
Pierwszy dostała na Dzień Matki zeszłego roku i ten okaz właśnie wypuścił nowy pęd (wrzucę fotki jak mi się uda zrobić)!
W tym roku w maju kupiliśmy jej w bordowym różu, dość ciemnym i ten kwitnie nieprzerwanie do dziś. Ma dwa pędy, a jeden z nich wyrasta ze stożka wzrostu, jak liść! Jestem ciekawa jak później będzie rósł ten Phal.
Jest u niej też storczyk z maleńkimi kwiatkami, liczę, ze przedłuży pęd.
No i na końcu będzie ten prezentowany przeze mnie wcześniej. Mam nadzieję, że się teściowej spodoba
