory cierpią, a stary [jakiejś odmiany] jałowiec chyba przeniesie się do krainy wiecznych łowów... teraz. Po dwóch latach.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

U mnie padły dwa pigwowce co są nie łamiotsja nie gniototsja a jednak.
Widzisz Marian ,Twój jałowiec , moje pigwowce w niebie dlatego jest zapewne tam kolorowo :wit

Dobra możemy popisać gdzieś inadziej, bo zaraz zrobi się off top :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Krolik69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2013, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

Hej!!! RobertP2---wysłałem Ci na maila fotki tulipanowca....otrzymałeś??? Możesz mi coś doradzić???
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

Zdjęcia odebrałem.
Pozwolisz udostępnię innym forumowiczom być może, ktoś wpadnie na jakąś inną diagnozę.
Marian byłeś wyrocznią -stagnująca woda .Nie znosi zalegania wody.
Podkop trochę i sprawdź czy stagnuje woda .
Jeszcze łażą mi po głowie trzy sprawy :
1.Czy były tam wykonywane prace
2.pH ziemi w granicach 4-4,5
i 3.Może drogowcy przesadzili z sola ?

Ale przede wszystkim obstawiam zaleganie wody / a dalsze moje przemyślenia mogły w jakimś tam mniejszym stopniu skumulować problem , mróz też trochę dopomógł stąd nie kwitnie .
Idąc dalej nie zaszkodzi zebrać wierzchnią warstwę ziemi i wymienić na kwaśną z dodatkiem . może być dobrze przerobiony kompost.Lub też kwaśny fort z dodatkiem żelaza i odrobiny potasu.
Dobrym nawozem moze byc do magnolii nawóz

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Tulipanowiec amerykański zasycha

Post »

Jeżeli tam nie było innych szkodliwych czynników (np. prac), to potwierdzam tezę Roberta.Nie wiem jaka tam jest gleba, ale wygląda to na reakcję stresową wywołaną niedoborem tlenu w podłożu.Tulipanowce mają wrażliwe korzenie na zbicie gleby.Na takich glebach tlen powoli dyfunduje, czyli wnika wgłąb zbitych gleb, (również często wtedy zbyt wilgotnych jak sugeruje Robert).W takim środowisku nastepuje powolne zahamowanie wzrostu korzeni, ich zamierania (dlatego te małe listki), a w części nadziemnej powoduje zamykanie szparek.Nie wiem dokładnie, ale dochodzi też do pewnych procesów chemicznych.Tak się dzieje gdy sadzi sie pewne gatunki na nieodpowiednich dla nich glebach.Ponadto tulipanowiec ma głęboko sięgające korzenie główne i jeśli tam trafi na nieprzepuszczlny grunt, to może się właśnie zacząć wyżej wspomniany proces.

U mnie tak było z robinią (na suche, przepuszczalne gleby) na gliniastym gruncie. Drzewo najpierw stosunkowo szybko rosło, gdy korzenie były płycej, ale potem któregoś lata wyrosły tylko małe listki, a w dwóch następnych latach uschło, a u podstawy pnia zaczeły rosnac grzyby.

Nie jestem profesjonalistą w tym temacie, taka jest moja teoria i tak to wygląda na moje oko, ale może ktoś ma inną?
aolek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 cze 2014, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Chory Tulipanowiec

Post »

Moj kilkuletni tulipanowiec zaczął obsychać- kilka galezi postanowilam obciąc i okazalo sie ze pien w polowie jest pociemnialy. Czy da się go uratować? Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory Tulipanowiec

Post »

A jaka masz glebę, bo wydaje mi się że chyba cięższą skoro zaczął zamierać. Tulipanowce na takich chorują, czasem dopiero po pewnym czasie od posadzenia.
aolek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 cze 2014, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Tulipanowiec

Post »

Ciężką glinę - myslisz ze powinnam wymiewnic mu ziemie?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory Tulipanowiec

Post »

To kuzyn magnolii i potrzebuje podobnego stanowiska. Ziemia przepuszczalna, o odczynie kwaśnym do obojętnego.
Nie znosi zbitej ziemi/ jaką jest m .in glina, która dodatkowo trzyma wodę. Korzenie ma jakie ma i one nie znoszą stagnacji wody.
Urośnie na piachu, nawet takim zwykłej kurzawce / o ile będzie podlewany bo za sucho też nie lubi/ ale nie na glinie. Tymabrdziej, że mamy lata wyjątkowo mokre.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory Tulipanowiec

Post »

Wymiana gleby nic nie daje, bo to duże drzewo i po prostu po pewnym czasie i tak zacznie powoli usychać.Po prostu nie masz odpowiedniego podłoża.Nie każde drzewo na każdą glebę :wink: Gliny są pod tym względem trochę 'niewdzięczne', bo wybór ozdobnych gatunków jest bardzo ograniczony i raczej te które nam się podobają jak tulipanowce, katalpy, magnolie grójeczniki, różne klony i kloniki są niestety wymagające pod tym względem i wymagają gleb nie tyle kwaśnych co przepuszczalnych w głębszej warstwie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”