Krzew - jaki posadzić?

[Fallenangelv]

Witam.

Może akacja Robinia pseudoacacia Frisia (szczepiona)

Leszczyna pospolita 'Aurea'

Berberys Thunberga 'Aurea' krzew (ale około 1 m.)


Bez czarny 'Aurea'

[xipe]

Bez czarny 'Variegata'
Pęcherznica kalinolistna Lutea

[nocny_drwal]

Bez czarny 'Aurea' rośnie bardzo szybko. Jeżeli efekt ma być na za 2 lata, to jest to najlepsze rozwiązanie. Iglaki rosną wolno, więc trzeba kupować duże (drogie). Dobrym rozwiązaniem będzie poczciwa pęcherznica 'Luteus', Lub dereń biały 'Aurea'. można jeszcze wziąć pod uwagę jaśminowca 'Aureus'.

[aniawoj]

I krzewuszkę 'Olimpiadę' Ewentualnie derenie białe o żółto obrzeżonych liściach.

[mirasek]

Dzięki za podpowiedzi. Wszystkie ciekawe. wielkością pasował by mi bez czarny i dereń aurea.
jeśli chodzi o iglaki to fakt wolno rosną. przeglądałem i kuszą mnie. co byście proponowali, może jakiś umknął mi uwadze. mam "dziurę" w żywopłocie na ok.1,5-2m szerokości-z lewej tawuły van Houtta a z prawej śliwa wiśniowa nigra z cyprysami van pels blue.

[Mania]

Ja mam "swoje" drzewko - mianowicie klon pospolity. Tak jakoś wyszło, że wraz z iglakami, które wkopywałam wzdłuż płotu w dacie zakładania działki - przypałętała się zupełnie przypadkowo sadzoneczka klonu. Niby nic - ale właśnie ją uznałam za "drzewko działkowe" - inne rośliny przycinam, wymieniam, kombinuję - a ów klon, rosnący swobodnie, jest "moim drzewem" i jego wzrost pokazuje mi czas, jaki upłynął od początku mojej fascynacji z ogrodem. Warto mieć taką jedną roślinę.

[drozd]

Moje zdanie jest takie, że decyzję o podjęciu takiego przedsięwzięcia jest czymś osobistym. Ważne by po latach takie drzewko czy krzew nie okazał się czymś nieprzemyślanym o przed wszystkim niewygodnym w ogrodzie.
Np. Mój dziadek po szczęśliwym powrocie z I Wojny Światowej postanowił posadzić całą aleję lilaków. Do chwili obecnej zachował się tylko jeden egzemplarz Lilak chiński. Ma średnicę ponad
8m. i jest niespotykanym pod względem wielkości krzewem w moich stronach.

[mirasek]

Prosiłbym o pomoc w doborze roślinki, która zastąpiła by zmarzniętego ognika "red kolumn". Przeglądam bazy roślin i ... Co zaproponowalibyście w zamian - najważniejsze jest zachowanie wielkości i pokroju.

[dianek]

np.
Cotoneaster divaricatus (Irga rozkrzewiona)
ewentualnie Cotoneaster bullatus (Irga pomarszczona) - tylko nie ma przewisajacych pędów, możemy ją za to spokojnie przycinać

obie są znacznie odporniejsze na mróz niż ognik

jak mi coś wpadnie jeszcze do głowy to dam znać

[mirasek]

fajny pomysł. a może by coś wyższego?

[dianek]

wysokości irg:
Cotoneaster divaricatus (Irga rozkrzewiona) - 2,5m
Cotoneaster bullatus (Irga pomarszczona) - 3m
cotoneaster dielsianus - 1,5m (w dobrych warunkach do 3m)
cotoneaster multiflorus - 3-4m (też ma przewisające gałązki)

Berberis ottawiensis - 4m
Berberis thunbergi (w czystym gatunku) - 2-2,5m

Chaenomeles speciosa 'Nivalis' - 2m

tyle mi do głowy przychodzi ;)

[mirasek]

berberys ottawski chyba najprawdopodobniej zastąpi ognika. Dzięki za podpowiedzi.
myślałem jeszcze o ostrokrzewie "blue princess" ale boje się, że u mnie pod Toruniem nie poradzi sobie.

[dianek]

ten ostrokrzew ma bardzo podobną mrozoodporność jak twój ognik który zmarzł... więc może być mu ciężko :/

[Bartosz]

Mam dwa ostrokrzewy - jeden - masservae chyba blue princess a drugi aquifolium alaska. Przez pierwsze 3 lata przemarzały a raz zmarzły całkowicie do granicy śniegu ale potem zahartowały się i nabrały znacznie większej mrozoodporności i w tym roku tam gdzie mam działkę mrozy były blisko -30.
Ognik zmarzł całkowicie(w czasie ostrych zim zawsze marznie do poziomu śniegu) a ostrokrzewy nie doznały absolutnie żadnych uszkodzeń.Nie sądzę aby moje okazy były jakimiś wyjątkami wobec czego można powiedzieć ,że wszystkie ostrokrzewy z czasem nabierają większej mrozoodporności.

[mirasek]

Dzięki Bartoszu za słowa "nadziei". Postawię jednak na coś bardziej mrozoodpornego.