Nigdy nie próbowałam przezimować gazanii w domu. W gruncie regularnie giną w zimie mimo, że u mnie zimy są jednak łagodniejsze niż w Polsce. Mam wrażenie, że wykańcza je do spółki zimno i nadmiar wilgoci.
Moja gazania niestety tez nie przezimowała, więc zakupiłam nowe sadzonki . Pierwsze siewki wzeszły i padły, teraz drugie wschodzą zobaczymy czy coś z nich będzie
Iza to koniecznie wklej fotkę, a jak zakwitną napisz, no i należy Ci się nagroda, pisałam o tym w tym wątku albo u mnie (może napisz do mnie na pw jakie sadzonki Cię interesują, a ja Ci coś z tego przyślę.
Część moich siewek od tygodnia w gruncie świetnie sobie radzą .
Tyle że mam ich całkiem sporo jeszcze w domu.
No ale wszystko zależy jaka temp. w nocy u ciebie 8) .
Wiecie co?
Moje gazanie uschły
Przetrzymałam całą zimę, wysadziłam do ziemi ... i patrzę dziś a tam suchelce:(
może przemarzły...ale mam gazanię kupioną w tym roku i żyje...
Moje Gazanie były wysiane pod koniec lutego, siałam je pierwszy raz , bardzo szybko wzeszły ale wydaje mi się że rosną powoli. Zauważyłam że jednak lubią być często podlewane. U mnie stoją na parapecie na wschodnim oknie.
Uważam że wcale nie są takie małe, jak masz ich dużo to możesz wysadzac na miejsce stałe po 2 sadzonki , utworzą wtedy duże piękne kępy, radziłabym też troszkę na słonko je wystawić j,a tak zrobiłam i widać że roślinkom tego brakowalo, poza tym one bardzo ładnie aklimatyzują się w nowym miejscu i szybko się rozrastaja . Zobaczysz że jak je wysadzisz ( ale to jeszcze chyba troszkę za wcześnie ) będą rosły jak szalone.
Madziu, jesienią przesadziłam gazanie do doniczek i wstawiłam do folii.
Po prostu je tam zadołowałam.
Dodatkowo okryłam agrowłókniną, i tym sposobem jedna przetrwała.
W ten sam sposób przechowywałam w folii chryzantemy, bluszcz, trawę Imperatę cylindryczną, i jeszcze kilka.