Halinko moje ciemierniki mają dopiero właściwie dopiero rok i mniej oprócz białego . Działkę mam teraz dopiero trzecią zimę i tak pomału dokupuję te kwiaty . Ten boro który dzisiaj pokazałam , jesienią dostałam od koleżanki , białe dwa lata temu od brata . Cuchnącego kupiłam latem , a korsykańskiego tamtej wiosny , z tego wynika , że jescze u mnie nie kwitły i jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądać . Moje doświadczenie w uprawie jest raczej ubogie , ale jak podsypałam je w ubiegłym roku dolomitem widać było od razu , jak zaczeły ładnie rosnąć .Czekam na wiosnę i uzbrajam się w cierpliwość na ich kwitnienie
Tess Róże wyglądają dość dobrze , ja usypałam im tylko kopczyki z ziemi i niczym nie okrywałam . Mają jescze nawet jesienne liście i małe pąki , ale pewnie one zmarzły
Witaj Ewuś.
Dawno nie zaglądaŁam na forum, bo byŁam odcięta od netu.
Kiedy ja zdążę przeglądnąć wszystkie ogrody?
Dopiero dzisiaj sie dorwaŁam, a tu tyle sie dzieje.
Gorączkowe wyczekwianie pierwszych oznak wiosny, szlaństwo zakupowe.
A zima ciągle nie odpuszcza. U mnie też jeszcze śnieg leży.
Rano o godz. 7.oo samochód pokazywaŁ mi -6 oC, w ciągu dnia chyba byŁo -2
Tess pisze:Nie wiedziałam,ze one mają taką nazwę róża bożego narodzenia.
Tessco, nie wierzę!
Przecież to Niemcy wymyślili kwitnące ciemierniki, na bożonarodzeniowy stół.
U nas, promuje się gwiazdę betlejemską, która zwykle jest jednorazowa
i przynosi dochód tylko handlowcom.
Praktyczne narody, wolą ucieszyć się w święta, przetrzymać do wiosny
i..posadzić w ogródku.
To ja też będę sobie "życzyła" dostawać na imieniny ciemierniki , jak Ewcia- mam nadzieję, że są w sprzedazy w doniczkach , bo faktycznie hodowanie gwiazdy betlejemskiej za bardzo mi nie wychodziło.
Patrzyłam na Twoje roślinki (z początku stycznia) i uwierzyć nie mogłam , że one takie "obudzone" - co to znaczy cieplejszy klimat... oby późniejsze mrozy im nie zaszkodziły.
Ewuniu. Bardzo nie dziękuję za nasionka szałwii muszkatołowej. Już dotarły. Będę je chyba jednak w maju wysiewać , gdyż jest to roślina dwuletnia, a w związku z tym zakwitnie ona dopiero w drugim roku. Widzę ze zdjęć i rozmów, że wszyscy już czekamy na wiosnę. Oby jak najszybciej dotarła. We Wrocławiu dziś +1, wszystko się topi, śnieg znika. Jest mglisto i szaro. Pierwszy raz od dawna, w tym roku była zima. Ciekawa jestem jak mi roślinki przezimowały. Róże, hortensje okopczykowałam, ale zapomniałam o budleji, hibiskusie, lawendzie. Zobaczymy jak wytrzymały mrozy, które we Wrocławiu przekroczyły -22. To wielka u nas rzadkość.
W Szczecinie dzisiaj też +1 na termometrze . Mgła duża , można powiedzieć że świata nie widać . Po śniegu to już nawet sladu nie ma . Jest tylko błotko . Jak byłam w sobotę na działce , wszystko wyglądało OK , Nawet pąki na różach wyglądały na nie przemarźnięte . Teraz trzeba czekać na słońce , świat wtedy wydaje się weselszy
ADA bardzo się cieszę , że nasiona już dotarły . Teraz czekamy tylko na wiosnę i ruszamy do pracy na naszych działkach . Dobrze , że tyle frajdy nam przynoszą