Moje kochane kalanchoe ;-D

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

ależ one są piękne, prawda? jak ich nie uwielbiac :!:
ojej ale nie dobrze bo znów coś chcę, nie tylko żółtego ale i ten piękny róż :!: mój ktory powolutku pączki otwiera (MOJE KWITNIENIE :D ) nie jest aż tak intensywnie różowy.... no a ten żółty....aj dobrze że one nie są tak drobie jak storczyki :lol:
a przedszkolaka dziś pokarzę :lol:
Saraaa

Post »

Twoje kalanchoe jest cudowne :D Zazdroszczę bardzo :P
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

Saraaa nie ma co zazdrościć tylko brać się za swoje :D
a oto jeden z wyrośniętych przedszkolaków, fotka z 30 grudnia gdy zaczął pokazywać się nowy listeczek, potem okazało się że to dwa, i fotka z 14 stycznia, już wyrośnięte maleństwa a w środku między nimi kolejne dwa maluszki :D i tak wkółko rosną i rosną :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ale super :D tylko z niego żaden przedszkolak, minimum podstawówka 8) Bardzo jestem ciekawa kiedy zakwitnie? Myślisz że będzie się jakoś rozgałęziać? już nie mogę się doczekać aż sama moje rozmnożę :roll:
A to jeszcze jedno ujęcie różowego tak na zachętę :lol:
Obrazek
Kolor w rzeczywistości jest jeszcze bardziej intensywny i jeszcze ciemniejszy niz na zdjęciu :shock:
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

ojej to musi być przepiękne!
widzisz on jest taką miniaturką, zobacz jak np wyglądają twoje kalanchoe, są identyczne tylko liście są większe a łodyga grubsza. a liście rozkładają się "na krzyż", rosną najczęściej po dwa razem,jedne jakby skierowane na godz. 12 i 6 a następne na 3 i 9.
Saraaa

Post »

Mimo wszystko zazdroszczę, bo piekne są :P
Staram się o tą moją bidulę, żeby jej nie stracić jak poprzednią :D Uczę się, w czym tu nie zrobić z kalanchoe błędu.. i kto wie, czy na wiosne i ja nie stanę się pasjonatką tych pięknotek :D
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

oj staniesz się i to na pewno :!:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Piękna kolekcja kalanchoe :) Życzę, żeby się dalej rozrastała :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Witam!
Ślinka mi pociekła i efekt pośredni-prezenty dla BABĆ(może coś od nich skubnę na wiosnę :wink: )

Pozdrawiam i gratuluję kolejej manii :P

Obrazek
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

nie wiedziałam że jest aż tyle kolorów :wink: bardzo podoba mi się też fioletowy
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

kolorków jest mnóstwo a ten intensywnie czerwony bardzo mi się podoba.a lada dzień pochwalę się moim pierwszym kwitnieniem różowego. powolutku jeden kwiatuszek już się otwiera :D
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Cieszę się, że i ja mogłam dołączyć do Forum. Również jestem zakochana w Kalanchoe... Obrazek
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Kasicqa specjalistko od kalanchoe, mam problem. Mojemu kalanchoe, zwlaszcza czerwonemu listki zmiękły, zrobiły się jakby cieńsze i jakoś tak oklapły :( przyznam że od bardzo dawna go nie podlewałam bo było przelane jak je kupiłam-czy to może być powód takiego marnego stanu listków?
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

zabcia_paula jestem w szoku, nie mogę się napatrzeć. czy to jedna roślinka tak rozrośnięta? pkazuj następne okazy :D
Blue Monkey też miałam problem taki kilka dni temu. liście różowego przymarzły i się pomarszczyły im końcówki a po kilku dniach zrobiły sie takie wiotkie. ale gdy podlałam roślinkę szybko wróciły do normalnej postaci. myślę ze to bardziej brak wody naż przemarznięcie bo gdyby mocno zmarzł tonie otwierałby się pączek, pierwszy raz mi się to zdarzyło żeby liście zwitczały ale mogło tak się stać bo w tych dniach szczególnie mocno grzałam w pokoju i mogło za szybko wyschnąć podłoże. z kolei ja dopiero w piątek podlałam pomarańczowe kalanchoe - też było przelane i miało troszkę robactwa wię chciałam je przesuszyć. no i przesuszyłam tak że dużo kwiatków powiedło. ale robaków nie ma :D trudno ale jakoś bardzo się nie przejmuję bo wiem że będą następne kwitnienia. już ja się o to postaram. :lol:
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

kasicqa, w 60-cio centymetrowej doniczce są 3 Kalanchoe, roślina mateczna i po bokach jej ,,maluszki,,. Pomyślałam, że ładnie będą się prezentować z Zielistką i powtykałam kilka pomiędzy nie. Kwiaty mają już kilka lat, jak tylko przekwitnie znowu zacznę ją rozmnażać.

Tu mam wyostrzone zdjęcie

Obrazek
Pozdrawiam, Paula
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”