Mój ogród - lila31 - rok 2009

[lila31]

Mariolu dziękuję za odwiedziny, za miłe słowa, a co do kupowania.....każdy z nas obiecuje sobie, że na razie nic więcej, i ..... znowu kupuje.

Grażynko dziękuję.

Ewelinko każda z nas ma co robić, i nie liczy sobie tej pracy. Najważniejsze żeby rośliny miały jak najlepsze warunki. Wiadomo, że moje lilie byłyby dorodniejsze i lepiej przyrastały gdybym posadziła je wprost do gruntu, ale już kiedyś straciłam 80 cebul pożartych przez karczowniki, teraz wolę nie ryzykować. Może będą troszkę mniej dorodne, ale będą rosły i cieszyły oczy.

Izo dziękuję za ciepłe słowa.

Grażynko (Kogra) wiaderka budowlane okazały się dużo tańsze niż oryginalne doniczki. Mąż wierci około 12 otworów w wiaderku, również w ściance bocznej. Jeśli chodzi o powierzchnię, Twoja rada jest mądra, tylko, że już wysypałam popiół z ogniska na kompostowniki, więc w tym roku nie mogę z niej skorzystać. Pond to u nas śnieg jest raczej symboliczny, no chyba że...
Do Twojego ogrodu wybiorę się na dłuższą wycieczkę, jak będę miała więcej czasu.

Teraz dalszy ciąg liliowej prezentacji:


6 NN


7 NN


8 NN


PURPLE REGIN


GIRAFFE


CENTERFOLD


Grand Cru


SON OF CINDY


Lilia orientalna Muscadet. Zmarnowana deszczem i wiatrem, ale bardzo się ucieszyłam gdy zakwitła. Myślałam, że wszystkie lilie orientalne wymarzły, a tu miła niespodzianka.

[basow@]

No , wreszcie jesteś znowu aktywna na forum! :P Cieszę się , bo przy tej okazji , załapałam się na Twoje lilie.
CENTERFOLD jest przepiękna....
Mam nadzieję ,że nadrobisz zaległości ....zdjęciowe.
Lecę obejrzeć jeszcze raz Twoje ślicznotki.

[kogra]

Liluś wg mnie to
nr 6 jest White Twinkle
nr 7 może być Renoir
nr 8 Yellow Electric.
Ale mogę się mylić, bo w katalogu może być kolor przekłamany.
No masz się czym pochwalić.

[basow@]

Lilu , wstaw w stopce odnośnik do swego wątku, proszę.Szukanie go w śród tylu wątków jest coraz trudniejsze.
No i wstawiaj ,wstawiaj zdjęcia....To ogromna przyjemność dla mnie , móc o tej porze roku podziwiać lilie ....
Pozdrawiam ciepło.

[lila31]

Grażynko dziękuję Ci bardzo za sugestie odmian. Sprawdziłam.
Ad. 6 Wszystko by się zgadzało, tylko że moja lilia ma delikatną brunatną obwódkę wokół płatków, na zdjęciach w katalogach brzegi płatków są czysto białe. Muszę oglądnąć większą ilość zdjęć. Poszukam w necie
Ad. 7 Lilia Renoir ma biały środek, a moja ma środek łososiowo-różowy
Ad. 8 Lilia Yellow Electric ma białe obrzeżenia płatków, moja jest całkiem żółta. Bardziej pasowałaby na PEARL JENNIFER, ale moja ma pofalowane brzegi, a w katalogu są gładkie. Niby drobna różnica, a jednak. Też muszę poszukać więcej fotografii.
Jeszcze raz dziękuję. Twoje sugestie zmuszają mnie do szukania, więc proszę o dalsze.

Gosiu zgodnie z Twoim życzeniem: zdjęcia wklejam, stopkę uzupełniłam.

Dalszy ciąg moich lilii.


Space Mountain


Lilium speciosum rubrum


URANDI


Suncrest


Altari


Vice Versa


SUNNY CROWN


Robina


11NN


Lilia henriego

[basow@]

Lilium speciosum rubrum

Lilu, teraz bardzo dokładnie widać , jakie mogą być różnice w odcieniu , w zależności od podłoża,To moja Lilium speciosum rubrum



Cudeńka , cudeńka , mogłabym całymi godzinami je oglądać. :P
Fajnie ,że uzupełniłaś stopkę , dziękuję.Powstaje tyle nowych wątków , że bez stopki ani rusz....

[lila31]

Gosiu może moja lilia też nabierze takich barw, bardzo mi się podoba odcień Twojej ślicznotki.
Niestety ten rok był niedobry dla moich lilii. Miały szczęście te, które zakwitły w czerwcu, lipcowe były niszczone przez ciągłe deszcze i wiatry.
Bałam się, że w doniczkach, przy gliniastej glebie, przy takiej ilości opadów, cebule zgniją.
Między innymi to był powód, że zdecydowałam się je rozsadzić.
Na szczęście okazało się, że większość nieźle poradziła sobie z nadmiarem wody.

[kogra]

No właśnie.
I tu jest pies pogrzebany.
Zależnie od podłoża wybarwienie kwiatów się zmienia.
Są to czasem nieznaczne różnice a jednak.
To samo przy liliowcach.
Obwódki mogą być grubsze lub cieńsze a niekiedy wcale nie występują.
I bądż tu człowiecze mądry.

[lila31]

Grażynko, a potem człowiek udaje mądrego, i trudzi się nad określeniem odmiany.
A propos odmian liliowców, to mam dosyć dużo NN, i będę Cię prosiła o pomoc. Tylko rozprawię się z liliami.

[kogra]

Liluś nie ma sprawy.
Choć znawcami w tej dziedzinie są Ismena i Śnieżka z wątku Liliowce - hemerokalis.
Ale z przyjemnością postaram Ci się pomóc.
Co dwie głowy to nie jedna.......

[lila31]

Grażynko już wiele razy korzystałam z ich pomocy.
Teraz chcę "uporządkować", swoje liliowce, a które będą miały wątpliwe nazwy odmian, wtedy przeniosę się z pytaniem do właściwego działu.
Nie chcę go zaśmiecać, jeżeli okaże się, że nie ma o co pytać.

[kogra]

Liluś dociekanie odmian to nie zaśmiecanie.
A w przypadku liliowców trzeba dużego znawstwa tematu, żeby w miarę dokładnie określić odmianę.
To trudny proceder.
Tym bardziej, że w handlu i poza nim pojawiło się dość dużo siewek nigdzie nie rejestrowanych.
A poza tym - kto pyta nie błądzi.

[lila31]

Dalszy ciąg lilii.


11 Holland Beauty(rozszyfrowana przez Kasię)


Jeszcze jedna lilia henriego


FATA MORGANA


Lilia królewska


Tiger Babies


Landini


12 NN


Friso


Eurydike


Citronella

[kogra]

Liluś i to wszystko jest w tych wiaderkach ?
No to będą cud bukliety w przyszłym roku, ale będą się znów rodzić nowe chciejstwa.

[lila31]

Tak Grażynko.
Wszystkie są w wiaderkach - nie dam gryzoniom ani jednej łuski z lilii, już się kiedyś obżarły, a teraz muszą się obejść smakiem.
Ładniej rosną lilie bezpośrednio w glebie, ale....jak wyżej.
Co do bukietów - nie ścinam kwiatów na bukiety. Wolę otworzyć drzwi na taras i cieszyć oczy żywymi kwiatami niż takimi w wazonach.
Kwiaty, które dostaję w prezencie, piszę oczywiście o ciętych, też nie daję do wazonów. Jeżeli tylko nadają się do suszenia, od razu suszę. Wtedy dużo dłużej stoją w wazonie.