Borówka amerykańska sadzenie ?

Drzewa owocowe
Konrad RK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 paź 2010, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

To cenna informacja że liście robią się jesienią czerwone. Ale u mnie robiły się czerwone w lipcu. Czerwony kolor znika jeśli mocno zakwasić ziemię.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Taka wymiana ziemi (zarówno zasadowej na kwaśną, czy kwaśnej na zasadową) działa na krótką metę. Utrzymanie przeciwnego pH niż to, jakie ma się wokół, to ciągłe problemy. Można je zmienić o 1-2 , ale i tak będzie miało tendencję do zmian (powrotu do pH w otoczeniu) - przecież padają deszcze, woda migruje wypłukując te "zamienne składniki". Ja mam odmienny problem tzn - kwaśną ziemię (borówki rosną same... ;) za to starsznie biednieją mi rośliny zasadolubne... i nie pomaga coroczne odkwaszanie...a robić oddzielających ochraniaczy nie będę... po prostu uznałam, że u mnie będzie lepiej hortensjom niż lawendzie :uszy
Poza tym zakwaszanie ziemi jest chyba trudniejsze niz jej odkwaszanie... co widać po problemach z rododendronami... nawet rosnącymi, na teoretycznie, kwaśnej ziemi.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Też mi się wydaje ,że dużo trudniej glebę zakwasić niż odkwasić. Co do odkwaszania to mam podobny problem. Działka przy lesie wokół wszędzie sosny zakwaszające glebę ale mam sporo roślin praferujących wysokie pH,które ładnie rosną :). Do utrzymania wysokiego pH bardzo skuteczne jest obsypanie rośliny wokół warstwą tłucznia dolomitowego.Również popiół dzrzewny bardzo podnosi poziom pH. A do zakwaszania bardzo dobre są igły świerkowe.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Bartosz, a skąd bierzesz ten tłuczeń ? Popiół mam z kominka...
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Z drogi gruntowej na której służy do utwardzania.Od czasu do czasu wybieram sobie wiaderko późnym wieczorem gdy nikt nie widzi :) .Co jakiś czas wysypują coś innego do utwardzania więc uzupełnią ubytki.Można też pewnie zakupic poza tym ,że utrzymuje wysokie pH jest bardzo ozdobny.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

hihihi, u mnie juz po utwardzaniu - wylali asfalt ;:224 :;230
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Ave kupić zwykły dolomit 2,5zł za 2kg płaciłem w ogrodniczym ;)
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

kruszywo dolomitowe można zakupić w cenie około 80zl za 1m sześcienny (około 2 ton) w wielu firmach budowlanych. Co do zakwaszania to warto wybrać się do lasu tam gdzie rosną świerki i zebrać kilka worów igieł po czym przemieszać z ziemią.Bardzo zakwaszają glebę.
Awatar użytkownika
Jankiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 244
Od: 2 cze 2010, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Konrad RK pisze:
MirekL pisze:Posadzić coś innego... masz glebę nie nadającą się pod to.

Chociaż, w studenckich czasach wkopywaliśmy kręgi betonowe (studzienne) pod doswiadczenie z borówką.
Wszystko się da, pytanie, czy warto?
zawziąłem się. Zrobie cholerne kręgi i zobaczymy. ztakich płyt plastikowych odgradzających oczywoście a nie z betonu. 0,5 m wysokie chyba starczą . I jeszcze igliwia i kory nawalę i zobaczymy. Odezwę się za rok. Pa.
Konrad, znalazłem w necie zalecenie żeby przygotowując stanowisko dla borówki wykopać dół 60 cm głebokości, 120 średnicy i wyłozyć jego dno folią, podziurawić ją i wsypać mieszaninę torfu, piasku i kory sosnowej. Boki dołu tez wyłożyć folią. Myślę, że to dobra metoda na odgrodzenie kwaśnego podłoża do borówek od obojętnego lub zasadowego otoczenia.

Mnie też czeka przesadzenie borówek, bo sadziłem ubiegłej jesieni i słabo rośnie, a przypominam sobie, że strasznie oszczędzałem na kwaśnym torfie przy sadzeniu. Znalazłem już miejsce gdzie kwaśny torf sprzedają z balotach po 250 litrów za marne pieniądze i po przygotowaniu podłoża korzenie moich borówek już nigdy nie doświadcza co to jest pH obojętne.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie

Post »

Konrad, jak sie już uwziąłeś na tą borówkę to potraktuj dodatkowo korzenie Mikoryzą. Tylko dobrą nie przeterminowana i z dobrego źródła. Zrób to na wiosnę.
wodnik
issabel23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 wrz 2011, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racibórz

Re: Borówka amerykańska sadzenie ?

Post »

Witam!
Jestem tutaj nowa i poszukuję pewnych informacji na temat sadzenia borówek.
Na działce mam wysoką skarpę i chciałabym ją podzielić na część ze skalniakiem i na część z borówkami. W związku z tym chciałabym spytać czy będzie to krzaczkom odpowiadać? Miałyby jak w górach:)
proszę o pomoc
Pozdrawiam
Izabela
x_r-t

Re: Borówka amerykańska sadzenie ?

Post »

Na forum jest mnóstwo informacji na ten temat, choćby pod linkami podanymi dwa oczka wyżej przez aniawoj.
Zacząć trzeba od badania gleby. Borówka lubi kwaśną, dobrą glebę.
Ja właśnie dosadzałem kilka krzaków borówki na działce o kącie nachylenia około 45%. Kopałem głębokie dołki (60 - 80cm) szerokie na 60 - 80cm. Na dno dołków układałem folię tak, by zatrzymać wodę. folia sięga od dna do ok.40 cm poniżej poziomu ziemi. Robiłem to po to, by utrzymać wilgoć i by spływająca z góry woda nie odkwaszała mi mieszanki ziemi z torfem przygotowanej jako podłoże dla borówek. Wokół mam ziemię o pH sporo za dużym dla borówek.
Jest to mój eksperyment. Mam borówki na równym terenie, jednak chciałem dosadzić więcej, a zostało mi tylko miejsce na południowo - zachodnim stoku. Posadziłem w ten sposób 5 krzaków borówki i 5 jagody kamczackiej, z tym, że w dołkach pod jagodę dawałem folię tylko na samo dno dołków.
issabel23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 wrz 2011, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racibórz

Re: Borówka amerykańska sadzenie ?

Post »

Dziękuję za odpowiedź Panie Rolnikt :) Pewnie zastosuję twój sposób przy sadzeniu krzaczków.
Jeszcze dwa pytania- na razie :wink:
Jak sprawdzić pH gleby i w jakim stosunku wymieszać później glebę do dołków pod borówki z torfem?
Pozdrawiam
Izabela
x_r-t

Re: Borówka amerykańska sadzenie ?

Post »

Podłoże dla borówki tworzy mieszanina torfu kwaśnego , piasku i kory sosnowej w stosunku 3:1:1. Było już o tym na forum.

Pomiar pH gleby w warunkach amatorskich również był opisywany: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 639#p70639
grapes
200p
200p
Posty: 288
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Borówka amerykańska - sadzenie?

Post »

Mam w rzędzie posadzone 4 krzaczki borówki odmiany Herbert, Brigita, Earlyblue, Spartan w rozstawie ok 1,2m. Krzaczki wkopane 3 lata temu. Jedynie Herbert i Spartan są dość rozłożyste, pozostałe raczej rosną w górę i nie są zbyt wysokie. Ogólnie między krzakami jest sporo luzu.

Dokupiłem jeszcze 3 odmiany Toro, Chandler i Nelson. Czy dobrym pomysłem byłoby posadzenie ich pomiędzy te stare krzaczki? Czy może to negatywnie wpłynąć na plon jak po wyrośnięciu gałązki krzaczków tych odmian będą nachodzić na siebie?

Jeśli ma to negatywnie wpłynąć na plon to posadzę w innym miejscu ale ogólnie mam niezbyt dużo miejsca i wolałbym posadzić tam gdzie stare tym bardziej że nie chcę zakwasić całej działki.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”