Na leśnym balkonie

Leśny Duch · Post » 29 mar 2009, o 15:35

hihi przed chwilą M nauczył mnie wstawiać ramki, dlatego poprzednie jej nie mają ;)

LeNka · Post » 29 mar 2009, o 17:43

Uśmiałam się z opowieści o konsumpcji kwiatów, a jeszcze bardziej jak pieszczotliwie nazywasz pajączka i niektóre kwiatuszki. musicie z być niesamowici

miluck · Post » 29 mar 2009, o 20:42

Asiu cieszę się,że wreszcie zawędrowałam w Twoje progi

Śliczne te zdjęcia w nowych ramkach, w psiakach się zakochałam-cudne.
Pajączek fajny ,ale jak dla mnie to lepiej,że na zdjęciu

Będę zaglądać częściej na balkony Twoje i Twojego M.
Gratuluję takiego ogrodnika.

Leśny Duch · Post » 29 mar 2009, o 20:50

:)katarzynoczeko, Natijo, LeNko, miluck - dziękuję za komplementy - przekazałam M. Poprosiłam dziś o zdjecie hipka - on na to - "Na kwiatkowe forum??" i robił, i robił, i robił..

A zwierzaczki bardzo zadziorne - wilk nie na darmo ma imię demolka hihi zjadła kiedyś żeliwną rurę, samochód znajomego

(prawie cały w środku łącznie z sufitem i siedzeniami

), buty - moje nowe, piękne, śliczne, NIENOSZONE, skórzane szpilki, jeszcze nie wyjęte z opakowania

8)
Pajączki bardzo lubię:) Raz tylko się przestraszyłam:
Usiadłam sobie na parapecie balkonu (jeszcze nie mieliśmy stopnia). Słoneczko świeci, miło i przyjemnie. Patrzę sobie na kwiatki, cieszę się widokami. Popatrzyłam na miskę psów, w której powinna być woda, a była pusta. Schylilam się po nią, a tam - dziesiątki żółtych pajączków! Spojrzalam pod parapet, na którym siedziałam, a tam kula żółtych, maleńkich potworków!! Aż podskoczyłam na ten widok! Po prostu widok i sytuacja jak z kiepskiego horroru - powinny się jeszcze na mnie rzucić, opleść i powiesić pod dachem hihi
Zwierzaczki się rozeszły po balkonie - niektóre poszły do sąsiadów ;) inne zostały i rozłożyły swoje pierwsze pajęczyny;) ale potem znikły - został tylko mój wierny Hermann ;) Może on je zjadł?

katarzyneczka · Post » 29 mar 2009, o 20:55

Pewnie tak, dlatego taki grubiutki

A gdzie zdjęcie tego hibka? Jaki ma kolorek?Proszę o foteczkę.

Leśny Duch · Post » 29 mar 2009, o 20:58

hm jest w wątku o hipkach nie hibkach (moje literówka..

)

natija · Post » 29 mar 2009, o 20:59

Ja sie strasznie boje pajakow i pewnie jak by mi sie to przydarzylo to nie weszlabym na balkon do poki M by ich nie usunal...

Antooosia · Post » 29 mar 2009, o 21:01

Okropieństwo....przykro mi,ale pająków nie umiem polubić....nawet fioletowych....jak się to mówi?Mam arachnofobię....

Leśny Duch · Post » 29 mar 2009, o 21:02

ja na szczęście nie mam:) mam nadzieję, że pajączek i historia o nich Was nie odstraszyła, co dziewczyny? to tak zamiast wieczornego filmu

natija · Post » 29 mar 2009, o 21:03

Nie odstraszyla,dalej bedziemu do Ciebie zagladac,bo nie dosc,ze ladne fotki mozna poogladac to jeszcze poczytac ciekawe historyjki

Andziax007 · Post » 29 mar 2009, o 21:04

Ja też nie przepadam za pająkami :P
Hipcio cudnie kwitnie

katarzyneczka · Post » 29 mar 2009, o 21:04

To mi się już literki mylą

Hipek piękny

A może jeszcze coś z doniczkowców

natija · Post » 29 mar 2009, o 21:16

Dopiero teraz ziobaczylam hipka

piekny taki mocny kolorek

Leśny Duch · Post » 29 mar 2009, o 21:20

To może jeszcze pokażę coś, co strasznie śmieszy mojego M 8) Fakt, że czasem podoba się nam coś, co dla innych jest paskudne - patrz storczyki dla mojego M

, a musi z nimi żyć

Jakbym siebie widziała

x-M-8 · Post » 29 mar 2009, o 21:22

Ale cudo z tego hipka...