Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Rose Marek właśnie jesienią przesadziłam swój różanecznik który kwitł na starym miejscu a w tym roku nie zakwitł tylko pąki kwiatowe przerosły w liście co jeszcze oprócz suchego podłoża mogło mu zaszkodzić.Nie sądzę żeby w tym roku miał suche podłoże bo deszczu jest dużo. Do przesadzenia dodałam kwaśnego podłoża a gleba u mnie jest lekka.Czy w razie czego będę mogła go w tej chwili przesadzić żeby mu było lepiej i czy lepiej w cieniu czy na słońcu bo teraz jest tak w półcieniu.Bardzo dziękuję za radę.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Stasiu a może pomyliłaś pąki kwiatowe z tymi co będą liście. A jeśli chodzi o to, że nie kwitły hmm Jak wiadomo Rh zawiązują pąki kwiatowe w sierpniu. Może w tym okresie miał sucho i za małą kwaśne podłoże. Stanowisko to półcień, na słońcu liście nie uzyskują takiej barwy jaką powinny mieć i rosną znacznie gorzej.
Poczytaj o jego uprawie o TutajBędziesz wszystko wiedziała o tych pieknych roślinach :D
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Marcinie dzięki ;:196 za odpowiedź być może w tamtym roku miał przesuszone korzenie ale nie wiedziałam że aż tak długo zarabia na kwiaty, a na pewno miały być kwiaty tam gdzie wyrosły liście.będę kontrolować teraz sytuację wilgoci może na drugi rok odwdzięczy mi się pięknymi kwiatami i oczywiście zajrzę i poczytam o uprawie. ;:132
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Witam, brakuje mi tu jeszcze informacji, czy dołek rh musimy wyścielać folią by odizolować torf od reszty zasadowej ziemi?
Przy borówkach zalecają taki ruch, jednak przy rh nic nigdzie o folii nie znalazłem. Można ją dać czy raczej nie wolno?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

treborx rose_marek zapewne podzieli się swoją ogromną wiedzą na ten temat, ja natomiast wyrażę tylko swoją opinię - nie będzie ci się podobać - jeżeli masz w ogrodzie zasadową lub mocno zasadową ziemię tak ok. blisko pH 8 to daruj sobie sadzenie rododendronów. Będą się męczyć razem z Tobą. Oczywiście można im stwarzać sztuczne warunki (jest to kosztowne ale nie niemożliwe) - np. powyższać stanowisko http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 35&start=0 , sadzić w donicach, trzymać na balkonach czy tarasach, sadzić na folii ale to na dłuższą metę może nie zdać egzaminu, w każdym razie wymaga sporo nakładów jak widzisz na przykładach z forum. A przynajmniej jedna osoba pisze, że hoduje je na folii od kilku lat z powodzeniem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6257&hilit
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Moniko a czemu ma mi się nie podobać Twoja opinia? Każda opinia mile widziana, nawet ta smutna.

pH mam z przedziału 6-7 tak wskazuje phmetr z płynem halliga a że ja "daltonista" to nie wiem czy on pokazuje kolor zielony czy żółty ;)
Na rh napaliła się żona, więc sadzę. Jak się nie uda to będzie nauczka na przyszłość. Nie mniej jednak chciałbym przygotować to jak najlepiej na warunkach jakie mam, stąd pytania. I dziękuję za odpowiedź :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

No to tragedii nie ma z pH, nie warto sadzić na folii, wkomponuj w ogród lekko powyższone stanowiska. Mieszankę ziemi warto zrobić samemu -ważne żeby było ok. 50% materii organicznej i siarka, z resztą WSZYSTKIE INFORMACJE znajdziesz na stronach tego wątku.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Dopytuję sie tak o tą folię, bo przy temacie borówek, które też lubią kwaśną ziemię, to polecają folię, by za szybko nie mieszała się zwykła ziemia z kwaśną.
No i się zastanawiam, czemu przy borówkach bez folii ziemia może się mieszać (a konkretnie pH może się mieszać) a przy rh już się mieszać nie będzie :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Coś Ci już wcześniej powiedziałam co sadzę o uprawie rh w ogrodzie gdzie jest wysokie pH :D Nie obejdzie się bez pilnowania. No i raczej nie chodzi o mieszanie ziemi lecz o bardzo wiele procesów, które wpływają na pH i możliwość pobierania składników mineralnych, tu masz namiastkę 'gleboznawstwa' http://www.horticentre.pl/uploads/ipdis ... 939681.swf
A co do porównania borówki z rh...popatrz na obrazek wyżej, jak sądzisz dlaczego rh wytrzyma takie nasadzenie (prawdopodobnie nawet znakomicie się czuje w takim spróchniałym korzeniu pod warunkiem zapewnienia wilgoci) a borówka zaraz padnie?
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Zaraz oberwę.... ;)
Dobra, posadzę bez folii, będzie na Ciebie ;) (żart oczywiście)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

no nie :D każdy w swoim ogrodzie robi co chce.
A mówiąc poważnie i tak trochę laickim językiem naprawdę nietrudno sobie wyobrazić co się stanie, jeśli masz ziemię o pH np 7, wykopiesz dołek na jedna roślinę, wsypiesz do niego ziemię o pH np4,5 i posadzisz różanecznika. Jak długo pH będzie niskie?
Folia pewnie się sprawdzi, dla mnie to jak posadzenie w doniczce, ale jest pewne niebezpieczeństwo - rh nie zniesie zalania korzeni, bo ma je wyjątkowo czułe na nadmiar wody. Chcesz żeby żona Cię pochwaliła to zrób duże, lekko wyniesione stanowisko z dobrą mieszanką ziemi i posadź kilka rododendronów (nie zapominając o sprawdzeniu korzeni po zakupie, bo prawie wszystkie maja zbitą bryłę korzeniową). Wtedy rzeczywiście dosyć łatwo można przypilnować pH, a z czasem na większym terenie pH staje się stabilne a Ty możesz poszaleć z nasadzeniami roślin kwasolubnych.
Monika H
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 13 maja 2010, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod-Poznań

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Witam, chcę przesadzić około 8-letniego rododendrona, jak szeroko i głęboko powinnam go wykopać (ziemia ani piaszczysta ani gliniasta), aktualnie rośnie lekko zduszony przy południowym murze, aczkolwiek jest całkiem sporych rozmiarów, myślę, że ma ok metr średnicy :)
z góry dziękuję za poradę
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

ten kilkunastoletni ma niewiele ponad metr wysokości, ale rósł na glinie, więc weź poprawkę głównie na głębokość bryły korzeniowej
Obrazek
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy

Post »

Super wątek. Po zbadaniu swojej ziemi pH 4 - piach , postanowiłam w przyszłym roku wsadzić kilka rododendronów. Po dostosowaniu się do tego co przeczytałam powinno się udać.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re:

Post »

rose_marek pisze:
Rhododendrony nieźle zimują w donicach. Najlepiej w zacisznym miejscu, zdala od silnych wiatrów.
Mam pytanie w związku z tym. Kilka dni temu, podczas ściółkowania pod kilkunastoletnim różanecznikiem, odkryłem przypadkowo ukorzenioną gałązkę, odciąłem ją od macierzystej rośliny i posadziłem do doniczki. Korzeń nie był zbyt duży, można powiedzieć taka kępka kłaczków w rozwidleniu gałązki. Na razie trzymam doniczkę w zacisznym jak radzi Marek miejscu, jednak nie wiem czy pozostawić tak roślinę przez zimę, czy może dać do nieogrzewanej szklarni czy trzymać w garażu do wiosny. A może w ogóle mogłem pozostawić tą ukorzenioną gałązkę do wiosny na roślinie, no ale już się stało.
Fajny, bardzo interesujący wątek, tyle konkretnej wiedzy i doświadczeń :D

Pozdrawiam Tomek :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”